Przerwa zimowa

Wszystko o bieganiu i zdrowiu
hol
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 8
Rejestracja: 31 sie 2004, 16:47

Nieprzeczytany post

Jak to wyglada u biegajacych maratony.Czy w czasie tej przerwy nie nalezy wogule biegac?Zrobilem w tym roku prawie 6 tys.km czas najwyzszy odpoczac ,tylko nie wiem jak sie do tego zabrac .Prosze o podpowiedzi.
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
iKarol
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 27
Rejestracja: 10 wrz 2004, 10:25
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań

Nieprzeczytany post

Hey,
nie trenuję do maratonów, ale do triathlonu - pod koniec sezonu robię roztrenowanie, zmniejszam ilość, intensywność i objętość treningów, ale nie robię "leniuchowej" przerwy.
Daję odpocząć organizmowi, mięśniom, stawom, ale nie dopuszczam do hipokinezji ;)
Szczęście sprzyja odważnym :)
Awatar użytkownika
rono
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 751
Rejestracja: 17 kwie 2004, 20:01
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Łódź

Nieprzeczytany post

Cześć! Po 6 tys. km. w tym roku należałoby odpocząć. Ja bym zrobił miesiąc przerwy (np. w listopadzie) wzorem biegaczy afrykańskich. A jak się do tego zabrać? Po prostu przestać biegać i wziąć się za rower, może basen, robić długie spacery ew. powalczyć z ciężarkami na siłowni. Pozdrowienia!    
sms
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 448
Rejestracja: 04 lis 2003, 22:08
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Rono, 6 tys. w ciagu roku? Wzialem kalkulator bo na lekcjach matematyki wolalem pod lawka czytac Kapitana Zbika i sobie licze: 6000/12 = 500 km/miesiac, czyli dziennie zakladajac, ze miesiac ma statystycznie 30 dni, przebiegles ...16,6 km. Niezle jak na rozgrzewajacego sie, az sie boje co bedzie jak bedziesz zaprawiony w bojach:-). Mysle, ze zlamanie 2:00 jest realne :-)
Awatar użytkownika
Karol Yfer
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 302
Rejestracja: 28 maja 2004, 16:34
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Katowice

Nieprzeczytany post

Tak sie zastanawiam, czy to jest w ogole mozliwe... Czy to jest takie cos?

Za nami 42 tygodnie tego roku, w ktorym hol zrobil 6.000 km. Zakladajac, ze nie trenuje we wszystkie dni pod rzad, powiedzmy tylko (sic!) 6 dni w tygodniu, to daje 252 dni treningowe. Przeklada sie to na srednio 23,8 km na trening! Codziennie polmaraton + 3,5 km :szok:
Karol Yfer
p.o. dr zero
Awatar użytkownika
rono
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 751
Rejestracja: 17 kwie 2004, 20:01
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Łódź

Nieprzeczytany post

Po prostu ekstrema!  
Awatar użytkownika
Kazim
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 160
Rejestracja: 15 sty 2004, 22:54
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

To nie Hol tylko Przehol
sms
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 448
Rejestracja: 04 lis 2003, 22:08
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Rono, oczywiscie to co pisalem bylo do Hola, bo on to zainicjowal byl ten watek. Faktycznie gosc jest przehol :-)
hol
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 8
Rejestracja: 31 sie 2004, 16:47

Nieprzeczytany post

A gdy dodam do tego niesystematyczne bieganie w okresie tych 52 tygodni(przeziebienia ,kontuzje itd)to faktycznie az sie sam boje ile by mi wyszlo w ciagu calego roku.Uwazam ze przy systematycznym bieganiu i rezimie ,nie ma z tym zadnych problemow,pomimo tego ze zaczolem biegac dopiero od 3 lat.Czyli rozumiem ze przez miesiac mam wogole nie spogladac na buty biegowe ?
Awatar użytkownika
rono
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 751
Rejestracja: 17 kwie 2004, 20:01
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Łódź

Nieprzeczytany post

Spoglądać można. Ja biegam w roku "trochę mniej" niż Ty, też robię miesięczną przerwę i jakoś żyję. Zajmij się w tym okresie sportami mniej obciążającymi kończyny dolne. Jeżeli tyle przebiegasz rocznie, to musisz być niezły. Podaj może kilka wyników, może zmobilizuje to nas wszystkich do intensywniejszej pracy. Pozdrowienia!
hol
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 8
Rejestracja: 31 sie 2004, 16:47

Nieprzeczytany post

Maraton bo ten dystans mi najlepiej pasuje,moj rekord 2:50:00 ,10 km to na granicy 36 minut a 35 minut.Rekordu swiata juz chyba w maratonie nie zdaze pobic bo nieuchronnie zblizam sie do 50 lat.Jednak w granicach 2:40 jestem w stanie w  nastepnym sezonie pobiec.
Awatar użytkownika
rono
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 751
Rejestracja: 17 kwie 2004, 20:01
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Łódź

Nieprzeczytany post

No to nieźle. Dochodzisz do pięćdziesiątki, biegasz dopiero od trzech lat! Celujesz w 2:40 w maratonie. Możesz zdradzić kilka tajemnic treningowych? Na razie ogólnie. Dzięki.
hol
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 8
Rejestracja: 31 sie 2004, 16:47

Nieprzeczytany post

Jakie tam tajemnice ?dlugie wybiegania przynajmniej ja na nie klade nacisk.Plus oczywiscie biegam duzo na granicy 1i 2 zakresu.Oczywiscie staram sie tez urozmaicac treningi by nie byly zbyt monotonne ot i wszystko.A na samym maratonie to zelazna konsekwecja biegniecia z zalozonym planem i jakos to sie kreci,oczywiscie duza pomoca jest Polar (mam stary model XT Protrainer ) bez ktorego nie mialbym szans na taki wynik.Kusi mnie kupienie jakiegos nowego "bajeru z wodotryskami" ale zobaczymy moze cos w zimie ?Aha pomimo wzrostu 176 cm mam dosc duza pojemnosc pluc cos okolo 6 litrow.Oczywiscie z bieganiem nigdy nie mialem doczynienia jak i z zadnym sportem.Pozdrawiam
Awatar użytkownika
rono
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 751
Rejestracja: 17 kwie 2004, 20:01
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Łódź

Nieprzeczytany post

Dzięki, a w jakim tempie robisz te długie wybiegania jak długie one są? Wiadomo, to podstawa treningu maratońskiego. Ale ponieważ bywały tu spory o tempo długich wybiegań, chciałbym Cię prosić o te właśnie informacje. Dzięki.
Awatar użytkownika
wojtek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 10535
Rejestracja: 19 cze 2001, 04:38
Życiówka na 10k: 30:59
Życiówka w maratonie: 2:18
Lokalizacja: lokalna
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Jak na 2:50 to zdecydowanie zbyt duzy kilometraz . Juz lepiej setki biegac . 2:50 z powodzeniem mozna nabiegac przy 70km/tydzien . I chyba stad te kontuzje ? Zasada - trzy kroki w przod , dwa w tyl .

Przy takim nakladzie pracy , zaprzestanie treningu moze zle sie skonczyc . Idealnym modelem dysponowali enerdowcy , ktorzy nie tylko robili przerwy miedzysezonowe ale tez odpowiednio zmniejszali dawki przed zakonczeniem kariery .

Obecnie najlepiej polozyc nacisk na rozwoj miesni szkieletowych , pomocnych w ekonomicznym przemieszczaniu sie . Gry zespolowe , drabinki , pilki lekarskie , basen , rower , dlugie marsze .
Articles in English:
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki

Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37

Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
ODPOWIEDZ