Przerwa zimowa
- iKarol
- Dyskutant
- Posty: 27
- Rejestracja: 10 wrz 2004, 10:25
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznań
Hey,
nie trenuję do maratonów, ale do triathlonu - pod koniec sezonu robię roztrenowanie, zmniejszam ilość, intensywność i objętość treningów, ale nie robię "leniuchowej" przerwy.
Daję odpocząć organizmowi, mięśniom, stawom, ale nie dopuszczam do hipokinezji
nie trenuję do maratonów, ale do triathlonu - pod koniec sezonu robię roztrenowanie, zmniejszam ilość, intensywność i objętość treningów, ale nie robię "leniuchowej" przerwy.
Daję odpocząć organizmowi, mięśniom, stawom, ale nie dopuszczam do hipokinezji

Szczęście sprzyja odważnym :)
- rono
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 751
- Rejestracja: 17 kwie 2004, 20:01
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Łódź
Cześć! Po 6 tys. km. w tym roku należałoby odpocząć. Ja bym zrobił miesiąc przerwy (np. w listopadzie) wzorem biegaczy afrykańskich. A jak się do tego zabrać? Po prostu przestać biegać i wziąć się za rower, może basen, robić długie spacery ew. powalczyć z ciężarkami na siłowni. Pozdrowienia!
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 448
- Rejestracja: 04 lis 2003, 22:08
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kraków
Rono, 6 tys. w ciagu roku? Wzialem kalkulator bo na lekcjach matematyki wolalem pod lawka czytac Kapitana Zbika i sobie licze: 6000/12 = 500 km/miesiac, czyli dziennie zakladajac, ze miesiac ma statystycznie 30 dni, przebiegles ...16,6 km. Niezle jak na rozgrzewajacego sie, az sie boje co bedzie jak bedziesz zaprawiony w bojach:-). Mysle, ze zlamanie 2:00 jest realne 

- Karol Yfer
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 302
- Rejestracja: 28 maja 2004, 16:34
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Katowice
Tak sie zastanawiam, czy to jest w ogole mozliwe... Czy to jest takie cos?
Za nami 42 tygodnie tego roku, w ktorym hol zrobil 6.000 km. Zakladajac, ze nie trenuje we wszystkie dni pod rzad, powiedzmy tylko (sic!) 6 dni w tygodniu, to daje 252 dni treningowe. Przeklada sie to na srednio 23,8 km na trening! Codziennie polmaraton + 3,5 km
Za nami 42 tygodnie tego roku, w ktorym hol zrobil 6.000 km. Zakladajac, ze nie trenuje we wszystkie dni pod rzad, powiedzmy tylko (sic!) 6 dni w tygodniu, to daje 252 dni treningowe. Przeklada sie to na srednio 23,8 km na trening! Codziennie polmaraton + 3,5 km

Karol Yfer
p.o. dr zero
p.o. dr zero
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 8
- Rejestracja: 31 sie 2004, 16:47
A gdy dodam do tego niesystematyczne bieganie w okresie tych 52 tygodni(przeziebienia ,kontuzje itd)to faktycznie az sie sam boje ile by mi wyszlo w ciagu calego roku.Uwazam ze przy systematycznym bieganiu i rezimie ,nie ma z tym zadnych problemow,pomimo tego ze zaczolem biegac dopiero od 3 lat.Czyli rozumiem ze przez miesiac mam wogole nie spogladac na buty biegowe ?
- rono
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 751
- Rejestracja: 17 kwie 2004, 20:01
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Łódź
Spoglądać można. Ja biegam w roku "trochę mniej" niż Ty, też robię miesięczną przerwę i jakoś żyję. Zajmij się w tym okresie sportami mniej obciążającymi kończyny dolne. Jeżeli tyle przebiegasz rocznie, to musisz być niezły. Podaj może kilka wyników, może zmobilizuje to nas wszystkich do intensywniejszej pracy. Pozdrowienia!
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 8
- Rejestracja: 31 sie 2004, 16:47
Maraton bo ten dystans mi najlepiej pasuje,moj rekord 2:50:00 ,10 km to na granicy 36 minut a 35 minut.Rekordu swiata juz chyba w maratonie nie zdaze pobic bo nieuchronnie zblizam sie do 50 lat.Jednak w granicach 2:40 jestem w stanie w nastepnym sezonie pobiec.
- rono
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 751
- Rejestracja: 17 kwie 2004, 20:01
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Łódź
No to nieźle. Dochodzisz do pięćdziesiątki, biegasz dopiero od trzech lat! Celujesz w 2:40 w maratonie. Możesz zdradzić kilka tajemnic treningowych? Na razie ogólnie. Dzięki.
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 8
- Rejestracja: 31 sie 2004, 16:47
Jakie tam tajemnice ?dlugie wybiegania przynajmniej ja na nie klade nacisk.Plus oczywiscie biegam duzo na granicy 1i 2 zakresu.Oczywiscie staram sie tez urozmaicac treningi by nie byly zbyt monotonne ot i wszystko.A na samym maratonie to zelazna konsekwecja biegniecia z zalozonym planem i jakos to sie kreci,oczywiscie duza pomoca jest Polar (mam stary model XT Protrainer ) bez ktorego nie mialbym szans na taki wynik.Kusi mnie kupienie jakiegos nowego "bajeru z wodotryskami" ale zobaczymy moze cos w zimie ?Aha pomimo wzrostu 176 cm mam dosc duza pojemnosc pluc cos okolo 6 litrow.Oczywiscie z bieganiem nigdy nie mialem doczynienia jak i z zadnym sportem.Pozdrawiam
- rono
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 751
- Rejestracja: 17 kwie 2004, 20:01
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Łódź
Dzięki, a w jakim tempie robisz te długie wybiegania jak długie one są? Wiadomo, to podstawa treningu maratońskiego. Ale ponieważ bywały tu spory o tempo długich wybiegań, chciałbym Cię prosić o te właśnie informacje. Dzięki.
- wojtek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 10535
- Rejestracja: 19 cze 2001, 04:38
- Życiówka na 10k: 30:59
- Życiówka w maratonie: 2:18
- Lokalizacja: lokalna
- Kontakt:
Jak na 2:50 to zdecydowanie zbyt duzy kilometraz . Juz lepiej setki biegac . 2:50 z powodzeniem mozna nabiegac przy 70km/tydzien . I chyba stad te kontuzje ? Zasada - trzy kroki w przod , dwa w tyl .
Przy takim nakladzie pracy , zaprzestanie treningu moze zle sie skonczyc . Idealnym modelem dysponowali enerdowcy , ktorzy nie tylko robili przerwy miedzysezonowe ale tez odpowiednio zmniejszali dawki przed zakonczeniem kariery .
Obecnie najlepiej polozyc nacisk na rozwoj miesni szkieletowych , pomocnych w ekonomicznym przemieszczaniu sie . Gry zespolowe , drabinki , pilki lekarskie , basen , rower , dlugie marsze .
Przy takim nakladzie pracy , zaprzestanie treningu moze zle sie skonczyc . Idealnym modelem dysponowali enerdowcy , ktorzy nie tylko robili przerwy miedzysezonowe ale tez odpowiednio zmniejszali dawki przed zakonczeniem kariery .
Obecnie najlepiej polozyc nacisk na rozwoj miesni szkieletowych , pomocnych w ekonomicznym przemieszczaniu sie . Gry zespolowe , drabinki , pilki lekarskie , basen , rower , dlugie marsze .
Articles in English:
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki
Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37
Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki
Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37
Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0