Trochę ciężko się tak hamować,coś dłuższego albo szybszego bym poleciał.pulchniak pisze:Wytrwałości Krzychu

Jednak słucham tych co się tym znają.

Moderator: infernal
Trochę ciężko się tak hamować,coś dłuższego albo szybszego bym poleciał.pulchniak pisze:Wytrwałości Krzychu
Zgadza się.Daje nieźle w kość!Fajne samopoczucie po.pulchniak pisze:Szkoła Michała jak widzę z tą siłką.
Liczę w ciągu jednej minuty ilość kroków lewej lub prawej nogi.Najprościej na stoperze co pełną minute.Ot,taka zabawa na rozbieganiu.miniozam pisze:Krzychu jak Ty liczysz kadencje ? na ile metrach? Bo mnie to zaciekawiło strasznie.
Fajnie było.Do powtórki w przyszłym tygodniu.grim80 pisze:Dzięki, Krzychu. Dobrego wybiegania jutro!
Biegaliśmy Bosutów-Boleń tam i z powrotem.Jest mały ruch i nie ma za dużo górek.Na razie jeszcze muszę unikać podbiegów.grim80 pisze:Mi pasuje. Jak się moja małżonka nie rozmnoży, to wtorek aktualny
WYpatrywałem Was dzisiaj rano na rowerze, m.in.na Oświecenia i w Dziekanowicach, ale nie udało się
Biegliśmy Twój akcent cały czas równo,z odchyłką 2-4 sekund.Średnio po 4:57.grim80 pisze:Krzychu, głupie Endo wyliczyło mi na jednym z kilometrów czas 4:08 podczas dzisiejszego treningu