ZACZYNAM ....z niczym;)

[ania102]

Co do biegania w mikro gaciach i stanikach, to mi nie przeszkadza nawet, jak coś się wylewa bokami - chociaż w mojej okolicy widuję tylko panie w takich topikach-stanikach. Doły mają normalne. Sama bym się nie odważyła. Facetów biegających bez koszulek nie napotkałam, ale by mnie to raziło. Paradowanie po mieście bez koszuli, w samym bikini czy też górze od bikini są dla mnie nie do przyjęcia.

Koszulka po odcięciu rękawków świetnie się sprawdziła. Bidon przez większość dzisiejszego biegania trzymałam w ręce i nie było źle. Odkryłam, że jednak trzeba w ten upał więcej pić

hrabaliana gratuluję dzielnego synka, mój czterolatek mniej rozbiegany;-) Córka (6,5) z kolei bardzo - raz nawet na zawodach dla dzieci zdobyła srebrny medal i to przy dużej konkurencji. No, musiałam się pochwalić;-) Wybaczcie. Koniecznie chciała mieć trailowe buty biegowe i wszystkim je pokazywała. Każde buty sprawdza - czy są szybkie:-)

Chodzi mi po głowie wrześniowy maraton we Wrocławiu. Ktoś też rozważa start? Pochodzę z Wrocławia i pewnie fajnie by było tam pobiec, z dopingiem rodziny i znajomych. Na koniec czekałby na mnie pyszny obiadek w wykonaniu mamy:-D Kusząca perspektywa.

[maly89]

Udało mi się w końcu ukończyć relację! Jak ktoś ma ochotę to zapraszam do czytania Ale uprzedzam - dosyć obszerna wyszła mi ta relacja, a i tak uważam, że o wielu rzeczach w ogóle nie wspomniałem

Podium w debiucie, debiut na podium! Bieg Górski na Wieżycę 2013

Nie akceptuję i jest mi nieprzyjemnie, jak panowie chodzą lub biegają po mieście, lesie bez koszulek.
Uważam że to przesada, brak kultury, szacunku do innych i obycia.
Nawet jak sobie wygląda jak młody Bóg, to jednak nie musi mnie narażać na eksponowanie swojego gołego cielska i to jeszcze spoconego do kompletu.
I że mogę nie patrzeć nie jest żadnym argumentem, równie dobrze można powiedzieć że mogę nie słuchać jak mi sąsiad ryczy o 3 nad ranem muzyką na cały regulator, albo się nie przejmować jak mi kradną koła od samochodu- bo może potrzebują a ja mam zapasowe przecież.

A więc przesadzam, nie mam kultury, szacunku do innych i obycia Nie lubię gotować się w koszulce i nie widzę nic złego w tym, że od czasu do czasu zdejmę koszulkę podczas biegania.
Z tego powodu zostałem porównany ze złodziejami i osobami łamiącymi prawo po przez zakłócanie ciszy nocnej? No ok
Nie lubisz tego? Nie pasuje Ci to? Cóż ja mogę na to poradzić. Ja się nazywam Michał Sawicz, nie Matka Teresa - świata nie zbawię, wszystkich nie zadowolę, więc i próbować nie zamierzam Najważniejsze, że czuję się w porządku wobec siebie i najbliższych

Pozdrawiam i miłego, biegowego dnia życzę

[cava]

Mały nie cuduj, bo cudujesz z tymi złodziejami.

Przykro mi, ale mnie to naprawdę przeszkadza. Naprawdę nie wierzę, że cienka koszulka systemowa aż tak grzeje że nie da się w niej wytrzymać.

Myślę że jak byś tak szczerze pomyślał, to może też byś doszedł do wniosku, ze nie każdy poziom golizny u bliźnich, jest dla Ciebie miły na co dzień.
Co innego goły tors kogoś bliskiego w intymnej sytuacji, a co innego obcego chłopa na ulicy.
Tobie pewnie też bardziej odpowiada krótka spódniczka Twojej dziewczyny, niż obce nadmiernie eksponowane wdzięki damskie.

Gadanie ze można nie patrzeć jest do kitu- człowiek ma oczy to patrzy czy chce czy nie.

[maly89]

Ale ja ani razu nie użyłem stwierdzenia "można nie patrzeć", bo podobnie uważam, że jest do kitu. Ale widzisz - Tobie nie pasuje jak ktoś chodzi czy biega bez koszulki, a ja czasami mijam na ulicy takie ewenementy, że wolałbym już żeby nic na siebie nie zakładali niż to co akurat założyli. Jednak nie upoważnia mnie to do zabraniania im tego

W gruncie rzeczy to Cię rozumiem, myślę, że Ty mnie, przynajmniej, po części też. Mamy po prostu inne podejście i żadne z nas nie przekonana drugiego do zmiany. Tak więc szkoda marnować siły na klepanie w klawiaturę - przecież można ją spożytkować na bieganie. Trzymaj się

[mungo]

e tam... na ulicy można zobaczyć o wiele bardziej gorszące rzeczy niż nagi tors biegacza

[Wilma]

Mnie golizna nie przeszkadza jeśli ktoś ma ciało nadające się że tak powiem do eksponowania i nie ma to kontekstu seksualnego. Panny z poldupkami na wierzchu strzelające na boki oczętami i lalusie szpanujący gołą klatą, prężący muskuły przed każdą napotkaną laską mnie drażnią. Rozebrani biegacze, pod warunkiem, że mają estetyczne ciało, zupełnie mi nie przeszkadzają. Sama z myślą o upałach zakupiłam krótki top i przed jego ubraniem powstrzymuje mnie jedynie dylemat właśnie co do estetyki mojego obnażonego brzucha

[ania102]

maly idziesz jak burza! gratuluję i jestem pełna podziwu dla Twojej determinacji, a poza tym koszulka ma być :-P

[cava]

e tam... na ulicy można zobaczyć o wiele bardziej gorszące rzeczy niż nagi tors biegacza

Ale to nie znaczy, że należy sobie odpuszczać i mieć wywalone na wszytko, bo inni robią gorsze rzeczy.

[cava]

Ale ja ani razu nie użyłem stwierdzenia "można nie patrzeć", bo podobnie uważam, że jest do kitu. Ale widzisz - Tobie nie pasuje jak ktoś chodzi czy biega bez koszulki, a ja czasami mijam na ulicy takie ewenementy, że wolałbym już żeby nic na siebie nie zakładali niż to co akurat założyli. Jednak nie upoważnia mnie to do zabraniania im tego

W gruncie rzeczy to Cię rozumiem, myślę, że Ty mnie, przynajmniej, po części też. Mamy po prostu inne podejście i żadne z nas nie przekonana drugiego do zmiany. Tak więc szkoda marnować siły na klepanie w klawiaturę - przecież można ją spożytkować na bieganie. Trzymaj się

Dziś nie biegam - dzień konia jest, natomiast skisłam z zazdrości na widok paznokci Pati.
Są CUDNE!!!!
Idę płakać. A potem spróbuję coś zrobić z moimi kikutami.
Może se na bezbarwno pomaluję chociaż w akcie desperacji. :/

[Provitamina]

Sama z myślą o upałach zakupiłam krótki top i przed jego ubraniem powstrzymuje mnie jedynie dylemat właśnie co do estetyki mojego obnażonego brzucha

Taki top przy upałach jest niezastąpiony. Czasami trzeba się przełamać. Ja też zastanawiałam się nad estetyką i nad tym co ludzie powiedzą. Jednak doszłam do wniosku, że ludzie i tak mnie obgadają, niezależnie co będę miała na sobie. Taki urok małego miasteczka. W większym mieście wogóle bym sie nie krępowała

Jest tyle sportów, w których ludzie są bardziej roznegliżowani, niż podczas uprawiania biegów.

[ania102]

Topik jak najbardziej może być - kontrowersje budzi nagi, męski tors podczas biegania.

[franklina]

o fuck ale sie dyskusja rozgoRzała i to całkiem powazna

Mnie drazni i tyle.I nie uwierze ze jak sie dziewczyne wpija w rów to jej wygodnie i czuje sie komfortowo. Jeszcze brakuje zeby faceci w stringach biegali Widzialam tez staruszka ok70 lat, w samych majtasach,niby opalony,niby sportowiec ale ta obwisla skóra i pomarszczone cycki nie za bardzo sie prezentowały....cava-wg mnie masz racje:nie wierze ze ultracienka koszulka z superextraoddychajacego materiału jest taka dyskomfortowa No najwidoczniej my mamy swoje zdanie i nie ma sie o co kłócic ja do golasa rozbieram sie w domu,po bieganiu.Wtedy dumnie prezentuje swoje rozstępy i cellulit

[Ma_tika]

ej, te kobiece stroje startowe są bardzo fajne i wiele bym dała, aby móc się pokazać w takowym
niezbędne warunki: zgrabne, jędrne (!), wysportowane i opalone ciało (dlugie nogi i plaski brzuch to mus, że o depilacji nie wspomnę ) + okoliczności - nie jest to stroj na zwykly trening w mieście czy lesie
co do "obnazania się" - estetyka estetyką, ale że ludzie nie boją się palącego słonca???? ja mam na tym punkcie schizę i reaguję zgoła odwrotnie: mocne słońce, należy się OKRYĆ!!!!

[franklina]

matika wszystko pieknie zebrałas do kupy i zakonczylas temat DZIEKUJE podpisuje sie pod tym obiema rekoma i nogoma i jeszcze zadkiem

[Provitamina]

Nie rozumiem co w tym "gorszącego"