Dreszcze w czasie biegu i później

Wszystko o bieganiu i zdrowiu
Awatar użytkownika
meja
Wyga
Wyga
Posty: 58
Rejestracja: 07 kwie 2004, 08:57
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań

Nieprzeczytany post

Witajcie,

Od pewnego czasu mam dziwne dreszcze w czasie biegu. Dostaje gąsiej skórki, jest mi zimno (sic!) i oblewam się strasznie potem. Kiedyś się to zdarzało rzadko ale ostatnio 3 razy pod rząd. Najgorsze jest to, że po zakończeniu biegu i wzięciu kąpieli nadal mam gęsinę i dreszcze a pot leje sie ze mnie strumieniami!!! Po godzinie więc muszę się znowu kąpać :(
Może ktoś z was Grupowiczów miał podobne dolegliwości?

Biegam około 10km co 2-3 dni, średnim tempem od 1,5 roku

pozdrawiam serdecznie,
meja

(Edited by meja at 1:39 pm on Aug. 25, 2004)
pozdrawiam,
meja
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
Karol Yfer
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 302
Rejestracja: 28 maja 2004, 16:34
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Katowice

Nieprzeczytany post

Za mało jesz. Albo źle jesz. To efekt braków energetycznych. Stopień dalej jest poczucie "nieobecności" i zawroty głowy.
Karol Yfer
p.o. dr zero
Awatar użytkownika
meja
Wyga
Wyga
Posty: 58
Rejestracja: 07 kwie 2004, 08:57
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań

Nieprzeczytany post

kurcze, to pewnie zle jem, bo malo to na pewno nie. A stpien dalej to juz mnie chyba dopada powoli. Co powinnam jesc aby bylo ok?
Dzieki za odpowiedz
pozdrawiam,
meja
Awatar użytkownika
Padre
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 222
Rejestracja: 08 sty 2003, 16:04

Nieprzeczytany post

Proponuję abyś zrobił/a badania krwi no i ogólne badania lekarskie. Te dreszcze mogą być oczywiście takim "urokiem" Twojego organizmu, ale zawroty głowy, a tym bardziej zasłabnięcia - to już zdecydowanie NIE. Wartościowe jedzenie jest z pewnością ważne, ale jak piszesz jesz dużo, więc jakieś pradopodobieństwo wskazuje, że doyć dużo tych niezbędnych składników dostarczasz (oczywiście zakładam, iż Twoje "dużo" - znaczy naprawdę dużo, a nie to, że jesteś w 10tym tygodniu intensywnej diety odchudzającej :) ). Wartościowe jedzenie ma kolosalne znaczenie dla "wartościowych" wyników, ale dla naszego 'joggingu' wystarczą zwykłe regularne posiłki.

GENERALNA ZASADA - ogólne (wcale niespecjalistyczne) badania są potrzebne przed rozpoczęciem treningów i już w trakcie nich (np. przed sezonem biegowym). Z pewnością biegasz dla zdrowia, a nie odwrotnie!
Awatar użytkownika
Karol Yfer
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 302
Rejestracja: 28 maja 2004, 16:34
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Katowice

Nieprzeczytany post

Czy Ty się w jakikolwiek sposób odchudzasz?

Na pytanie, co jeść, nie da się odpowiedzieć uniwersalnie. Na pewno intensywnie trenując trzeba się odżywiać kompleksowo i pełnowartościowo. Szczegóły zależą od Twojego organizmu i jego potrzeb. Napisz coś więcej na ten temat oraz jak się odżywiasz obecnie - pomyślimy.
Karol Yfer
p.o. dr zero
Spacerowicz
Wyga
Wyga
Posty: 65
Rejestracja: 17 kwie 2004, 07:06
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Katowice

Nieprzeczytany post

O odżywianiu poczytaj:
- w dziale "Odżywianie" http://www.trinews.net/
- w dziale "Porady" http://www.sportprofil.pl/
Frosty
Wyga
Wyga
Posty: 90
Rejestracja: 15 cze 2004, 22:05
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Katowice

Nieprzeczytany post

Być może jest to hipoglikemia (niedocukrzenie); objawy które opisujesz moga na to wskazywac; organizm zużywa zapasy glikogenu bardzo szybko i wtedy musi sie zacząć glukoneogeneza. Zdecydowanie powinnaś poczytać o odżywianiu. Generalnie aby zaopatrzyć sie przed biegiem (oczywiście jakieś przynajmniej 3 godziny) w węglowodany dobrze jest jeść takie rzeczy jak banany, ryż, makaron.
Rada dotycząca badań laboratoryjnych i w ogóle wizyty u lekarza jest jak najbardziej słuszna.
Pozdrowienia
Awatar użytkownika
meja
Wyga
Wyga
Posty: 58
Rejestracja: 07 kwie 2004, 08:57
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań

Nieprzeczytany post

dzieki za odpowiedzi :)
Co do odzywiania, to regularnie sie odzywiam, o stalych porach, przekaszajac owocami i jogurtami. Jem duzo kasz i makaronow, ktore wprost uwielbiam i pochlaniam tonami ;) Nie jem jedynie po 18 choc czasami mi sie zdarza wciagnac jakies ciacho przy dobrym filmie. Jak na razie to z dreszczami mam spokoj, kilka razy biegalam i bylo ok. Moze to jakies tymczasowe oslabienie organizmu np?
pozdrawiam,
meja
Awatar użytkownika
Karol Yfer
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 302
Rejestracja: 28 maja 2004, 16:34
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Katowice

Nieprzeczytany post

Zatem prawdopodobnie odzywiasz sie wlasciwie i zgodnie z potrzebami organizmu przy treningu biegowym - duzo weglowodanow o niskim IG.

Jesli te dreszcze byly przejsciowe, to nie ma sie nad nimi co zastanawiac - to mogla byc chwilowa niedyspozycja, jakas nie do konca ujawniona infekcja czy nawet reakcja adaptacyjna na mocny przyrost intensywnosci treningu.
Karol Yfer
p.o. dr zero
Awatar użytkownika
THUNDERMAN
Wyga
Wyga
Posty: 110
Rejestracja: 01 wrz 2004, 08:47
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Jeśli dreszcze nie ustąpią zgłoś się do lekarza. To może być padaczka lub choroba neurologiczna. Zawroty głowy i słabnięcie - cukrzyca. Nie ryzykuj i zgłoś się jak najszybciej do lekarza!
LIVE TO RUN, RUN TO LIVE!
Awatar użytkownika
marcin70
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 845
Rejestracja: 19 cze 2001, 16:17
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: okolice Opola
Kontakt:

Nieprzeczytany post

albo odwodnienie
[b]I run till it hurts, till my head starts pounding, my legs start burning and my stomach starts chuming.
Then...I turn around and run home.[/b]
www.biegajznami.pl
Awatar użytkownika
Quasim
Wyga
Wyga
Posty: 98
Rejestracja: 12 lip 2001, 00:43
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań

Nieprzeczytany post

Ja bym zdecydowanie powiedział że odwodnienie.

Też to mam, im cieplej tym szybciej dreszcze przychodzą. Wcale się tym nie przejmuję i traktuję to jak część treningu, chociaż biegać z tym nie radzę. Lubię biegać w temp > 30°C, więc nic dziwnego.

Pij więcej przed treningiem, najlepiej izotoniki, możesz zabierać coś do picia ze sobą na trening i biegaj jak jest chłodniej.
zula
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 420
Rejestracja: 05 mar 2004, 13:45
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: warszawa

Nieprzeczytany post

Albo choroba serca. Albo inne zaburzenia hormonalne poza cukrzycą. Albo niedokrwistość. Powinieneś pójść do intrenisty ogólnie się przebadać i zrobić podstawowe badania.
Zlewne poty przy odwodnieniu? :ojnie:
Często mniej oznacza więcej
Awatar użytkownika
Quasim
Wyga
Wyga
Posty: 98
Rejestracja: 12 lip 2001, 00:43
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań

Nieprzeczytany post

Cytuję
"po zakończeniu biegu i wzięciu kąpieli nadal mam gęsinę i dreszcze a pot leje sie ze mnie strumieniami!!! "

Z tego co zrozumiałem poty występują po biegu, co mnie nie dziwi, ale badania warto zrobić.
Ja badania robię raczej regularnie bo mam znajomości rodzinne w szpitalnym laboratorium ;) (wszystko w normie po za niskim cholesterolem :()
ODPOWIEDZ