Rene87 - komentarze

Komentarze do blogów treningowych, komentujcie w tym dziale w nie w blogach

Moderator: infernal

Awatar użytkownika
rubin
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4232
Rejestracja: 24 sie 2012, 12:01
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Renia, startem na 5 km się przejmujesz, jak biegasz na treningu 15 ? :tonieja: weź przestań :) , parę "szybkich" treningów i polecisz jak strzała, nie ma wątpliwości , a jak są - to niniejszym rozwiewam :bum:

a co do tego:
Obrazek
nie pamiętam :niewiem: :niewiem:
to pewnie przez to, że za mało lecytyny wczoraj w diecie było ;)
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
concordia
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 821
Rejestracja: 05 gru 2012, 11:27
Życiówka na 10k: 1h 3min
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Zielona Góra

Nieprzeczytany post

właśnie Renia, Ty się nie przejmuj tylko lepiej sobie przypomnij co wy tam u siebie jadacie, bo oboje śmigacie aż miło :bum:
Awatar użytkownika
rene87
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 496
Rejestracja: 21 mar 2013, 22:05
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Bierutów/Wrocław

Nieprzeczytany post

Markiza1 pisze:Przybliżylibyście trochę ideę prędkości?Jak dojdę do godziny biegu na czym powinnam się skupić?Chyba zainwestuje w literaturę biegową bo kocham czytać.
Rene wow!nadal jestem pod wrażeniem twojego biegu,jak ty to robisz kobieto!
Ostatnio jak czytałam ten wpis to mniej się skupiłam na czasie/dystansie bardziej na treści.
Markiza proponuje pytania odnosnie teorii predkosci skierowac np do mimika - ja jestem kompletnym laikiem jesli chodzi o terminologie, plany biegowe i inne ..... jedyne co potrafie posluzyc sie zegarkiem :bum:

a co do biegania to chyba rodzinne predyspozycje jednak, bo sama nie wierze w to jak to sie szybko dzieje .... a jeszcze pol miesiaca temu zastanawialam sie czy dam rade przebiec 10 km na jesieni w warszawie :) a teraz mysle, ze moglabym juz pobiec na jakas dyche z przyjemnoscia :hahaha:
rubin pisze:Renia, startem na 5 km się przejmujesz, jak biegasz na treningu 15 ? :tonieja: weź przestań :) , parę "szybkich" treningów i polecisz jak strzała, nie ma wątpliwości , a jak są - to niniejszym rozwiewam :bum:

a co do tego:
Obrazek
nie pamiętam :niewiem: :niewiem:
to pewnie przez to, że za mało lecytyny wczoraj w diecie było ;)
Monia mi zwykle 5 km dostarcza wiecej trudu i wysilku niz 10. 5 jest szybka intensywna ... ojj trzeba bedzie cwiczyc predkosc :lalala:
co do diety ... przydaloby sie w koncu cos zdrowego jesc.....
concordia pisze:właśnie Renia, Ty się nie przejmuj tylko lepiej sobie przypomnij co wy tam u siebie jadacie, bo oboje śmigacie aż miło :bum:
bo poki co same "smieciowe", ze az wstyd sie przyznac.... dzisiaj byl banan, jakies 25 dkg ciasta z galaretka w czekoladzie i oczywiscie cos w stylu batonika.z wafelkiem ... aha i zagryzlam rzodkiewka ( :orany: ) ....wiec serio nie ma sie czym chwalic :bum:
Markiza1
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 242
Rejestracja: 31 sty 2013, 21:16
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Oj tam dieta :bleble:
miałam się zdrowo odżywiać,a ostatnie 2 dni to po 4 kawałki ciasta i jeszcze chce lecieć po lody śmietankowe algidy 1,5l,które zamierzam sama zjeść.To chyba wina PMS :/
Potem napiszę do twojego brata to mi może jakieś przydatne linki w wolnym czasie powysyła.
U was to naprawdę są predyspozycje rodzinne :hej:
mi kiedyś mówili nauczyciele,że dobrze bym biegała gdybym trenowała ale ja tego nie widzę w ten sposób
Awatar użytkownika
mimik
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4097
Rejestracja: 16 maja 2009, 19:42
Życiówka na 10k: 38:56
Życiówka w maratonie: 03:44:08
Lokalizacja: okolice wrocławia

Nieprzeczytany post

Siostra zrobiłaś dzisiaj za jednym zamachem siłę, szybkość iwytrzymałość :hej:

Spokojnie, w jednym tygodniu machnij sobie podbiegi, w drugim sprinty, ale tam gdzie jest najłatwiej rozwinąć prędkość, bo po to na razie robisz sprinty. ;)
Awatar użytkownika
rene87
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 496
Rejestracja: 21 mar 2013, 22:05
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Bierutów/Wrocław

Nieprzeczytany post

Markiza1 pisze:Oj tam dieta :bleble:
miałam się zdrowo odżywiać,a ostatnie 2 dni to po 4 kawałki ciasta i jeszcze chce lecieć po lody śmietankowe algidy 1,5l,które zamierzam sama zjeść.To chyba wina PMS :/
Potem napiszę do twojego brata to mi może jakieś przydatne linki w wolnym czasie powysyła.
U was to naprawdę są predyspozycje rodzinne :hej:
mi kiedyś mówili nauczyciele,że dobrze bym biegała gdybym trenowała ale ja tego nie widzę w ten sposób
PMS to najwiekszy wróg kobiety :bum:
mimik pisze: Siostra zrobiłaś dzisiaj za jednym zamachem siłę, szybkość iwytrzymałość
nawet mi nie mów, bo i tak nie wiem gdzie co i jak :bum: wydaje mi sie, ze wiecej sie opierniczalam niz biegalam :hahaha:
mimik pisze:Spokojnie, w jednym tygodniu machnij sobie podbiegi, w drugim sprinty, ale tam gdzie jest najłatwiej rozwinąć prędkość, bo po to na razie robisz sprinty.
to chyba przed domem ... tylko :bum:
Awatar użytkownika
mimik
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4097
Rejestracja: 16 maja 2009, 19:42
Życiówka na 10k: 38:56
Życiówka w maratonie: 03:44:08
Lokalizacja: okolice wrocławia

Nieprzeczytany post

150m spokojnie w pareksie dasz rady, koło nas też.. ja dłuższe sprinty 400m robię na tej prostej do cmentarza. :)
Awatar użytkownika
rene87
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 496
Rejestracja: 21 mar 2013, 22:05
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Bierutów/Wrocław

Nieprzeczytany post

mimik pisze:150m spokojnie w pareksie dasz rady, koło nas też.. ja dłuższe sprinty 400m robię na tej prostej do cmentarza.
wole gdzies na uboczu, co by mnie klaksony i inne wynalazki nie dekoncetrowaly :taktak:
Awatar użytkownika
rubin
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4232
Rejestracja: 24 sie 2012, 12:01
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

aleś dzisiaj trzasnęła trening :) kobieto :bum:
faktycznie trzy w jednym /sila, szybkość, wytrzymałość/ :hejhej:
Awatar użytkownika
concordia
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 821
Rejestracja: 05 gru 2012, 11:27
Życiówka na 10k: 1h 3min
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Zielona Góra

Nieprzeczytany post

rene87 pisze:bo poki co same "smieciowe", ze az wstyd sie przyznac.... dzisiaj byl banan, jakies 25 dkg ciasta z galaretka w czekoladzie i oczywiscie cos w stylu batonika.z wafelkiem ... aha i zagryzlam rzodkiewka ( :orany: ) ....wiec serio nie ma sie czym chwalic :bum:
w takim razie aż korci, żeby śmieciowej kuracji spróbować :bum:
Markiza1 pisze:Oj tam dieta :bleble:
miałam się zdrowo odżywiać,a ostatnie 2 dni to po 4 kawałki ciasta i jeszcze chce lecieć po lody śmietankowe algidy 1,5l,które zamierzam sama zjeść.To chyba wina PMS :/
Potem napiszę do twojego brata to mi może jakieś przydatne linki w wolnym czasie powysyła.
U was to naprawdę są predyspozycje rodzinne :hej:
mi kiedyś mówili nauczyciele,że dobrze bym biegała gdybym trenowała ale ja tego nie widzę w ten sposób
łączę się w bólu, ja też miałam dbać o dietę a zjadłam dziś duże lay's strong i 1l lodów bakaliowych z biedronki :trup: a wszystko przez... PMS :bum: Dobrze, że mamy na co zwalić :hahaha:

Renia, aleś dziś pognała! Fajnie Ci wychodzą te interwały, fajnie :taktak:
Awatar użytkownika
Matxs
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1318
Rejestracja: 08 wrz 2008, 16:11
Życiówka na 10k: 47min 42 s
Życiówka w maratonie: 5h21min
Lokalizacja: Lubin

Nieprzeczytany post

To nie było wybieganie z definicjii :) To takie parainterwałowanie - w telegraficznym skrócie :)
Mój blog
Komentarze do w/w

Życiówki netto:
10 km 0h 47 min 52 sec (06 IV 2015 Nowa Sól), 47min, 32sec (12 VI 2016Wrocław-nieof)
21,097 km 1h 44 min 41 sec (10 XI 2013 Kościan oraz 20 VI 2015 Wrocław)
42, 195 km 4h 21 min 34 sec (15 IX 2013 Wrocław)
Markiza1
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 242
Rejestracja: 31 sty 2013, 21:16
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Mi to najlepiej wychodzą sprinty do sklepu :lalala:
Brawo Rene!mam nadzieje,że też będe miała powera w nogach po podbiegi robię dzisiaj i 75 przysiadów
Mimik fajnie mi nakreślił sytuacje teraz tylko ogarne co i jak
Awatar użytkownika
Chatson
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 550
Rejestracja: 03 wrz 2012, 00:07
Życiówka na 10k: 31:09
Lokalizacja: Kędzierzyn-Koźle/Opole
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Rene87 pięknie pośmigałaś trening! JEST MOC! Brawo! :oczko: :hej:
"Nic nie jest szczególnie trudne do zrobienia, jeśli tylko rozłożyć to na etapy"
"Zwycięzcy robią to, czego przegranym się nie chciało"
MÓJ BLOG
KOMENTARZE BLOGA
https://www.facebook.com/przemyslawchatys
Awatar użytkownika
mimik
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4097
Rejestracja: 16 maja 2009, 19:42
Życiówka na 10k: 38:56
Życiówka w maratonie: 03:44:08
Lokalizacja: okolice wrocławia

Nieprzeczytany post

Zaskakujesz. :taktak:
Ładnie wyszło. Czuję, że będzie fajnie na 5tce w Długołęce. ;)
Awatar użytkownika
rene87
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 496
Rejestracja: 21 mar 2013, 22:05
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Bierutów/Wrocław

Nieprzeczytany post

Chatson pisze:Rene87 pięknie pośmigałaś trening! JEST MOC! Brawo! :oczko: :hej:
dzięki ! :) trzeba sie rozwijac :)
Markiza1 pisze:Mi to najlepiej wychodzą sprinty do sklepu :lalala:
Brawo Rene!mam nadzieje,że też będe miała powera w nogach po podbiegi robię dzisiaj i 75 przysiadów
Mimik fajnie mi nakreślił sytuacje teraz tylko ogarne co i jak
ja do sklepu samochodem :bum: 75 przysiadow ?? :orany: szacun ! ja 30 ledwo wyciagam :D
Matxs pisze:To nie było wybieganie z definicjii :) To takie parainterwałowanie - w telegraficznym skrócie :)
Mat... nie wiem ... nie wiem sama co to było :taktak: aczkolwiek chyba się przydało - dzisiejszy trening był tego dowodem :)
concordia pisze:
rene87 pisze:bo poki co same "smieciowe", ze az wstyd sie przyznac.... dzisiaj byl banan, jakies 25 dkg ciasta z galaretka w czekoladzie i oczywiscie cos w stylu batonika.z wafelkiem ... aha i zagryzlam rzodkiewka ( :orany: ) ....wiec serio nie ma sie czym chwalic :bum:
w takim razie aż korci, żeby śmieciowej kuracji spróbować :bum:
Markiza1 pisze:Oj tam dieta :bleble:
miałam się zdrowo odżywiać,a ostatnie 2 dni to po 4 kawałki ciasta i jeszcze chce lecieć po lody śmietankowe algidy 1,5l,które zamierzam sama zjeść.To chyba wina PMS :/
Potem napiszę do twojego brata to mi może jakieś przydatne linki w wolnym czasie powysyła.
U was to naprawdę są predyspozycje rodzinne :hej:
mi kiedyś mówili nauczyciele,że dobrze bym biegała gdybym trenowała ale ja tego nie widzę w ten sposób
łączę się w bólu, ja też miałam dbać o dietę a zjadłam dziś duże lay's strong i 1l lodów bakaliowych z biedronki :trup: a wszystko przez... PMS :bum: Dobrze, że mamy na co zwalić :hahaha:

Renia, aleś dziś pognała! Fajnie Ci wychodzą te interwały, fajnie :taktak:
ja teraz jestem w endorfinotrybie , wiec moje wyniki sa troche napedzane hormonami :hahaha: ale to chyba dobrze .... :bum:
rubin pisze:aleś dzisiaj trzasnęła trening :) kobieto :bum:
faktycznie trzy w jednym /sila, szybkość, wytrzymałość/ :hejhej:
mowcie do mnie jeszcze ja i tak nie zrozumiem :bum:

mimik pisze:Zaskakujesz. :taktak:Ładnie wyszło. Czuję, że będzie fajnie na 5tce w Długołęce. ;)
obstawiasz jakis czas dla mnie ? :hejhej:
ODPOWIEDZ