jak biegać?

Wszystko o bieganiu i zdrowiu
dzkzsl
Wyga
Wyga
Posty: 139
Rejestracja: 12 lis 2012, 19:13
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Kontakt:

Nieprzeczytany post

witam

mam takie pytanie. nie wiem czy to jest dobry dział ale interesuje mnie jak biegac lub o ile to ma wiekszy wpływ, jak jesc aby palic max tkanki tłuszczowej przy jak najmniejszym spalaniu miesni. a może jakas suplementacja?
http://ponownie-zarazony.blogspot.com/

Czyli o powrocie do pasji z dzieciństwa
PKO
Dybkos
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 376
Rejestracja: 01 sie 2012, 15:22
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Ponoć zimę przepracowałeś pod półmaraton, spaliłeś mięśnie że o to pytasz? Bo jeśli nie to tę część pytania możesz sobie darować, jeśli nie jesteś zawodowym kulturystą z poziomem BF 4% to nic Ci nie będzie.
Awatar użytkownika
maly89
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4862
Rejestracja: 10 paź 2011, 23:05
Życiówka na 10k: 37:44
Życiówka w maratonie: 02:56:04
Lokalizacja: Gdańsk / Lidzbark Warmiński
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Pytasz jak biegać, żeby spalić tłuszcz? Wg mnie -> Długo i wolno, a po biegu odpowiedni posiłek bogaty w węgle i białko. Ot i cała tajemnica :)
dzkzsl
Wyga
Wyga
Posty: 139
Rejestracja: 12 lis 2012, 19:13
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Dybkos pisze:Ponoć zimę przepracowałeś pod półmaraton, spaliłeś mięśnie że o to pytasz? Bo jeśli nie to tę część pytania możesz sobie darować, jeśli nie jesteś zawodowym kulturystą z poziomem BF 4% to nic Ci nie będzie.
wlasnie jakoś drastycznie nie spalilem mięśni ale teraz głównym celem jest dycha poniżej 40min a co za tym idzie mocniejsze i szybsze beda te treningi. Nie wiem jak to się przełoży na moje mięśnie bo w zimę miałem inne priorytety, skupialem się na przebiegnieciu polmaratonu wiec po prostu wydluzalem dystans
http://ponownie-zarazony.blogspot.com/

Czyli o powrocie do pasji z dzieciństwa
fantom
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1984
Rejestracja: 14 cze 2011, 12:13
Życiówka na 10k: 42:21
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Łódź

Nieprzeczytany post

Co sie tak wszyscy o te miesnie martwia ? Jedni pisza z "problemem" ze im nagle miesnie rosna w ich oczach do niebotycznych rozmiarow (glownie kobiety) a inni widza jak im te miesnie , ktore niby maja nagle znikaja w przerazliwym tempie (tu bryluja faceci) ;-). Tak jak napisal maly wystarczy zjesc wegle z bialkiem antykatabolicznym po treningu (naprzyklad kazeina czyli bialy ser) i nie bedzie problemu.
Awatar użytkownika
apaczo
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1565
Rejestracja: 09 lut 2012, 12:07
Życiówka na 10k: 34:54
Życiówka w maratonie: brak
Kontakt:

Nieprzeczytany post

fantom pisze:Co sie tak wszyscy o te miesnie martwia ? Jedni pisza z "problemem" ze im nagle miesnie rosna w ich oczach do niebotycznych rozmiarow (glownie kobiety) a inni widza jak im te miesnie , ktore niby maja nagle znikaja w przerazliwym tempie (tu bryluja faceci) ;-). Tak jak napisal maly wystarczy zjesc wegle z bialkiem antykatabolicznym po treningu (naprzyklad kazeina czyli bialy ser) i nie bedzie problemu.
To nie do końca taka prosta sprawa. Oczywiście, dla osób biegających dla relaksu, powyższe rozwiązanie zda egzamin, natomiast sportowcy wyczynowi (nie mylić z zawodowcami) mogą i będą mieli problemy z katabolizmem mięśni. Najczęściej przyczyna takiego zjawiska jest podwyższony poziom kortyzolu a tym samym obniżony testosteron.
Troszeczkę się znam na sporcie i jestem praktykiem. Wszystkie moje rady opieram na swoim wieloletnim doświadczeniu, ale przyznaję, że nie jestem nieomylny, gdyż człowiek uczy się całe życie i ma prawo zmienić swoje poglądy, przekonania.
fantom
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1984
Rejestracja: 14 cze 2011, 12:13
Życiówka na 10k: 42:21
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Łódź

Nieprzeczytany post

apaczo pisze:
fantom pisze:Co sie tak wszyscy o te miesnie martwia ? Jedni pisza z "problemem" ze im nagle miesnie rosna w ich oczach do niebotycznych rozmiarow (glownie kobiety) a inni widza jak im te miesnie , ktore niby maja nagle znikaja w przerazliwym tempie (tu bryluja faceci) ;-). Tak jak napisal maly wystarczy zjesc wegle z bialkiem antykatabolicznym po treningu (naprzyklad kazeina czyli bialy ser) i nie bedzie problemu.
To nie do końca taka prosta sprawa. Oczywiście, dla osób biegających dla relaksu, powyższe rozwiązanie zda egzamin, natomiast sportowcy wyczynowi (nie mylić z zawodowcami) mogą i będą mieli problemy z katabolizmem mięśni. Najczęściej przyczyna takiego zjawiska jest podwyższony poziom kortyzolu a tym samym obniżony testosteron.
Ja wiem ze to nie taka prosta dla ludzi takich jak ty, ktorzy naprawde te miesnie maja i staraja sie o nie dbac ale 99% biegajacych nie ma takich problemow.
Dybkos
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 376
Rejestracja: 01 sie 2012, 15:22
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

apaczo pisze:To nie do końca taka prosta sprawa. Oczywiście, dla osób biegających dla relaksu, powyższe rozwiązanie zda egzamin, natomiast sportowcy wyczynowi (nie mylić z zawodowcami) mogą i będą mieli problemy z katabolizmem mięśni. Najczęściej przyczyna takiego zjawiska jest podwyższony poziom kortyzolu a tym samym obniżony testosteron.
No to mnie zaciekawiłeś, może coś więcej na ten temat? Mówiąc "sportowcy wyczynowi" masz na myśli ogólnie sport, samo bieganie, może maratony i ultra?
dzkzsl
Wyga
Wyga
Posty: 139
Rejestracja: 12 lis 2012, 19:13
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Kontakt:

Nieprzeczytany post

apaczo pisze:
fantom pisze:Co sie tak wszyscy o te miesnie martwia ? Jedni pisza z "problemem" ze im nagle miesnie rosna w ich oczach do niebotycznych rozmiarow (glownie kobiety) a inni widza jak im te miesnie , ktore niby maja nagle znikaja w przerazliwym tempie (tu bryluja faceci) ;-). Tak jak napisal maly wystarczy zjesc wegle z bialkiem antykatabolicznym po treningu (naprzyklad kazeina czyli bialy ser) i nie bedzie problemu.
To nie do końca taka prosta sprawa. Oczywiście, dla osób biegających dla relaksu, powyższe rozwiązanie zda egzamin, natomiast sportowcy wyczynowi (nie mylić z zawodowcami) mogą i będą mieli problemy z katabolizmem mięśni. Najczęściej przyczyna takiego zjawiska jest podwyższony poziom kortyzolu a tym samym obniżony testosteron.
wlasnie ale co w związku z tym? ja uważam że mam dobrą dietę. Do tego przed i po treningu spożywam aminokwasy bcaa s przed snem białko kazeinowe. będzie dobrze?
http://ponownie-zarazony.blogspot.com/

Czyli o powrocie do pasji z dzieciństwa
fantom
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1984
Rejestracja: 14 cze 2011, 12:13
Życiówka na 10k: 42:21
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Łódź

Nieprzeczytany post

dzkzsl pisze:Do tego przed i po treningu spożywam aminokwasy bcaa s przed snem białko kazeinowe. będzie dobrze?
Olej BCAA, tylko sraczki mozna po tym dostac...
Awatar użytkownika
apaczo
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1565
Rejestracja: 09 lut 2012, 12:07
Życiówka na 10k: 34:54
Życiówka w maratonie: brak
Kontakt:

Nieprzeczytany post

fantom pisze:
apaczo pisze:
fantom pisze:Co sie tak wszyscy o te miesnie martwia ? Jedni pisza z "problemem" ze im nagle miesnie rosna w ich oczach do niebotycznych rozmiarow (glownie kobiety) a inni widza jak im te miesnie , ktore niby maja nagle znikaja w przerazliwym tempie (tu bryluja faceci) ;-). Tak jak napisal maly wystarczy zjesc wegle z bialkiem antykatabolicznym po treningu (naprzyklad kazeina czyli bialy ser) i nie bedzie problemu.
To nie do końca taka prosta sprawa. Oczywiście, dla osób biegających dla relaksu, powyższe rozwiązanie zda egzamin, natomiast sportowcy wyczynowi (nie mylić z zawodowcami) mogą i będą mieli problemy z katabolizmem mięśni. Najczęściej przyczyna takiego zjawiska jest podwyższony poziom kortyzolu a tym samym obniżony testosteron.
Ja wiem ze to nie taka prosta dla ludzi takich jak ty, ktorzy naprawde te miesnie maja i staraja sie o nie dbac ale 99% biegajacych nie ma takich problemow.
To zależy od tego kto co lubi (kwestia estetyki) , ale problem zachowania równowagi hormonalnej tj. kortyzol w dolnych granicach a testosteron w górnych, to już nie taka błahostka i nie chodzi mi tylko o proporcje ciała. Prosty przykład który mi sie nasuwa z automatu to złamania przeciążeniowe o których często sie pisze. Do takich złamań dochodzi w przede wszystkim z winy właśnie rozchwiania hormonalnego (wysoki kortyzol, niski testosteron) . Taka przypadłość zazwyczaj dotyczy zaawansowanych biegaczy długodystansowych.
Temat rzeka.. :ble:
Dlatego warto przynajmniej raz w tygodniu pompować mięśnie na siłowni i łykac ziółka na zmniejszenie kortyzolu :ble:
Troszeczkę się znam na sporcie i jestem praktykiem. Wszystkie moje rady opieram na swoim wieloletnim doświadczeniu, ale przyznaję, że nie jestem nieomylny, gdyż człowiek uczy się całe życie i ma prawo zmienić swoje poglądy, przekonania.
Awatar użytkownika
apaczo
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1565
Rejestracja: 09 lut 2012, 12:07
Życiówka na 10k: 34:54
Życiówka w maratonie: brak
Kontakt:

Nieprzeczytany post

fantom pisze:
dzkzsl pisze:Do tego przed i po treningu spożywam aminokwasy bcaa s przed snem białko kazeinowe. będzie dobrze?
Olej BCAA, tylko sraczki mozna po tym dostac...
Absolutnie z tym sie nie zgodzę! Jest mnóstwo badań naukowych potwierdzających przydatność BCAA w sportach wydolnościowych.
Tak na szybko można przeczytać mój artykuł o przetrenowaniu w którym wspominam o zbawiennym wpływie BCAA
http://www.sportacademy.pl/smf/index.ph ... 251.0.html
Jeżeli ktoś bedzie chciał zapoznac sie z wynikami badań to podeśle linki
Troszeczkę się znam na sporcie i jestem praktykiem. Wszystkie moje rady opieram na swoim wieloletnim doświadczeniu, ale przyznaję, że nie jestem nieomylny, gdyż człowiek uczy się całe życie i ma prawo zmienić swoje poglądy, przekonania.
fantom
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1984
Rejestracja: 14 cze 2011, 12:13
Życiówka na 10k: 42:21
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Łódź

Nieprzeczytany post

apaczo pisze:
fantom pisze:
dzkzsl pisze:Do tego przed i po treningu spożywam aminokwasy bcaa s przed snem białko kazeinowe. będzie dobrze?
Olej BCAA, tylko sraczki mozna po tym dostac...
Absolutnie z tym sie nie zgodzę!
Ja mowie o BCAA jako suplemencie. Aminokwasy BCAA mozna z powodzeniem dostarczyc z pozywienia i to wystarczy.
Awatar użytkownika
apaczo
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1565
Rejestracja: 09 lut 2012, 12:07
Życiówka na 10k: 34:54
Życiówka w maratonie: brak
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Wybacz kolego , ale znowu sie z Tobą nie zgodzę. Z czego Ty chcesz dostarczyć tych aminokwasów rozgałęzionych ? Z żywności przetworzonej która zalewa nasz rynek.
Dla sportowca jedynym i logicznym rozwiązaniem jest suplementacja
Troszeczkę się znam na sporcie i jestem praktykiem. Wszystkie moje rady opieram na swoim wieloletnim doświadczeniu, ale przyznaję, że nie jestem nieomylny, gdyż człowiek uczy się całe życie i ma prawo zmienić swoje poglądy, przekonania.
fantom
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1984
Rejestracja: 14 cze 2011, 12:13
Życiówka na 10k: 42:21
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Łódź

Nieprzeczytany post

apaczo pisze:Wybacz kolego , ale znowu sie z Tobą nie zgodzę. Z czego Ty chcesz dostarczyć tych aminokwasów rozgałęzionych ? Z żywności przetworzonej która zalewa nasz rynek.
Dla sportowca jedynym i logicznym rozwiązaniem jest suplementacja
Chociazby wspomniana juz kazeina z bialego sera(izoleucyna), jaja-kurczak-tunczyk(leucyna i walina). Dla sportowca to moze i tak, dla amatora biegacza - wybacz ale to tylko placebo i naciaganie kasy.
Ostatnio zmieniony 06 maja 2013, 15:11 przez fantom, łącznie zmieniany 1 raz.
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ