rubin - komentarze

[rubin]

a widzisz, tak leżeć i się nie ruszać - też może umęczyć ;
muszę powiedzieć, że zgon prawie dzisiaj był bieg skończyłam na 17 kmie, ale na letnisko do brata było jeszcze 1,5 km; normalnie nie miałam siły, wyłączyłam zegarek i ten ostatni kawałek już spacerem ... a na trawie - jakby kosiarką jeździli - też bym się nie ruszyła

[cichy70]

hihi , mówiłem 20 po płaskim ?

[rubin]

mówiłeś, ale ja też mówiłam, że mogłabym tego nie przetrzymać ... mentalnie

[cichy70]

najważniejsze, że sobie spokojnie poleżałaś

[mimik]

wiosenna odsłona szlaku orlich gniazd - czyli zachciało mi się górek!!

Fajny bieg, ładna fotorelacja. Jura bardzo ładne tereny. Swego czasu najeździłem się do Olsztyna i Ogrodzieńca na rózne festiwale i takie tam.

[Piechu]

Nie myślałaś nad jakąś sesyjką dla CKMu or something? kocie ruchy przed obiektywem masz już opanowane, teraz tylko wystarczy zrzucić z Ciebie ten sportowy outfit
wraauuuu

[Kanas78]

O ja cie pitole ale ekstra!!!
Ale mimo, że padłaś, czujesz, że żyjesz, prawda? I to jest najpiękniejsze

[rubin]

wiosenna odsłona szlaku orlich gniazd - czyli zachciało mi się górek!!

Fajny bieg, ładna fotorelacja. Jura bardzo ładne tereny. Swego czasu najeździłem się do Olsztyna i Ogrodzieńca na rózne festiwale i takie tam.

a Ogrodzieniec - to mój niedoszły plan z 1 kwietnia ; miałam tam dobiec z Bobolic, ale śniegi mnie pokonały i pobłądziłam; zabawnie było, ale chwilami strasznie
ale ... jeszcze mu nie odpuściłam

O ja cie pitole ale ekstra!!!
Ale mimo, że padłaś, czujesz, że żyjesz, prawda? ....

Kanas - jak mnie brat pytał zaraz po biegu - odpowiedź brzmiała "nie wiem"

Nie myślałaś nad jakąś sesyjką dla CKMu or something? kocie ruchy przed obiektywem masz już opanowane, teraz tylko wystarczy zrzucić z Ciebie ten sportowy outfit
wraauuuu

wrrauuuu

[Gryzzelda]

to ja dzisiaj szlam z dziecmi na spacer i tak se myslalam: Rubin by miala uzywanie

[rubin]

podobnie wyglądający kawałek to miałam ostatnio na półmaratonie w Ojcowie ;
wtedy było dość mocno w dół, gdzieś na 14 kmie - i muszę Ci Julia powiedzieć, że zbieganie po korzeniach na zmęczonych nogach to wcale nie taka fajna sprawa : )))

[rene87]

i muszę Ci Julia powiedzieć, że zbieganie po korzeniach na zmęczonych nogach to wcale nie taka fajna sprawa : )))

ja chyba ostatnio z wlasnej glupoty robilam sprinty w lesie pod nogami majac konary

co do zdjec piekne masz okolice !! i kilometraz w takim tempie w takich warunkach - jestem pod wrazeniem masz power kobietio
probowalas leciec na prostej ? z tak wytrenowana sila w nogach..... ajjj MOC Monia !

[siena_driver]

muszę Ci Julia powiedzieć, że zbieganie po korzeniach na zmęczonych nogach to wcale nie taka fajna sprawa : )))

Miałem kiedyś przygodę na korzeniowych zbiegach, na krakowskim GP w biegach górskich. Chcąc uniknąć tego, co pod nogą, wpadłem na to, co na wysokości twarzy, czyli szczęką w drzewo

[Leemonca]

Cross w przepięknej okolicy... Zazdraszczam....może nie wbiegania pod górki ale widoków. U nas nizinnie... dolina dolnej Wisły, też piękna, niemniej jednak crossy można uskuteczniać

[strasb]

To zdjęcie korzeni przypomina mi jeden taki odcinej na obozie w Szklarskiej. Mnie tam się fajnie biegło.

[rubin]

Strasb
widzisz, na mnie też przyjdzie pora jak nic w piątek będę się nad sobą użalać, płakać i leczyć ... tak miejscami wygląda moja przyszło-piatkowa trasa:

549867_393854834046246_663862522_n.jpg

208203_393871087377954_2097537235_n.jpg

374429_393879214043808_812519236_n.jpg

trzeba by jeszcze dodać, że organizatorzy raczyli powiadomić o aktualnym stanie ścieżek /po deszczowym weekendzie/

http://www.facebook.com/media/set/?set= ... 415&type=1

tak więc relacja z piątku może nastąpić dopiero w niedzielę