odziez na lato.

montalb
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 223
Rejestracja: 04 kwie 2013, 17:12
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

martaszc pisze:
cava pisze: Męskie ciuchy z nurtu "slim", kierowane do mężczyzn szczupłych są taliowane.
Mężczyźni wygladają w nich... bosko! (to znaczy... szczupli mężczyźni)..
Zgadzam się w 100% :)
Natomiast, jeśli chodzi o koszulki dla panów na lato, to bardziej podobają mi się te z rękawkami. Bokserki, koszulki na ramiączkach, nie przykuwają zbyt mocno mojej uwagi. Choć z pewnością są idealne na lato.
Drogie Koleżanki, my biegacze płci męskiej bardzo Wam dziękujemy za tego typu uwagi. Pozwalają nam one bardziej świadomie dobrać garderobę.

Dzięki za uwagi na temat kalenji. Jedna z Was zdaje się popełniła artykuł na temat ciuszków dla Pań do biegania. Może pokusiłybyście się o podobny dla Panów. Może Koledzy poprzyjcie moją inicjatywę i Dziewczyny dadzą się namówić? :ble:

Maly89 pisze: Wy tak na poważnie myślicie, że ktoś kupując koszulkę zastanawia się czy będzie przyciągał wzrok płci pięknej? Nie mówię, że nie aczkolwiek nigdy osobiście nie słyszałem o czymś takim :)
To proszę - jestem :bum:

Panowie, odłóżmy żarty na bok. Po co to mydlenie oczu? Nie będziecie mi tu mówić, że nie jest dla Was ważne, co myślą i jak patrzą na Was kobiety...

pzdr wesoło
montalb
BYĆ JAK MEL GIBSON W "CZEGO PRAGNĄ KOBIETY"
PKO
martaszc
Wyga
Wyga
Posty: 62
Rejestracja: 14 kwie 2013, 20:40
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

[quote="montalb"]

Drogie Koleżanki, my biegacze płci męskiej bardzo Wam dziękujemy za tego typu uwagi. Pozwalają nam one bardziej świadomie dobrać garderobę.

Dzięki za uwagi na temat kalenji. Jedna z Was zdaje się popełniła artykuł na temat ciuszków dla Pań do biegania. Może pokusiłybyście się o podobny dla Panów. Może Koledzy poprzyjcie moją inicjatywę i Dziewczyny dadzą się namówić? :ble:


Jeśli Panowie będą za - czemu nie? Czasami męskie kolekcje są bardziej interesujące - kolorystycznie na przykład, niż zalewający sklepowe półki dla Pań - róż...a skoro niektóre ciuchy dla Panów mają wcięcie w tali, to część z nich z chęcią sama bym przytuliła ;)
Kolory mogą okazać się czynnikiem ratującym życie, gdy lata się poboczem, a z naprzeciwka nadjeżdża jakiś dziki taksówkarz, co nie Montalb ;)? Oczywiście, jeśli nie idzie na czołówkę specjalnie i złośliwie. Wtedy wściekły volt może okazać się wyłącznie zachętą...
montalb
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 223
Rejestracja: 04 kwie 2013, 17:12
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

martaszc pisze: Jeśli Panowie będą za - czemu nie?
Będą, będą, mogę się założyć. Część panów pewnie boi się, że ich drugie połowy monitorują to forum ("No co ty, misiaczku, inne baby to wogle [sic!] nie istnieją dla mnie, chcesz to w waciaku będę biegał, com go w piwnicy znalazł wtedy, jak mieszkanie po wujku porządkowałem co miał lat 90 i 9, a tobie, rybciu, dał ten brązowy wazonik z napisem <Pamiątka z Wieliczki> itd."), ale gwarantuje, że poczytają.
martaszc pisze: Kolory mogą okazać się czynnikiem ratującym życie, gdy lata się poboczem, a z naprzeciwka nadjeżdża jakiś dziki taksówkarz, co nie Montalb ;)?
Czy Ty mnie Marta z kimś nie mylisz? :hej:

pzdr
montalb
BYĆ JAK MEL GIBSON W "CZEGO PRAGNĄ KOBIETY"
martaszc
Wyga
Wyga
Posty: 62
Rejestracja: 14 kwie 2013, 20:40
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

montalb pisze:Będą, będą, mogę się założyć. Część panów pewnie boi się, że ich drugie połowy monitorują to forum ("No co ty, misiaczku, inne baby to wogle [sic!] nie istnieją dla mnie, chcesz to w waciaku będę biegał, com go w piwnicy znalazł wtedy, jak mieszkanie po wujku porządkowałem co miał lat 90 i 9, a tobie, rybciu, dał ten brązowy wazonik z napisem <Pamiątka z Wieliczki> itd."), ale gwarantuje, że poczytają.
...i tłumaczą, że jak biegają, to nie widzą nic, nikogo, słyszą tylko rytm własnego serca, a podziwiają co najwyżej kwitnące drzewa.
O biegające Panie z pewnością drżą też ich Panowie. Może ta swoista zazdrość tłumaczy kloszardzki (narażam się, trudno, ale to nawiązanie do rzeczonego waciaka :)) styl niektórych biegających płci obojga. Jak dla mnie gorsze od waciaka są brązowe skarpety...Jak je widzę, to przyśpieszam :)
montalb pisze:Czy Ty mnie Marta z kimś nie mylisz? :hej:
W życiu!
pozdro.
m
montalb
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 223
Rejestracja: 04 kwie 2013, 17:12
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

martaszc pisze:...i tłumaczą, że jak biegają, to nie widzą nic, nikogo, słyszą tylko rytm własnego serca, a podziwiają co najwyżej kwitnące drzewa.
No, widzę, że rozumiesz, o co biega w tej grze.
martaszc pisze:Jak dla mnie gorsze od waciaka są brązowe skarpety...Jak je widzę, to przyśpieszam :)
Brązowe w sensie beżowe? Takie pod kolor beżowych chinosów? :hej: Jeśli tak, to pełna zgoda.

pzdr
montalb
BYĆ JAK MEL GIBSON W "CZEGO PRAGNĄ KOBIETY"
martaszc
Wyga
Wyga
Posty: 62
Rejestracja: 14 kwie 2013, 20:40
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

martaszc pisze:No, widzę, że rozumiesz, o co biega w tej grze.
umówmy się, że przypuszczam tylko :)
montalb pisze:Brązowe w sensie beżowe? Takie pod kolor beżowych chinosów? :hej: Jeśli tak, to pełna zgoda.
i kto tu wie o co biega? swoją drogą, beżowe chinosy do biegania? hmmm, muszę poszukać;) Daj proszę znać, jak gdzieś wzrokiem zahaczysz o takowe...
Brązowe, w sensie, że nie beżowe skarpety nadają się tylko do waciaka. Idealne połączenie i niech się nie rozprzestrzenia dalej.
montalb
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 223
Rejestracja: 04 kwie 2013, 17:12
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

martaszc pisze:umówmy się, że przypuszczam tylko :)
Tak przyjmijmy.
martaszc pisze:
montalb pisze:Brązowe w sensie beżowe? Takie pod kolor beżowych chinosów? :hej: Jeśli tak, to pełna zgoda.
i kto tu wie o co biega? swoją drogą, beżowe chinosy do biegania? hmmm, muszę poszukać;) Daj proszę znać, jak gdzieś wzrokiem zahaczysz o takowe...
Brązowe, w sensie, że nie beżowe skarpety nadają się tylko do waciaka. Idealne połączenie i niech się nie rozprzestrzenia dalej.
Nie bardzo chyba rozumiem. Bieganie w chino? No proszę Cię... Chodziło mi o kolor. Nie rozumiem, co chcesz od brązu? :bum: Beż (taki niby cielisty) to jest faux pas moim zdaniem.

pzdr
montalb
BYĆ JAK MEL GIBSON W "CZEGO PRAGNĄ KOBIETY"
martaszc
Wyga
Wyga
Posty: 62
Rejestracja: 14 kwie 2013, 20:40
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

montalb pisze:Nie bardzo chyba rozumiem. Bieganie w chino? No proszę Cię... Chodziło mi o kolor. Nie rozumiem, co chcesz od brązu? :bum: Beż (taki niby cielisty) to jest faux pas moim zdaniem.
toż przecież podpucha z tymi chinosami do latania.
Brąz w ubraniach do run? Że niby kolor ziemi? Może tylko ja mam uraz. Wolę khaki. Beż znoszę i noszę, ale na co dzień. Dlaczego beż to faux pas? Dla mnie fiolet jest takim wariackim kolorem. A już w połączeniu z brązem...Przyspieszam jeszcze bardziej
montalb
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 223
Rejestracja: 04 kwie 2013, 17:12
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

martaszc pisze: Beż znoszę i noszę, ale na co dzień. Dlaczego beż to faux pas? Dla mnie fiolet jest takim wariackim kolorem. A już w połączeniu z brązem...Przyspieszam jeszcze bardziej
Tośmy się dogadali. Do beżów nic nie mam. Miałem na myśli BEŻOWE SKARPETKI tylko i wyłącznie, zwłaszcza obciskające i zwłaszcza dopasowywane pod kolor do beżowy chino (które same w sobie są ok). Teraz jasne? :bleble:

A beże u kobiet są jeszcze fajniejsze - te wiosenne płaszczyki... Ach. Rozmarzyłem się.

pzdr
montalb
BYĆ JAK MEL GIBSON W "CZEGO PRAGNĄ KOBIETY"
martaszc
Wyga
Wyga
Posty: 62
Rejestracja: 14 kwie 2013, 20:40
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

montalb pisze:Tośmy się dogadali. Do beżów nic nie mam. Miałem na myśli BEŻOWE SKARPETKI tylko i wyłącznie, zwłaszcza obciskające i zwłaszcza dopasowywane pod kolor do beżowy chino (które same w sobie są ok). Teraz jasne? :bleble:
wyjaśniło. Pomogła wizja tajemniczych kręgów w okolicach kostek po zderzeniu z uciskową skarpetką (niekoniecznie beżową)...:)
montalb
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 223
Rejestracja: 04 kwie 2013, 17:12
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

No dobra, Panowie, nie poparliście mnie, to trudno. Mogliście mieć przegląd ciuchów zrobiony przez prawdziwe, certyfikowane faszonistki. Perełki biegowej mody były na wyciągnięcie ręki. :bum:

Nie chcecie być jak Mel Gibson w "Czego pragną kobiety"? Trudno. Do zobaczenia w dziale o pulsometrach. A ja przynajmniej zrobię sobie sygnaturkę :)

pzdr
montalb
BYĆ JAK MEL GIBSON W "CZEGO PRAGNĄ KOBIETY"
SirM
Wyga
Wyga
Posty: 76
Rejestracja: 13 sie 2012, 17:24
Życiówka na 10k: 44:57
Życiówka w maratonie: 03:29:31
Lokalizacja: Gdańsk

Nieprzeczytany post

jarekwronki pisze:witam
mam zamiar kupić odzież na lato.(T-shirt, krótkie spodenki, szorty na zawody)...jakie polecacie...bo ciezko jest z wyborem..
Wybór jest faktycznie ogromny i bardzo często ceny mocno zawyżone.
Trochę rzeczy już dla siebie kupiłem lub dostałem. Z jednej strony trzeba patrzeć na skład materiału, na jego grubość i wykonanie, a z drugiej strony, bez przymiarki będzie cieżko.
Dlatego tez mimo wszystko unikam takich zakupów w necie.

Majtki kalenji - mam takie tańsze i jedne droższe, niby podobne a czuć różnice na sobie.zawsze ubieram do biegania i wtedy spodenki nie maja dla mnie jakiegoś znaczenia.
Letnie koszulki - kupiłem bardzo cienką Rogelli za jakieś 60zl, ale po jednym sezonie już nie wyglada najlepiej i na szwach nitki puszczają. druga ciut grubsza mam firmy Hannah i w tej lubię biegać, No i dobrze się w niej czuje.

Aha, z rożnych droższych rzeczy dobrE jest sobie wcześniej coś upatrzyc, a następnie obserwować ceny. Idzie czasami trafić na jakaś obniżkę.
gocu
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 763
Rejestracja: 05 gru 2011, 14:38
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

maly89 pisze: Wy tak na poważnie myślicie, że ktoś kupując koszulkę zastanawia się czy będzie przyciągał wzrok płci pięknej? Nie mówię, że nie aczkolwiek nigdy osobiście nie słyszałem o czymś takim :)
Ja już parę zdjęć takich kolesi widziałem w sieci (na tym forum też...), łatwo ich poznać: w przeciwieństwie do kobiet tematem ich "zdjęć z rąsi" nie jest kaczy dziobek, tylko podwinięta koszulka i "kaloryfer" :)))
Awatar użytkownika
maly89
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4862
Rejestracja: 10 paź 2011, 23:05
Życiówka na 10k: 37:44
Życiówka w maratonie: 02:56:04
Lokalizacja: Gdańsk / Lidzbark Warmiński
Kontakt:

Nieprzeczytany post

gocu pisze:
maly89 pisze: Wy tak na poważnie myślicie, że ktoś kupując koszulkę zastanawia się czy będzie przyciągał wzrok płci pięknej? Nie mówię, że nie aczkolwiek nigdy osobiście nie słyszałem o czymś takim :)
Ja już parę zdjęć takich kolesi widziałem w sieci (na tym forum też...), łatwo ich poznać: w przeciwieństwie do kobiet tematem ich "zdjęć z rąsi" nie jest kaczy dziobek, tylko podwinięta koszulka i "kaloryfer" :)))

Taaaa.... i jeszcze ten wysyp tematów typu -> "Idzie lato - co mam robić, żeby być pięknym, umięśnionym i wysportowanym? POMOCY!!!" :D
Awatar użytkownika
cava
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1701
Rejestracja: 10 gru 2012, 12:13
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

maly89 pisze: Taaaa.... i jeszcze ten wysyp tematów typu -> "Idzie lato - co mam robić, żeby być pięknym, umięśnionym i wysportowanym? POMOCY!!!" :D

Mnie bardziej przeraża wysyp tematów pt: "biegam od 2 tygodni, przebiegłem 5 km, spuchły mi obie nogi na 2 tygodnie, więc powiedzcie jak mam przebiec maraton za 3 tygodnie bo chce wszystkim coś udowodnić" :szok:


A wracając do ciuchów- TAK panowie. Kobiety jak najbardziej zerkają czy biegnący pan wygląda fajnie czy jak ostatni lump i faflun.
Ciuchy pasujące do sylwetki i ładne, kosztują tyle samo co ciuchy nie pasujące i brzydkie.
Zostaje tylko kwestia czy się komuś chce chwilę zastanowić czy nie.
(osobiście preferuję ciuchy kolorowe, nawet jeśli w wersji damskiej jest to ten nieszczęsny róż z niebieskim to i tak IMO lepsze niż czerń i zdechłe szarości - ale to oczywiście moje osobiste preferencje)

I tez preferuję koszulki męskie z chociaż półrękawkiem lub z szerszymi ramiączkami jak ta Adidasa na załączonym wcześniej obrazku- te wory na cienkich ramiączkach wyglądają koszmarnie. Jak ściągnięte z Ferdka Kiepskiego.


tak więc: stroić się panowie, STROIĆ!
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ