Zapach krwi w wydychanym powietrzu

Wszystko o bieganiu i zdrowiu
Awatar użytkownika
TomaSz__
Wyga
Wyga
Posty: 53
Rejestracja: 11 sie 2001, 21:29
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Bytom, Wrocław

Nieprzeczytany post

W czasach szkolnych nie uprawiałem czynnie żadnego sportu. Kilka razy zdarzyło się, że mieliśmy na lecjach wf test sprawnościowy - bieg na 1km. Chcąc pokazać się z dobrej strony dawałem z siebie wszystko. Efekt tego był taki, że pod koniec biegu i długo po jego zakończeniu czułem, oprócz ogromnego zmęczenia, ból przy oddychaniu oraz podczas wydechu wyraźny zapach krwi.
Obecnie biegam regularnie od roku, wcześniej kilka lat tylko latem, i takie objawy mi się nie zdarzają.
Niedawno jednak wprowadzając nowe elementy do treningu wyraźnie przegiąłem biegając cross aktywny tzn. każde z 4 okrążeń (w sumie 36min) biegłem nieco szybciej i na końcówce pojawiły się ww. objawy.

Czy to jest normalne, gdy się biegnie na granicy swoich możliwości i do tego ostro finiszuje?

pozdrawiam
Tomek
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
romek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1859
Rejestracja: 27 kwie 2003, 20:40
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

A skąd ta krew - z dziąseł?
zula
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 420
Rejestracja: 05 mar 2004, 13:45
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: warszawa

Nieprzeczytany post

Może z nosa tylko ścieka po tylnej ścianie gardła? Tak czy inaczej straszne rzeczy TomaSz opowiadasz, brrrr...
Często mniej oznacza więcej
Awatar użytkownika
Karol Yfer
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 302
Rejestracja: 28 maja 2004, 16:34
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Katowice

Nieprzeczytany post

Znam to zjawisko. Występowało u mnie, gdy bylem w bardzo słabej formie i konkretnie doginałem wytrzymałościowo z bardzo wysokim tętnem. Czuje się posmak krwii w ustach a raczej układzie oddechowym. Nie wiem, co to dokładnie jest, tak sobie dumam, czy nie może aby być tak, że płuca się bardzo mocno przekrwią i drobinki krwii przedostają się do wydychanego powietrza...

Podobne uczucie, niemniej nieco inne, występuje przy ekstremalnej pracy siłowej - np. przy ciężkich przysiadach z kilkoma powtórzeniami wymuszonymi na końcu serii. Zaczynają się zawroty głowy, pojawia się zimny pot, uczucie "wyjścia z własnej skóry" oraz właśnie posmak krwii w ustach.
Karol Yfer
p.o. dr zero
Awatar użytkownika
Padre
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 222
Rejestracja: 08 sty 2003, 16:04

Nieprzeczytany post

Jestem kompletnym laikiem w sprawach medycznych, ale dorzuce swoje trzy grosze. Dawno, dawno temu kiedy grałem w SKS-ie takie rzeczy zdarzały się czesto mnie i moim kolegom. Nasz wuefista twierdził, iż jest to sprawa "pęcherzyków płucnych" (chyba, że coś tu przekręcam) - niemniej oznacza to, iż nie przygotowane do wysiłku płuca (albo ogólnie słabe, albo nie rozgrzane) są zmuszone do zbyt intensywnego wysiłku. Dlatego tak ważne jest "wchodzenie" w trening i w jego tempo. Myślę, iż wielu z nas gdyby tak się zerwało z krzesła i pobiegło 1000m na życiówkę bez rozgrzewki - to poczułoby tę krew.

Z drugiej strony takie uspokajanie może być mylące. Z pewnością poszedłbym do lekarza - po co się niepotrzebnie martwić.
Tedi
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 282
Rejestracja: 05 mar 2003, 18:24
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Ja tak mam kiedy widzę niektórych polityków/nauczycieli itp... Dodatkowo swędzą mnie pięści...:bum:
Tedi
gg:5688977
[url=http://www.czarnogrod.prv.pl/][b]Czarnogród- przystań każdego wojownika......[/b][/url]
Awatar użytkownika
malgosia
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 159
Rejestracja: 18 maja 2003, 13:18
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: włocławek

Nieprzeczytany post

Ja także ma ten problem ale ja po licznych i wnikliwych obserwacjach doszłam do wniosku,że te objawy pojawiają mi się gdy biegne bądz ćwiczę bardzo intensywnie a w dodatku gdy na dworzu jest drzyste powietrze ,szczególnie posmak krwi w gardle mam gdy biegam jesienią bądź zimą.
"Każda nawet najdłuższa podróż zaczyna się od pierwszego kroku"
ODPOWIEDZ