
Kachita - komentarze.
Moderator: infernal
- kachita
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 6639
- Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wrocław
Oj, ale Ty mi mówisz, że schudłam, nawet jak gadamy przez telefon
A ten blok to prawie tylko orzechy*, samo zdrowie
* I kostka masła, i szklanka cukru, i mleko w proszku...
PS Ciekawostka: pan McMillan z wyniku na 1000m 4:52 prognozuje wynik na dychę 59:26


* I kostka masła, i szklanka cukru, i mleko w proszku...
PS Ciekawostka: pan McMillan z wyniku na 1000m 4:52 prognozuje wynik na dychę 59:26

[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]
[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
- Gife
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5842
- Rejestracja: 27 lut 2010, 18:48
- Życiówka na 10k: 34:04
- Życiówka w maratonie: 2:42:10
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Go Runy poniosły i tyle
Miraże dobre na wiraże, tzn treningi 


Early Hardcore 4 Life!
Lech Poznań Fanatic
PB: 5000m - 16'27" (nieof.); 10 km - 34'04"; 21,097 km - 1h15'55" 42,195 km - 2h42'10"
Komentarze,Blog
Garmin Connect
Lech Poznań Fanatic
PB: 5000m - 16'27" (nieof.); 10 km - 34'04"; 21,097 km - 1h15'55" 42,195 km - 2h42'10"
Komentarze,Blog
Garmin Connect
- kachita
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 6639
- Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wrocław
Oj, to taka przenośnia byłaAniad1312 pisze:ale my rzadko gadamy przez telefon...tylko jak przyjeżdżasz, a wtedy mówię Ci to face2face


Jak pisałam, bardzo dobrze się w nich biegłoGife pisze:Go Runy poniosły i tyle![]()


Test na 1000m robiłam w Mirażach, różnica jest ogromna. Przez te Skechersy dość lekkie Saucony wydają mi się być ciężkimi klocami

[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]
[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3884
- Rejestracja: 28 lut 2010, 19:33
Aniu mam zla wiadomosc takie rzeczy sie chyba nie psuja :PPPAniad1312 pisze:Przecież ja non stop Ci mówię, że schudłaś! Czego nie można powiedzieć o mnie, gdyż od wczoraj żywię się głównie blokiem czekoladowym, coby przypadkiem się nie zepsuł
ogromne gratulacje Kachita, na piatke tez zakladasz go runy?

- kachita
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 6639
- Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wrocław
Widać wyrzyg
A stopa nawet wygląda, jakby się miała dobrze ułożyć 
LadyE, tak, biegnę w GoRunach, na piątkę to nie ma się co zastanawiać.







LadyE, tak, biegnę w GoRunach, na piątkę to nie ma się co zastanawiać.
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]
[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
- mimik
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4097
- Rejestracja: 16 maja 2009, 19:42
- Życiówka na 10k: 38:56
- Życiówka w maratonie: 03:44:08
- Lokalizacja: okolice wrocławia
Eee tamkachita pisze:Hm, czy to efekt nieostrych konturów czy schudłam?



- zu.zu
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 660
- Rejestracja: 09 maja 2012, 14:42
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
Kachita, Ty chudzielcu! Nie dość, że chuda jak patyk to jeszcze 10 kaemów poniżej godziny...czuję jak pękam z zazdrości! 

- Gife
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5842
- Rejestracja: 27 lut 2010, 18:48
- Życiówka na 10k: 34:04
- Życiówka w maratonie: 2:42:10
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Popatrz na blog Szymona Szyma. Ma dokładnie taki sam środek ciężkości i stopa spada równo na śródstopie
Nie piętaszkujesz.

Early Hardcore 4 Life!
Lech Poznań Fanatic
PB: 5000m - 16'27" (nieof.); 10 km - 34'04"; 21,097 km - 1h15'55" 42,195 km - 2h42'10"
Komentarze,Blog
Garmin Connect
Lech Poznań Fanatic
PB: 5000m - 16'27" (nieof.); 10 km - 34'04"; 21,097 km - 1h15'55" 42,195 km - 2h42'10"
Komentarze,Blog
Garmin Connect
- concordia
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 821
- Rejestracja: 05 gru 2012, 11:27
- Życiówka na 10k: 1h 3min
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Zielona Góra
mimik pisze:Eee tamkachita pisze:Hm, czy to efekt nieostrych konturów czy schudłam?mogę potwierdzić, jak patrzyłem wczoraj na żywo, wszystkie trzy w rzeczywistości wyglądałyście bardzo ładnie i zgrabnie. Zdjęcia zawsze dodają kilogramów.
Nie mówiąc o biegowych ze startów, gdzie każdy wygląda trochę napuchnięty jak żwir.


Kachita, ja Ci zazdroszczę zgrabnych łydeczek, są megaśne

- Boberek_21
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 390
- Rejestracja: 26 sty 2013, 12:41
- Życiówka na 10k: 1g16m38s
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Siemianowice Śląskie
No łydki śliczne - moje są napompowane jak balony....
Gratuluje czasu
Gratuluje czasu

Powiedz mi że coś jest niemożliwe a udowodnię Ci jak bardzo się mylisz!
Moje ENDOMONDO
Blogowo
Komentarze do moich wypocin
Moje ENDOMONDO
Blogowo
Komentarze do moich wypocin
- kachita
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 6639
- Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wrocław
Łydki od biegania takie mi się zrobiły, wcześniej były jakieś takie luźne galarety
Ale też mam taką budowę, że dolne części kończyn mam mniejsze i chudsze od górnych
Podobno to dobrze, chyba w "Wadze startowej" wyczytałam, że elita maratonek ma górę ud potężniejszą od dołu, to prawie jak ja
) - stopa OK, ale muszę wzmocnić trochę mięśnie, bo kto to widział, żeby biec 2 cm nad ziemią
To jest gdzieś koło 7-8 km, bo to ta laska, z którą już równo potem do mety szłyśmy.




To chyba zasługa Skechersów, bo nawet w innych butach już czuję, że ląduję nieco inaczej. I tutaj widać jeszcze raz mój krok z boku (oraz skupienie na twarzy, myślę chyba w tym momencie o wydechuGife pisze:Popatrz na blog Szymona Szyma. Ma dokładnie taki sam środek ciężkości i stopa spada równo na śródstopie Nie piętaszkujesz.


[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]
[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]