Witajcie,Svolken pisze:I to samo odwrotnie, bo to nie pierwszy bieg kiedy kilometry nie są idealnie oznaczone. Jak poczytać wrażenia z różnych biegów, to problem jest nienaprawialny, więc może jednak gps warto mieć dla bezpieczeństwa?
Jako zajączek się odniosę - miałem GPS i jak zawsze pokazał więcej metrów a więc aby doprowadzić na 3h moje tempo biegu według wskazań GPS musiało być o 2sek/km szybsze aby na dystansie 42,195km było dobrze. Miałem też zegarek ze stoperem Timex aby pomagał mi w odniesieniu do oznaczeń na trasie. Wyszło 3:00:11 więc blisko. Na 40km miałem zapas 25sek.
Tak więc w zasadzie macie obaj rację - potrzebna była kombinacja prowadzenia na czas według oznaczeń z trasy i konfrontacja tego ze wskazaniami GPS z poprawką na możliwe błędy pomiaru nawigacji.
Przyznam, iż w tych warunkach zadanie było dość utrudnione ale jakoś poszło

Powodzenia w kolejnych biegach ....