dziabong pisze:
Zanim zapadnie decyzja o rozpoczęciu zabawy trzeba zdać sobie sprawę z 3 bardzo ważnych rzeczy.
Najważniejsza sprawa na początek - buty z amortyzacją. Druga rzecz - rozgrzewka, najlepiej taka solidna 10 minutowa (od karku po kostki). Trzecia - dobór nawierzchni (im bardziej miękko, tym lepiej).
Uwierzcie mi, olewałem to do momentu rozwalenia sobie achillesa. Człowiek myślał, że młodego kontuzje się nie imają.
Tylko od razu dodaj, że to są "3 bardzo ważne rzeczy WG CIEBIE". Nie mówię, że nie masz racji, nie twierdzę też, że rację mam ja. Ale:
Najważniejsza sprawa na początek - buty z amortyzacją
A co powiesz osobom, które chcą iść w minimalizm? Takim które uważają, że trzeba dbać o naturalny ruch stopy. Takim które uważają, że but ma nam pozwolić na swobodny bieg, nie wymuszając lądowania na pięcie. Przecież jak zdejmiesz buty, to nie będziesz tłukł piętą o podłoże tak jak to ma miejsce w butach z amortyzacją.
Osobiście korzystam z butów z amortyzacją, a nieco "lżejsze" zakładam tylko na zawody. Niemniej nie uważam, że brnięcie w amortyzację to jedyna słuszna droga.
Druga rzecz - rozgrzewka, najlepiej taka solidna 10 minutowa (od karku po kostki).
Nigdy nie stosowałem żadnej rozgrzewki i nie zamierzam jej stosować. Wielu trenerów i doświadczonych biegaczy nie poleca rozgrzewki przed treningiem. Dlaczego? Otóż, żeby zacząć się rozciągać mięśnie nie mogą być sztywne, a więc należy trochę potruchtać? A jaki jest sens przerywać trucht na 10 minut rozciągania, żeby potem dalej truchtać? Lepiej po zakończeniu biegu porozciągać się w domu. Rozgrzewkę polecam stosować tylko przed zawodami i mocniejszymi treningami, ale nie przed codziennym spokojnym bieganiem.
Trzecia - dobór nawierzchni (im bardziej miękko, tym lepiej).
Kolejny raz uważam, że Twoja teza jest dosyć kontrowersyjna. Sugerujesz, że aby przygotować się do biegu ulicznego, gdzie będę ponad 42 kilometry tłukł asfalt, latać po lasach? Zdania biegaczy w tej kwestii kwestii są mocno podzielone. Osobiście wolę asfalt
Aczkolwiek tak jak napisałem - każdy ma prawo do własnej opinii. Po to właśnie są takie fora
Pozdrawiam i życzę powodzenia na biegowych szlakach
