stopy - pocenie

Wszystko o bieganiu i zdrowiu
Awatar użytkownika
goral29
Wyga
Wyga
Posty: 79
Rejestracja: 25 maja 2004, 17:13
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: chałupy

Nieprzeczytany post

co mi polecicie na pocenie sie stóp?(cos z apteki?) bede teraz troche wiecej biegał a jest gorąco. moze jakies lepsze skarpety?
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
rono
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 751
Rejestracja: 17 kwie 2004, 20:01
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Łódź

Nieprzeczytany post

Czołem. Słuchaj goral29. Pocenie się stóp jest zjawiskiem fizjologicznym i z jako takim nie należy z nim walczyć. Pocenie się to reakcja na wysoką temperaturę, czyli nasza organiczna chłodnica. Chyba że jest ono aż tak nadmierne, że nosi znamiona choroby. Wtedy lekarz. Ale z tym też można dać sobie radę, stosując częściej zabiegi higieniczne. Nieprzyjemny zapach potu może być też spowodowany jakąś specyficzną dietą (bardzo dużo produktów zakwaszających organizm?), ale nie piszesz, czy o to Ci chodzi. Jest pewien sposób, który ogranicza pocenie się stóp, ale niestety nie wiem, czy nie zaburza on naturalnych czynności skóry. Nie wiem też, od kogo sie o tym dowiedziałem, było to bardzo dawno temu.  Wysmarowałem sobie po prostu stopy bardzo słabym roztworem formaliny (nie śmiać się, proszę). Dziś nie wiem, ilu procentowy był to roztwór. Popytaj może wśród znajomych, w aptekach, może masz znajomego lekarza. A może ktoś na forum będzie wiedział? Po tym zabiegu miałem spokój z poceniem na ładnych kilka tygodni. Nóżki suche jak wióry. Ale czy to jest zdrowe? Lepiej się dobrze wypocić i dobrze umyć. Proszę, nie zrozum mnie źle. Pozdrowienia.      
zula
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 420
Rejestracja: 05 mar 2004, 13:45
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: warszawa

Nieprzeczytany post

Formalina to stary, znany, skuteczny środek-roztwór robi się w aptece na receptę. Ale przecież jest mnóstwo środków dostępnych powszechnie w drogeriach, marketach itp., choćby Scholla. Są do butow, na skórę, po wysiłku, przed itd.
Można też stosować kąpiele w ciepłej/zimnej wodzie.
A dobra skarpeta ważna rzecz, dużo mniej się noga poci. No i butek przewiewny powinien być, ech, tylko nic za darmo nie dają...
Często mniej oznacza więcej
Awatar użytkownika
Deck
Ekspert/Fizjologia
Posty: 1269
Rejestracja: 20 cze 2002, 12:48
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

ja przede wszystkim zaczal bym od skarpetek i butow. Mozna teraz kupic fajne skarpetki biegowe na lato, w miare cienkie, z krotka "cholewka", a dodatkowo i z kosmicznych materialow. Ja kupilem sobie takie w jakims hipermarkecie za ok.4-5zl i jestem z nich zadowolony. Kolejna sprawa to przewiwene buciki. A czy wogole to pocenie przeszkadza ci w bieganiu? Ja po treningu mam skarpetki mokruskie, ale nie przeszkada mi to, nic a nic, podczas biegu.
kto biega ten nie lebiega
ENTRE.PL Team
SBBP.waw.pl
Awatar użytkownika
goral29
Wyga
Wyga
Posty: 79
Rejestracja: 25 maja 2004, 17:13
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: chałupy

Nieprzeczytany post

czy przeszkadza w bieganiu? nie wiem czy to od pocenia ale mam poobcierane stopy po dłuzszym bieganiu(szczegolnie miedzy palcami). a z formaliną sprobuje. dzieki.
Awatar użytkownika
Deck
Ekspert/Fizjologia
Posty: 1269
Rejestracja: 20 cze 2002, 12:48
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

z wlasnego doswiadczenia wiem, ze wazne sa skarpetki. Jezeli uzywasz czysto bawelnianych to raczej zmien na domieszkowane, takie dla sportowcow. Ja, dopoki nie zmienilem, tez mialem duzo problemow z obtarciami, bablami itp.
kto biega ten nie lebiega
ENTRE.PL Team
SBBP.waw.pl
ODPOWIEDZ