Która trasa maratonu łatwiejsza. Wrocław czy warszawa?

[f.lamer]

przynajmniej teoretycznie, powinno być zimniej.

podobno w całej historii maratonu warszawskiego tylko ze dwa czy trzy razy nie było gorąco w dniu biegu
taka karma

[mikus1987]

a macie jakieś doświadczenie z wrockiem?:) jakieś statystyi? w końcu tam odbyło się 30 startów:) 4 mniej niż w wawie

edit; zauważyłem, że limity te same. 8000 człowieków:)

[mikus1987]

Ciągle to porównuję w necie, i chyba jednak padnie na wrocław. Bliżej, szybciej, bardziej płasko, taniej bliżej urodzin, jedyny minus mniejszy prestiż biegu. Jednak warszawski to ten najważniejszy w kraju. No i w zeszłym roku był bardzo ładny medal. jak dla mnie piękny;) po taki warto biegać:) hehe

[maly89]

jedyny minus mniejszy prestiż biegu. Jednak warszawski to ten najważniejszy w kraju. No i w zeszłym roku był bardzo ładny medal. jak dla mnie piękny;) po taki warto biegać:) hehe

Wg mnie to żaden minus. Nigdy nie uważałem maratonu w WWA za bardziej prestiżowy niż biegi w KRK, POZ, WRO czy nawet Dębnie. A w zasadzie to prestiż największy powinno mieć chyba Dębno ze względu na to, że o ile się nie mylę to najstarszy maraton w Polsce. Zresztą dla mnie te 5 imprez to ta sama ranga jeżeli mówimy o prestiżu imprezy (bo organizacyjnie już nie do końca).

[mikus1987]

podejrzewam, że organizacyjnie chyba warszawski stoi na najwyższym poziomie tak?
choć we wrocku również oznaczenie trasy co 1km, punkty odżywcze itd. więc nie powinno być źle;)

[maly89]

podejrzewam, że organizacyjnie chyba warszawski stoi na najwyższym poziomie tak?
choć we wrocku również oznaczenie trasy co 1km, punkty odżywcze itd. więc nie powinno być źle;)

Szczerze? Ja byłem zawiedziony organizacją w WWA, mają w pamięci start w Poznaniu (co prawda w półmaratonie, ale podejrzewam, że podobnie wyglądało to w przypadku maratonu). Zabrakło mi w stolicy kilku rzeczy, ale nie ma sensu już do tego teraz wracać, bo to szmat czasu temu było

[Bombcat]

Ja biegłem w 2012 we Wrocku, ale w Warszawie nie miałem okazji. Od strony organizacyjnej było świetnie. Trasa też w fajnej lokalizacji - okolice Stadionu Olimpijskiego dzielnica Sępolno.

[mikus1987]

jak oceniasz trasę? w sensie jej ukształtowanie? są jakieś chamskie podbiegi na ostatnich 10km?

[pit78]

Wrocław jest dwa tygodnie wcześniej, większa szansa, że trafisz na upał.

[pil]

Ja też nie czuje tego, aby warszawski maraton miał większy prestiż - ma jedynie najliczniejszą grupę uczestników

Na pierwszy maraton wybrałbym ten bliżej - w czerwcu we wrocku jest pierwsza 1/2 którą warto pobiec, bo trasa częściowo pokrywa się z maratonem. Zobaczysz czy ci odpowiada i w dodatku będziesz się pewniej czuł na maratonie, bo już częściowo "opatrzysz" się z trasą - to bardzo pomaga!

Niestety nie biegłem we Wrocławiu, ale byłem teraz na OWM gdzie trasa podobna jest do WM i szczerze mówiąc byłem zawiedziony. Trasa jest w dużej mierze odsłonięta(wiatr!), mało ciekawa, na peryferiach miasta (brak kibiców) i w dodatku same długie proste odcinki. Wrocław wygląda ciekawiej, nie ma tylu prostych, wygląda też na bardziej osłonięty od wiatru, który może dać w kość bardziej, niż 2,3 podbiegi..

Nie przejmuj się tak tymi podbiegami - raz w tygodniu po 10x100m podbiegów powinno cię przygotować na lekkie górki - a na trochę większych skracasz krok, trochę zwalniasz i po problemie

[mikus1987]

ogólnie teren po którym biegam jest bardzo pofalowany, wraz ze znacznymi przewyższeniami, więc aż tak bardzo się ich nie boję, martwię natomiast bo znaczna ich ilość pewnie mnie mocno wykończy:) ale do września jeszcze kilka ładnych miesięcy powinno być dobrze:)
połówkę biegnę 12 maja (sielsia) a ta trasa jest męcząca, jedna z bardziej męczących.

[pil]

to wydaje mi się, że nie będziesz miał problemów - na tyle ile znam Wrocław, to nie ma tam jakiś mocnych wzniesień

tu masz fajną stronę, wykreśli ci profil trasy
http://www.geocontext.org/publ/2010/04/ ... 0231483390

[mikus1987]

profil mojej trasy treningowej. Zazwyczaj robie takie dłuże wybiegania. Czasem lekko skrama, czasem ją wydłużam:)

[matkon]

Biegłem rok temu we Wro (choć biegłem to za duże słowo )

Organizacja perfekcyjna. Na trasie co 5km a w dalszej części trasy chyba nawet częściej punkty żywieniowe (banany, cukier, woda, izotoniki). Oznaczenie co 1km. Start z AWF i tam też meta. Trasa po całym Wrocku praktycznie, również wokół nowego stadionu, przez Rynek i Ostrów Tumski. Dla mnie bomba. Pakiet odebrałem dzień przed startem, żadnych kolejek. Duży parking na terenie AWF-u.

Co do podbiegów. Płaska trasa i jeden mocny ale dość krótki podbieg był chyba w okolicy 12-14km za stadionem. Nie wiadomo czy nie zmienią trasy w tym roku (chyba, że już jest opublikowana). Dwa lata wcześniej była Gądowianka już na dalszych kilometrach co w połączeniu z potężnym upałem (chyba coś 32 C) spowodowało, że sporo osób odpadło w tym miejscu. Rok temu powyżej 20 stopni, ale start w przyjemnym chłodzie był.

Jeśli więc upał nie da się we znaki to można polecić

[grzechu_wroc]

We Wrocławiu organizacja bardzo dobra. Trasa też nadaje się do szybkiego biegania.
Co do upałów to we wrześniu możesz trafić różnie. Niby prawdopodobieństwo wiekszego upału jest we Wrocku, ale za to w Warszawie masz prawie pewny mocny wiatr. No i jeśli we Wrocławiu będzie zła pogoda, zawsze możesz przebiec sobie połówkę czy nawet mniej treningowo i za dwa tygodnie pojechać po wynik do stolicy.