Kalkulator Intensywności Treningowych i Czasów na Zawodach
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2241
- Rejestracja: 15 maja 2010, 23:49
Mój maraton w tym roku był najlepszym moim maratonem. Przebiegłem go na całkowitym komforcie, ani przez moment nie zatrzymałem się na trasie. To był maraton "zadaniowy" Miałem pobiec z grupą na 3:45 i tak zrobiłem. Uważam, że stać mnie było w tym dniu na więcej.
W maratonie obok wytrenowania fizycznego bardzo dużego znaczenia nabiera dyspozycja psychiczna, i ta dotyczącego danego dnia i w ogóle sprawność radzenia sobie ze stresem. Im krótszy dystans to ten element, chociaż zawsze jest istotny, trochę traci na znaczeniu.
W maratonie obok wytrenowania fizycznego bardzo dużego znaczenia nabiera dyspozycja psychiczna, i ta dotyczącego danego dnia i w ogóle sprawność radzenia sobie ze stresem. Im krótszy dystans to ten element, chociaż zawsze jest istotny, trochę traci na znaczeniu.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 11474
- Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31
oczywiście, i to po części równiez tłumaczy rozjazd wyniku z kalkulatora z faktycznym rezultatem w maratonie 

-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 321
- Rejestracja: 10 lut 2011, 02:34
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Luboń
Co się stało z informacją o sugerowanym tempie dla poszczególnych dystansów na zawodach? Była to b. fajna dodatkowa informacja a widzę, że już zniknęła 

-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 11474
- Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Vincent pisze:Co się stało z informacją o sugerowanym tempie dla poszczególnych dystansów na zawodach? Była to b. fajna dodatkowa informacja a widzę, że już zniknęła
Przecież nadal jest, w zakładce ZAWODY.
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Może powinnismy to jakoś lepiej opisać, ale ponieważ człowiek nie jest maszyna, więc wyliczenia musza dawać w efekcie jakiś przedział a nie punkt. Te rożne wyliczenia są efektem tego, ze ten ze strony głównej zakłada niski współczynnik zwalniania, ten z artykułu jest bardziej ostroznosciowy. Każdy powinien zobaczyć na swoim przypadku, np jak zwalnia pomiędzy startem na 5 i 10 km i zobaczyć jaki współczynnik bardziej odpowiada jego przypadkowi.