Chatson - cel: 10 KM poniżej 32 minut

Moderator: infernal

Awatar użytkownika
Chatson
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 550
Rejestracja: 03 wrz 2012, 00:07
Życiówka na 10k: 31:09
Lokalizacja: Kędzierzyn-Koźle/Opole
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Obrazek

14.04.2013 r. - Kędzierzyn-Koźle


Obrazek

OWB1 (BC1) - 10.42 KM + SB 10x100M

Obrazek

19℃ - słonecznie, bezwietrznie

Podsumowanie:

Czas: 49:37
Śr. tempo: 4:46 min/km

Niedzielne wybieganie w iście wiosennej aurze! :hej: Wiosna daje o sobie znać... słoneczko, krótkie spodenki, t-shirt, piękna sprawa! :taktak: Dziś samotny trening :chlip: :hej: ... ale podczas niego miałem okazję przemyśleć bardzooo wiele spraw :taktak: Myślę, że czasem każdy z nas potrzebuje odrobiny spokoju i czasu na kontemplacje :hejhej: Póki co skupiam się na najbliższych startach: 22.04. miting w Opolu - bieg na 1000 m, 27.04. miting w Sosnowcu - bieg na 2000 m, a co będzie dalej... czas pokaże :oczko:

Samopoczucie: bardzo dobre :usmiech:
"Nic nie jest szczególnie trudne do zrobienia, jeśli tylko rozłożyć to na etapy"
"Zwycięzcy robią to, czego przegranym się nie chciało"
MÓJ BLOG
KOMENTARZE BLOGA
https://www.facebook.com/przemyslawchatys
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
Chatson
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 550
Rejestracja: 03 wrz 2012, 00:07
Życiówka na 10k: 31:09
Lokalizacja: Kędzierzyn-Koźle/Opole
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Obrazek

15.04.2013 r. - Opole


Obrazek

Rozgrzewka 3KM , gimnastyka 10' + WT 6x500M ~ 1'20'' - 1'25'' P.3' + 1.2 KM trucht

Obrazek

19,5℃ - słonecznie, bezwietrznie

Podsumowanie:

Czas:
1. 1:21
2. 1:21
3. 1:21
4. 1:23
5. 1:23
6. 1:24

Średnia prędkość: 2:34 min/km

Bardzo konkretny trening... trzeba przyznać że dziś mocno "dałem sobie w kość" :taktak: Założenia treningowe były abym każde 500m biegał po ~1:25, z racji że jestem bardzo ambitnym zawodnikiem zacząłem ciut za szybko. Skoro już tak zacząłem to tempo należało trzymać i trzeba przyznać przez połowę treningu udało mi się to zrealizować... niestety uciążliwe było to, iż na stadionie było multum ludzi, począwszy od testów na sędziego piłkarskiego które miały tam miejsce skończywszy na biegaczach "dla zdrowia" oraz ich małych pociechach. Pewien "skurczybyk" skutecznie i z premedytacją zabiegał mi pierwszy tor... na nic było kierowanie moich wrzasków i uwag w jego stronę, po prostu jak baran blokował mnie i jak widział że się zbliżam to przyśpieszał, sapiąc przy tym jak spasiony warchlak! :wrrwrr: Co jak co, ale pewną kulturę i sposób bycia trzeba mieć! Oczywiście zmęczenie też zrobiło swoje, połączenie tych dwóch w/w czynników zaowocowało tym, że ostatnie 3 pięćsetki pobiegłem wolniej niż początek treningu. :chlip:

Podsumowując: jestem z siebie zadowolony, spełniłem założenia treningowe, wykonałem robotę która była zaplanowana, koniec. :hej:

Samopoczucie: znaczne zmęczenie, ale wszystko w normie :oczko:
"Nic nie jest szczególnie trudne do zrobienia, jeśli tylko rozłożyć to na etapy"
"Zwycięzcy robią to, czego przegranym się nie chciało"
MÓJ BLOG
KOMENTARZE BLOGA
https://www.facebook.com/przemyslawchatys
Awatar użytkownika
Chatson
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 550
Rejestracja: 03 wrz 2012, 00:07
Życiówka na 10k: 31:09
Lokalizacja: Kędzierzyn-Koźle/Opole
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Obrazek

16.04.2013 r. - Opole


Obrazek

OWB1 (BC1) - 13.40 KM

Obrazek

20℃ - słonecznie, lekko wietrznie

Podsumowanie:

Czas: 1h 03'03''
Śr. tempo: 4:42 min/km

Wybieganie wałami na wyspę Bolko. Pogoda super, chyba najcieplejszy z dotychczasowych kwietniowych dni. :taktak: Mimo bólu łydek po wczorajszym tempie czuć było lekkość :oczko: Sporo biegaczek i biegaczy na trasie, aż z przyjemnością wychodzi się na trening! :hej:

Samopoczucie: bardzo dobre :hej:
"Nic nie jest szczególnie trudne do zrobienia, jeśli tylko rozłożyć to na etapy"
"Zwycięzcy robią to, czego przegranym się nie chciało"
MÓJ BLOG
KOMENTARZE BLOGA
https://www.facebook.com/przemyslawchatys
Awatar użytkownika
Chatson
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 550
Rejestracja: 03 wrz 2012, 00:07
Życiówka na 10k: 31:09
Lokalizacja: Kędzierzyn-Koźle/Opole
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Obrazek

17.04.2013 r. - Opole


Obrazek

OWB1 (BC1) - 10.85 KM

Obrazek

22℃ - słonecznie, bezwietrznie

Podsumowanie:

Czas: 53:26
Śr. tempo: 4:56 min/km

Wybieganie podczas zajęć z joggingu wspólnie z kumplem Jasiem. Trzeba przyznać że strasznie duszno dziś (chyba zbiera się na jakąś burzę), ogólnie biegło się nieco "ociężale", przez tą pogodę w ogóle "nie czuć mocy", łydki nadal bolą. :chlip: :nienie: W poniedziałek start w Opolu, ale przed tym czeka mnie jeszcze jeden poważny trening - tempo w piątek. Mam nadzieję że łydki dadzą radę i do poniedziałku będzie okej! :taktak: :hej:

Samopoczucie: dobre :usmiech:
"Nic nie jest szczególnie trudne do zrobienia, jeśli tylko rozłożyć to na etapy"
"Zwycięzcy robią to, czego przegranym się nie chciało"
MÓJ BLOG
KOMENTARZE BLOGA
https://www.facebook.com/przemyslawchatys
Awatar użytkownika
Chatson
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 550
Rejestracja: 03 wrz 2012, 00:07
Życiówka na 10k: 31:09
Lokalizacja: Kędzierzyn-Koźle/Opole
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Obrazek

18.04.2013 r. - Opole


Obrazek

OWB1 (BC1) - 11.09 KM

Obrazek

24℃ - słonecznie, bezwietrznie

Podsumowanie:

Czas: 50:22
Śr. tempo: 4:32 min/km

Żwawe wybieganie w słonecznej pogodzie, na trasie rzesze biegaczy, kolarzy, skejterów (nie wiem jak inaczej określić ludzi jeżdżących na rolkach) :hej: Jak wracałem do domciu to natchnąłem się na liczną ok. 20-30 osobową grupę biegaczy, wyglądało mi to na jakąś zorganizowaną akcję biegową... muszę zdobyć więcej informacji na ten temat :hejhej: Pogoda przepiękna aż chce się żyć, a przede wszystkim biegać! :taktak: :hahaha:

Samopoczucie: bardzo dobre :oczko:
"Nic nie jest szczególnie trudne do zrobienia, jeśli tylko rozłożyć to na etapy"
"Zwycięzcy robią to, czego przegranym się nie chciało"
MÓJ BLOG
KOMENTARZE BLOGA
https://www.facebook.com/przemyslawchatys
Awatar użytkownika
Chatson
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 550
Rejestracja: 03 wrz 2012, 00:07
Życiówka na 10k: 31:09
Lokalizacja: Kędzierzyn-Koźle/Opole
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Obrazek

19.04.2013 r. - Kędzierzyn-Koźle


Obrazek

Rozgrzewka 3KM , gimnastyka 10' + WT 5x300M ~ 0:45 - 0:50 P.2' + 2 KM trucht

Obrazek

10℃ - pochmurnie, deszczowo

Podsumowanie:

Czas:
1. 0:48
2. 0:47
3. 0:47
4. 0:46
5. 0:45

Trening wykonany wspólnie z Szymonem (Haile). Fajnie się latało, biegaliśmy na zakładkę (raz prowadził kumpel a raz ja). :taktak: Czuć moc :hej: Miejmy nadzieję że to dobry zwiastun przed poniedziałkowym startem :usmiech:

Samopoczucie: lekkie zmęczenie, dobre :hej:
"Nic nie jest szczególnie trudne do zrobienia, jeśli tylko rozłożyć to na etapy"
"Zwycięzcy robią to, czego przegranym się nie chciało"
MÓJ BLOG
KOMENTARZE BLOGA
https://www.facebook.com/przemyslawchatys
Awatar użytkownika
Chatson
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 550
Rejestracja: 03 wrz 2012, 00:07
Życiówka na 10k: 31:09
Lokalizacja: Kędzierzyn-Koźle/Opole
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Obrazek

20.04.2013 r. - Kędzierzyn-Koźle


Obrazek

OWB1 (BC1) - 12.11 KM

Obrazek

10℃ - pochmurnie, deszczowo

Podsumowanie:

Czas: 1:00:32
Śr. tempo: 5:00 min/km

Wybieganie w ramach akcji BBL :oczko: Spokojnie, powolutku, bez pośpiechu. Pogoda się bardzo popsuła, zimno, pochmurnie i deszczowo. :ech: Mimo wszystko aura pogodowa nie gra roli gdy biega się w miłym towarzystwie :taktak: :hej:

Samopoczucie: bardzo dobre :oczko:
"Nic nie jest szczególnie trudne do zrobienia, jeśli tylko rozłożyć to na etapy"
"Zwycięzcy robią to, czego przegranym się nie chciało"
MÓJ BLOG
KOMENTARZE BLOGA
https://www.facebook.com/przemyslawchatys
Awatar użytkownika
Chatson
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 550
Rejestracja: 03 wrz 2012, 00:07
Życiówka na 10k: 31:09
Lokalizacja: Kędzierzyn-Koźle/Opole
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Obrazek

21.04.2013 r. - Kędzierzyn-Koźle


Obrazek

OWB1 (BC1) - 10.47 KM

Obrazek

18℃ - bezchmurnie, słonecznie

Podsumowanie:

Czas: 50:18
Śr. tempo: 4:48 min/km

Wybieganie przed poniedziałkowymi zawodami, lekkość, ruch, radość :hej:

Samopoczucie: bardzo dobre :oczko:
"Nic nie jest szczególnie trudne do zrobienia, jeśli tylko rozłożyć to na etapy"
"Zwycięzcy robią to, czego przegranym się nie chciało"
MÓJ BLOG
KOMENTARZE BLOGA
https://www.facebook.com/przemyslawchatys
Awatar użytkownika
Chatson
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 550
Rejestracja: 03 wrz 2012, 00:07
Życiówka na 10k: 31:09
Lokalizacja: Kędzierzyn-Koźle/Opole
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Obrazek

22.04.2013 r. - Opole, Akademickie Mistrzostwa Opolszczyzny w lekkiej atletyce


Obrazek

Dystans: 1 KM

Obrazek

23℃ - słonecznie, bezwietrznie

Podsumowanie:

Czas: 2:42.49

Zawody odbyły się na stadionie im. Polskich Olimpijczyków w Opolu. Pogoda kapitalna, słońce, dosłownie ciepło, żeby nie napisać GORĄCO! :oczko: Start miałem niemal w samo południe o 12:35. Rozgrzeweczka standardowo 3 km + sprawność 10' + rytmy. Bieg rozpocząłem mocno, prowadziłem od pierwszych metrów. Pierwsze 200 m poszło w tempie 27 sek, 400 m w 57 sek, 600 m w 1:27 i... właśnie tutaj rozpoczął się mój kryzys! Dogonił mnie kumpel Piotr P., który pozostawał w oddaleniu około 4-5 m za mną, przeszedł mnie i dalej zmuszony byłem walczyć nie tylko z samym sobą, lecz również z rywalem który wyszedł na prowadzenie! :taktak: Po 800 m kumpel zaczął odskakiwać, i niestety poddałem się bo byłem tak cholernie zmęczony, że nie mogłem przyśpieszyć. :ech: Jednak psycha jeszcze nie tak silna, być może gdybym bardziej "zacisnął zęby" to udało by się zmobilizować na "depnięcie" na ostatnich 150 metrach... ale teraz to można gdybać, już po zawodach. Piotrek nabiegał 2:35.90 ja przyleciałem niespełna 7 sek. za nim z wynikiem 2:42.49 . Czas gorszy o 2.49 sek. od życiówki ale... jest mobilizacja i chęć dalszej walki! Jeszcze w tym sezonie zejdę poniżej 2:40, możliwe nawet, że zbliżę się do wyniku 2:35, ZAPEWNIAM I ZAPOWIADAM tanio skóry nie sprzedam! :hahaha: :hej:

PS. Kolejny start w najbliższą sobotę na mitingu w Sosnowcu, tym razem na dystansie 2000 m. :taktak: :oczko:

Samopoczucie: Zmęczony, zadowolony ale... jest drobny niesmak bo mógł być wynik <2:40. :taktak: :hej:
"Nic nie jest szczególnie trudne do zrobienia, jeśli tylko rozłożyć to na etapy"
"Zwycięzcy robią to, czego przegranym się nie chciało"
MÓJ BLOG
KOMENTARZE BLOGA
https://www.facebook.com/przemyslawchatys
Awatar użytkownika
Chatson
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 550
Rejestracja: 03 wrz 2012, 00:07
Życiówka na 10k: 31:09
Lokalizacja: Kędzierzyn-Koźle/Opole
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Obrazek

23.04.2013 r. - Opole


Obrazek

OWB1 (BC1) - 12.00 KM

Obrazek

22℃ - bezchmurnie, słonecznie

Podsumowanie:

Czas: 57:37
Śr. tempo: 4:48 min/km

Lekkie, spokojne wybieganko po wczorajszym starcie. Nogi nie specjalnie "ociężałe i obolałe", w sumie nie czuję się jakbym wczoraj biegał na zawodach! :hahaha: :hej: Pogoda coraz lepsza, motywacja coraz większa, i "głód" biegowy również coraz większy! :hej: Kolejny start w najbliższą sobotę w Sosnowcu, zobaczymy jaki wynik uda mi się wywalczyć na dystansie 2000 m :oczko:

Samopoczucie: bardzo dobre :hej: :oczko:
"Nic nie jest szczególnie trudne do zrobienia, jeśli tylko rozłożyć to na etapy"
"Zwycięzcy robią to, czego przegranym się nie chciało"
MÓJ BLOG
KOMENTARZE BLOGA
https://www.facebook.com/przemyslawchatys
Awatar użytkownika
Chatson
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 550
Rejestracja: 03 wrz 2012, 00:07
Życiówka na 10k: 31:09
Lokalizacja: Kędzierzyn-Koźle/Opole
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Obrazek

24.04.2013 r. - Opole


Obrazek

OWB1 (BC1) - 11.05 KM + sprawność 10' + R 10x100 M

Obrazek

23℃ - bezchmurnie, słonecznie

Podsumowanie:

Czas: 54:06
Śr. tempo: 4:54 min/km

Wybieganko rozpocząłem od spokojniutkiego truchtu z moją dziewczyną Patrycją :oczko: ~1,5 KM. Później samodzielnie wykonałem dalszą część treningu w swoim normalnym tempie :taktak: Jest niezwykła lekkość, czuję się rześki i pełen energii, ale pytanie: Czy to się potwierdzi podczas sobotniego startu? :hahaha: :hej: Miejmy nadzieję, że TAK! :taktak:

Samopoczucie: bardzo dobre :usmiech:
"Nic nie jest szczególnie trudne do zrobienia, jeśli tylko rozłożyć to na etapy"
"Zwycięzcy robią to, czego przegranym się nie chciało"
MÓJ BLOG
KOMENTARZE BLOGA
https://www.facebook.com/przemyslawchatys
Awatar użytkownika
Chatson
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 550
Rejestracja: 03 wrz 2012, 00:07
Życiówka na 10k: 31:09
Lokalizacja: Kędzierzyn-Koźle/Opole
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Obrazek

25.04.2013 r. - Opole


Obrazek

OWB1 (BC1) - 10.22 KM

Obrazek

26℃ - bezchmurnie, słonecznie

Podsumowanie:

Czas: 50:13
Śr. tempo: 4:55 min/km

Rozbieganie wspólnie z Bartkiem S. oraz Piotrkiem F. :hej: Zaduch totalny, pogoda bardzo przyjemna, ale to już zaczyna być lekką przesadą ponad 26 stopni w kwietniu?! :szok: Tętno ok. 132, czyli w normie :taktak: Mimo wszystko troszkę się spociłem, ale o to przecież w treningu chodzi :hahaha: Generalnie jestem pełen optymizmu, i oby tak zostało :oczko:

Samopoczucie: bardzo dobre :usmiech:
"Nic nie jest szczególnie trudne do zrobienia, jeśli tylko rozłożyć to na etapy"
"Zwycięzcy robią to, czego przegranym się nie chciało"
MÓJ BLOG
KOMENTARZE BLOGA
https://www.facebook.com/przemyslawchatys
Awatar użytkownika
Chatson
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 550
Rejestracja: 03 wrz 2012, 00:07
Życiówka na 10k: 31:09
Lokalizacja: Kędzierzyn-Koźle/Opole
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Obrazek

26.04.2013 r. - Kędzierzyn-Koźle


Obrazek

OWB1 (BC1) - 6.09 KM + SB 5x100 M

Obrazek

28℃ - bezchmurnie, słonecznie

Podsumowanie:

Czas: 29:33
Śr. tempo: 4:51 min/km

Rozruch przed jutrzejszym startem w Sosnowcu. Przede wszystkim trzeba zaznaczyć że temperatura wciąż rośnie, dziś to już aż 28 stopni Celsjusza! :orany: :ojoj: Oby jutro na zawodach było choć troszkę chłodniej :taktak: Poza tym wszystko ok, motywacja bojowa! :hej:

Samopoczucie: bardzo dobre :usmiech:
"Nic nie jest szczególnie trudne do zrobienia, jeśli tylko rozłożyć to na etapy"
"Zwycięzcy robią to, czego przegranym się nie chciało"
MÓJ BLOG
KOMENTARZE BLOGA
https://www.facebook.com/przemyslawchatys
Awatar użytkownika
Chatson
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 550
Rejestracja: 03 wrz 2012, 00:07
Życiówka na 10k: 31:09
Lokalizacja: Kędzierzyn-Koźle/Opole
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Obrazek

27.04.2013 r. - Sosnowiec - Miting otwarcia sezonu


Obrazek

Dystans: 2 KM

Obrazek

21℃ - słonecznie, bezwietrznie

Podsumowanie:

Czas: 6:03.04

Zawody w Sosnowcu rozpoczęły się dość późno bo o 12:30. Jednak my dopiero o tej porze wyjeżdżaliśmy z K-K, gdyż nasz start przewidziany był na godz. 17:20. Wyruszyłem wraz z kolegami z zaprzyjaźnionego klubu ze Zdzieszowic. Podróż minęła szybko, sprawnie, bez zbędnych komplikacji. Po przyjeździe na miejsce załatwianie formalności w biurze zawodów, a następnie długie oczekiwanie na swój start. W końcu nadeszła właściwa pora na rozgrzewkę, tak więc około 16:20 przebraliśmy się i przystąpiliśmy do truchtu ~ 3 KM + sprawność, gimnastyka ~ 30 min. Trzeba przyznać, że od samego początku miałem przeczucie: "to nie mój dzień" :nienie: . Stanęliśmy na starcie, sędzia odczytał zawodników i odczytał wg listy startowej, następnie komenda na miejsca i strzał! Doświadczony ostatnim startem na 1000 m postanowiłem nie ruszać mocno, lecz zaczaić się z tyłu i później przyśpieszyć w końcówce. Niestety w drugiej części dystansu kilku zawodników mnie przeszło i zostałem "zamknięty" - coś się stało w mej psychice, po prostu nie potrafiłem "ruszyć do przodu", ostatnie 200 m dodreptałem już bez żadnego ducha walki... rezultat: 6:03 , duże rozczarowanie i ogromna złość na samego siebie. :smutek: :wrr: A MIAŁO BYĆ TAK PIĘKNIE! :chlip: Cóż świat... a raczej kariera nie kończy się na jednym starcie! Daleka droga przede mną, ale jeszcze się zdziwią co niektórzy! BĘDZIE DOBRE BIEGANIE! ZAPOWIADAM! :taktak: :usmiech:

PS. Kolejny start być może już w przyszły weekend we Wrocławiu. Prawdopodobnie 800 lub 1500 m.

Samopoczucie: Zmęczony, rozczarowany, zawiodłem sam siebie... powinien być wynik ~5:40 - 5:45 . :ech: :smutek:
Ostatnio zmieniony 04 maja 2013, 22:28 przez Chatson, łącznie zmieniany 2 razy.
"Nic nie jest szczególnie trudne do zrobienia, jeśli tylko rozłożyć to na etapy"
"Zwycięzcy robią to, czego przegranym się nie chciało"
MÓJ BLOG
KOMENTARZE BLOGA
https://www.facebook.com/przemyslawchatys
Awatar użytkownika
Chatson
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 550
Rejestracja: 03 wrz 2012, 00:07
Życiówka na 10k: 31:09
Lokalizacja: Kędzierzyn-Koźle/Opole
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Obrazek

28.04.2013 r. - Kraków


Obrazek

OWB1 (BC1) - 11.13 KM

Obrazek

14℃ - pochmurnie, wietrznie

Podsumowanie:

Czas: 58:57
Śr. tempo: 5:18 min/km

Jeszcze nie zdążyłem się dobrze wyspać po wczorajszych zawodach a już dziś wyruszyłem do Krakowa wraz z trenerem, Jackiem (Dżejosem) oraz Szymonem (Haile) wspierać naszego kolegę Piotrka B. podczas Cracovia Marathonu. Pobudka godz. 4:30 (po niespełna 3 godz. snu), poranna toaleta, śniadanko, pakowanko i jazda na miejsce zbiórki. Punkt 5:30 wyjazd do Krakowa, po około 2 h jazdy byliśmy na miejscu, podróż przebiegła bezproblemowo. 7:30 jeszcze parking przed stadionem Wisły Kraków w miarę przejezdny, pora wybrać się na rekonesans. Obchód po miasteczku maratońskim, oględziny miejsca startu oraz mety, odwiedzenie stoisk z obuwiem, odzieżą oraz innymi bajerami... :oczko: Godz. 10:30 START! Ponad 6000 ludzi rozpoczyna swój bieg maratoński w tym nasz znajomy Piotrek :taktak: Założenia startowe które ustalił z trenerem to 2:50. Wszystko byłoby dobrze gdyby nie... kiepskie oznaczenie trasy, po prostu nie oznaczono prawidłowo kilometrów przez co Piotrek poleciał za szybko pierwszą połowę dystansu (miało być w 1:25 a poleciał w 1:22 i to go zgubiło w drugiej połowie). Ale po kolei... postanowiliśmy, że "podciągniemy kolegę" w ramach wybiegania od ~35 KM aż do mety. Podtruchtaliśmy do wyznaczonego punktu i czekaliśmy... patrzymy na zegarek, mówimy no za chwilkę powinien być, a tu PIOTRKA NIEMA, CO JEST? :szok: :niewiem: Nagle po jakimś czasie nadlatuje, piekielnie zmordowany, cóż włączamy czasomierze i do dzieła, tworzymy kordon który chronił kolegę od wiatru, motywujemy do wysiłku i dopingujemy, aż do mety. Ostatecznie Piotr nalatał 3:00:37. Szkoda że zabrakło ~200 m do tego żeby był wynik <3:00 ale życiówkę zrobił! (poprzednia 3:08!) :usmiech:

Podsumowując połączyliśmy przyjemne z pożytecznym, zrobiliśmy trening w Krakowie a zarazem pomogliśmy nieco koledze :oczko: :taktak: Do tego jeszcze spędziliśmy cały dzień aż do godz. 19 w Krakowie, pozwiedzaliśmy, odpoczęliśmy, byliśmy tu i tam, ogólnie było zdrowo i wesoło! :hahaha: :hej:

Samopoczucie: bardzo dobre :usmiech:
"Nic nie jest szczególnie trudne do zrobienia, jeśli tylko rozłożyć to na etapy"
"Zwycięzcy robią to, czego przegranym się nie chciało"
MÓJ BLOG
KOMENTARZE BLOGA
https://www.facebook.com/przemyslawchatys
ODPOWIEDZ