komentarze
Moderator: infernal
- MackoMedyk
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 365
- Rejestracja: 12 wrz 2012, 22:21
- Życiówka na 10k: 58,16
- Życiówka w maratonie: brak
Zawsze pierwszy jest na dobiegnięcie A w moim przypadku to chyba w pozostałych będzie podobnie, bo ten maraton to będzie jakaś masakra
"Jak ktoś ma pecha, to i w d.pie palec złamie." Robert Górski.
Mój blog treningowy: viewtopic.php?f=27&t=30073
Komentarze do niego: viewtopic.php?f=28&t=30084
Mój blog treningowy: viewtopic.php?f=27&t=30073
Komentarze do niego: viewtopic.php?f=28&t=30084
- miszcz95
- Stary Wyga
- Posty: 231
- Rejestracja: 26 mar 2012, 20:38
- Życiówka na 10k: 00:48:20
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Koło
Wydaje się Wcale nie jest tego tak dużo a te 40-50 minut dziennie da się zawsze jakoś wygospodarowaćdanio25 pisze:Ładne obciążenie, ja z pewnością bym rady nie dał, trochę sporo tego jak na jeden tydzień
- MackoMedyk
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 365
- Rejestracja: 12 wrz 2012, 22:21
- Życiówka na 10k: 58,16
- Życiówka w maratonie: brak
Heh- bardzo bym chciał spotkać stado sarenek, ale w mieście małe szanse
"Jak ktoś ma pecha, to i w d.pie palec złamie." Robert Górski.
Mój blog treningowy: viewtopic.php?f=27&t=30073
Komentarze do niego: viewtopic.php?f=28&t=30084
Mój blog treningowy: viewtopic.php?f=27&t=30073
Komentarze do niego: viewtopic.php?f=28&t=30084
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 433
- Rejestracja: 07 lut 2009, 18:12
- Lokalizacja: Warszawa
Ładny dystans. Ja bym zrobił jakieś 20-kilometrowe wybieganie przed tym półmaratonem - np. w następną niedzielę - a potem trochę zmniejszył przebiegi w ostatnim, ostatnich dwóch tygodniach.
- MackoMedyk
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 365
- Rejestracja: 12 wrz 2012, 22:21
- Życiówka na 10k: 58,16
- Życiówka w maratonie: brak
16 km- pięknie. To był najdłuższy bieg jak dotąd?
"Jak ktoś ma pecha, to i w d.pie palec złamie." Robert Górski.
Mój blog treningowy: viewtopic.php?f=27&t=30073
Komentarze do niego: viewtopic.php?f=28&t=30084
Mój blog treningowy: viewtopic.php?f=27&t=30073
Komentarze do niego: viewtopic.php?f=28&t=30084
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 358
- Rejestracja: 10 paź 2010, 20:38
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Rydułtowy woj.Śląskie
@maksio teraz w niedziele planowałem przebiec 18km, ale jak myślisz o tych 20km to może spróbuję, a potem już tylko coś lekkiego by się nie obciążać, czyli dokładnie jak piszesz. Dzięki za radę
@Maćko tak, 16km to obecnie mój najdłuższy przebiegnięty bieg
@Maćko tak, 16km to obecnie mój najdłuższy przebiegnięty bieg
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 433
- Rejestracja: 07 lut 2009, 18:12
- Lokalizacja: Warszawa
Jeśli nie czujesz się na siłach, to pobiegnij 18 km. Nie znam się, nigdy nie trenowałem do półmaratonu, ale wolałbym mieć jakieś 20 km przebiegnięte przed takimi zawodami
- MackoMedyk
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 365
- Rejestracja: 12 wrz 2012, 22:21
- Życiówka na 10k: 58,16
- Życiówka w maratonie: brak
Postaraj się zrobić te 16- 18 km. Zawsze będziesz pewniejszy przed startem.
"Jak ktoś ma pecha, to i w d.pie palec złamie." Robert Górski.
Mój blog treningowy: viewtopic.php?f=27&t=30073
Komentarze do niego: viewtopic.php?f=28&t=30084
Mój blog treningowy: viewtopic.php?f=27&t=30073
Komentarze do niego: viewtopic.php?f=28&t=30084
- miszcz95
- Stary Wyga
- Posty: 231
- Rejestracja: 26 mar 2012, 20:38
- Życiówka na 10k: 00:48:20
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Koło
No ładne wybieganie Jakie 2:20??? Coś mi się wydaje, że jak zaczniesz w miarę spokojnie to się w okolicach 2 godzin zakręcisz
- MackoMedyk
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 365
- Rejestracja: 12 wrz 2012, 22:21
- Życiówka na 10k: 58,16
- Życiówka w maratonie: brak
Dobrze zrobiłeś. Można powiedzieć, że już mniej więcej wiesz co Cię czeka. Lux
"Jak ktoś ma pecha, to i w d.pie palec złamie." Robert Górski.
Mój blog treningowy: viewtopic.php?f=27&t=30073
Komentarze do niego: viewtopic.php?f=28&t=30084
Mój blog treningowy: viewtopic.php?f=27&t=30073
Komentarze do niego: viewtopic.php?f=28&t=30084
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 433
- Rejestracja: 07 lut 2009, 18:12
- Lokalizacja: Warszawa
No no Fajnie, że już masz ten dystans za sobą. Ale 2:20? Skoro na treningu pobiegłeś to w 2:12, to na zawodach czas będzie dużo lepszy. Obstawiałbym coś w granicach 2:00-2:05. Grunt, żebyś nie zaczął zbyt szybko Zresztą ostatnio zrobiłeś ponad 16 km w tempie 5:57/km na treningu, więc... nie ma o czym gadać
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 358
- Rejestracja: 10 paź 2010, 20:38
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Rydułtowy woj.Śląskie
Nie no, może przesadziłem, a zresztą pożyjemy zobaczymy, ważne by dobiec. 12km teraz na niedziele to odpowiedni dystans czy zwiększyć może do 15km? W następnym tygodniu już tylko z 2-3 biegi krótkie, połączone z przebieżkami.