Twoj czas na 10 km:)

Stawiasz pierwsze kroki? Tutaj szukaj wsparcia, pomocy i zachęty. Wstąp i podaj rękę tym, którzy dopiero nabierają pędu.
krzychu83
Wyga
Wyga
Posty: 108
Rejestracja: 13 gru 2011, 11:33
Życiówka na 10k: 38:42
Życiówka w maratonie: 3:28:34
Lokalizacja: Poznań

Nieprzeczytany post

Mój najlepszy czas to 38:42 uzyskany 01.04 na półmaratonie poznańskim
PKO
jorgus32
Wyga
Wyga
Posty: 57
Rejestracja: 09 gru 2011, 00:17
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Witam
Moja pierwsza impreza biegowa w życiu czas 57:46 :) I choć nie jest to rekord Świata dla mnie to było jak zdobycie Mount Everest:) Pozdrawiam
Mój medal
Obrazek
Awatar użytkownika
darek12
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 251
Rejestracja: 09 paź 2009, 21:23
Życiówka na 10k: 00:44:20
Życiówka w maratonie: 03:46:20
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

Nieprzeczytany post

darek12 pisze:witam
mam 44 lata, nigdy nie biegałem. "trenuje" od 4 miesięcy.
w tym roku po raz pierwszy w życiu brałem udział w zawodach biegowych - "Maniacka dziesiątka'
mój czas to 53 min.
Pierwsze okrążenie pogadaliśmy...,zapomnieliśmy że to wyścig - po prostu fajnie się biegło. Atmosfera była rewelacyjna.
Jak dobiegłem, byłem tak szczęśliwy, jak ...nie pamiętam kiedy.
Biegać, biegać, biegać, a czas!... - jakie to ma znaczenie ???
Myślę, że 90% ludzi w ogóle nie jest w stanie przebiec 10km.
Z zaciekawieniem przeczytałem swój post z przed 2!!!!! lat.... :)
Nic się nie zmieniło w moim podejściu do biegania. I dobrze na tym wyszedłem. :hej:
Zebrała nas się spora ekipa ludzi, którzy mają podobne podejście do biegania.
Czasami, spontanicznie przychodzi 15 osób żeby pobiegać. Jedyny minus to taki, że 10km to za mało żeby się nagadać.
Przebiegłem od tego czasu parę maratonów, połówek itd ale dycha pozostała moim ulubionym dystansem. A to, że obyło się bez zawdzięczam bieganiu.pl .
Trochę wazelinki :hahaha: , ale należy się Wam - Wasze treningi naprawdę działają.
Cezar138
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 2
Rejestracja: 23 maja 2012, 12:25
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Mój czas na Biegu Świętojańskim to 48.20.

Po 7 miesiącach biegania głównie krótszych dystansów (6km) uważam to za swój duży sukces. Wcześniej tylko z 3 razy przed zawodami przebiegłem 10 km w okolicach 50 minut.

Natomiast osobiście uważam, że aby zejść poniżej 50 minut to wymaga to wiele treningów i biegania minimalnie 3 razy w tygodniu. Jak ktoś mówi mi, że po 2 tygodniach osiąga 46-47 minut, a wcześniej w ogóle nie biegał to dla mnie to co najmniej śmiesznie i niemożliwe.

10 km to nie jest łatwa sprawa, wymaga wiele koncentracji i wiary w swoje możliwości, a przede wszystkim ciężkiej pracy i treningów.
Tak, więc ja osobiście nie wierze tym co mówią, że nigdy nie biegali i po 2-6 tygodniach schodzą poniżej 50 minut.
Ten kto biega 10 km wie najlepiej ile trzeba włożyć w to ciezkiej pracy, treningów i serca.
kwazar
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 7
Rejestracja: 04 sie 2012, 19:02
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

^^ Hmm, myślę, że przesadzasz. Różne rzeczy ludzie w życiu robią. To, że nie trenowali biegania przez pół roku wcześniej nie wyklucza pobicia 50min. po 2 tygodniach. Jeśli są aktywni fizycznie, to ja nie widzę przeszkód. Sam regularnie biegam raptem od kilku tygodni. Wcześniej kilka razy zdarzyło mi się pójść biegać. I właściwie od początku tego sensowniejszego już biegania biegam na dystansie ok. 10km z czasami 52-55min. A przecież adrenalina na zawodach powinna pomóc pobiec szybciej, nie sądzę żebym teraz biegał na 100% moich aktualnych możliwości (chociaż na pewno biegam na zbyt wysokim poziomie tętna, ale nie mam pulsometru, a nogi same się rwą do biegu ;) ). Zapewne sporą rolę odgrywa też masa. Teraz planuję znaleźć jakiś fajny plan na 10km z czasem < 50min i 13 października wystartować w swojej pierwszej imprezie :) Myślę, że taki cel jest w zasięgu.
szym.t9
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 14
Rejestracja: 14 mar 2012, 19:46
Życiówka na 10k: 49:30
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Nie biegałem nigdy regularnie. Pobiegałem sobie kilka razy w lipcu i trzy treningi w sierpniu. Dziś wpadłem na pomysł że zacznę biegać regularnie. Zrobiłem 10 km w 49.30. Chociaż przyznam, że otarłem się o swoje maksimum. Było kilka kryzysów ale da się to zrobić. Mój cel to złamać 40 minut do maja przyszłego roku :)
Largo
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 2
Rejestracja: 13 paź 2012, 15:12

Nieprzeczytany post

Biegam od 3 miesięcy 3x w tygodniu, zaczynałem od zera (ostatnie bieganie w szkole podstawowej) - pierwszego dnia po 200 metrach brak tchu, mimo że generalnie jestem wysportowany i regularnie ćwiczę hatha jogę. Teraz robię 10km interwałowo - 6 min. truchtu i 45 sekund marszu, całość w 58:58.

Celem jest forma i technika, prędkość przyjdzie z czasem.
Wiek 35, waga 85, wzrost 188, bieganie naturalne chi-running po Lesie Kabackim.
Schredis
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 9
Rejestracja: 29 lis 2012, 16:09
Życiówka na 10k: 49:08

Nieprzeczytany post

No ja zacząłem od 00:49:08 jako sprawdzian 4 dni temu. 19 lat 193cm 80kg (ale mało mięśni) myślę, że mógłbym szybciej ale nie umiem tempa sobie nadać większego.
Awatar użytkownika
rubin
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4232
Rejestracja: 24 sie 2012, 12:01
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

1:04:54

może to i śmieszne patrząc na wcześniejsze wpisy, ale to moje pierwsze 10 km - żadne zawody, tylko lekki cross po lesie :hejhej:
nobello
Wyga
Wyga
Posty: 72
Rejestracja: 23 lut 2012, 10:49
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Siemianowice Śląskie

Nieprzeczytany post

Mnie się wczoraj udało zejść do 50 min i 35 sek. Jak dla mnie to rekord życiowy. :-)
Awatar użytkownika
maly89
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4862
Rejestracja: 10 paź 2011, 23:05
Życiówka na 10k: 37:44
Życiówka w maratonie: 02:56:04
Lokalizacja: Gdańsk / Lidzbark Warmiński
Kontakt:

Nieprzeczytany post

nobello pisze:Mnie się wczoraj udało zejść do 50 min i 35 sek. Jak dla mnie to rekord życiowy. :-)
No i brawo. Jak widać dało Ci to frajdę, a przecież o to chodzi w tym całym naszym bieganiu :-)
SławekK
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 160
Rejestracja: 22 mar 2013, 08:38
Życiówka na 10k: 38:24
Życiówka w maratonie: 3:12:39
Lokalizacja: Mława

Nieprzeczytany post

Ja jakieś dwa miesiące temu podczas treningu (ale chciałem się sprawdzić i było szybko) pobiegłem około 52 min.
W niedziele biegnę 10km w OWM i zobaczymy czy zejdę poniżej 50 min - trochę się boję tego podbiegu na Tamce, ale potem będzie już z górki :hej: .
Obrazek
nobello
Wyga
Wyga
Posty: 72
Rejestracja: 23 lut 2012, 10:49
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Siemianowice Śląskie

Nieprzeczytany post

maly89 pisze:
nobello pisze:Mnie się wczoraj udało zejść do 50 min i 35 sek. Jak dla mnie to rekord życiowy. :-)
No i brawo. Jak widać dało Ci to frajdę, a przecież o to chodzi w tym całym naszym bieganiu :-)
Szczęśliwy to byłem bardzo :-) i mega zrelaksowany.
Teraz to mam nowy cel , złamać granicę 50 min
Awatar użytkownika
Boberek_21
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 390
Rejestracja: 26 sty 2013, 12:41
Życiówka na 10k: 1g16m38s
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Siemianowice Śląskie

Nieprzeczytany post

Widze że nie tylko ja w niedzielę debiutuję w zawodach na 10 km. Treningową 1h 05minut chce przekuć w 59 minut na zawodach. Zobaczymy co z tego wyjdzie :)
Powiedz mi że coś jest niemożliwe a udowodnię Ci jak bardzo się mylisz!

Moje ENDOMONDO
Blogowo
Komentarze do moich wypocin
nobello
Wyga
Wyga
Posty: 72
Rejestracja: 23 lut 2012, 10:49
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Siemianowice Śląskie

Nieprzeczytany post

Boberek_21 pisze:Widze że nie tylko ja w niedzielę debiutuję w zawodach na 10 km. Treningową 1h 05minut chce przekuć w 59 minut na zawodach. Zobaczymy co z tego wyjdzie :)
Powodzenia, może spotkamy się na trasie tego biegu :-)
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ