A biegasz dla innych czy dla siebie? Stając na starcie już możesz czuć się zwycięzca! A jak na mecie odbierzesz medal to w ogóle nie będzie zawracać sobie tyłka innymiPigwa pisze:W niedziele spróbowałam 10 km, trochę przemaszerowałam i zajęło mi to 1 godz 20 min. Za dwa tygodnie chce spróbować na biegu ulicznym - limit 1.45 wiec powinnam sie zmiescic. Ale zastanawiam się czy warto, jak wszyscy pomkną do przodu a ja będę zamykac bieg
