O, to jestem zaskoczony, bo myślałem że w Rulewie będzie zbieganie aż do końca i potem zakręt w lewo przez parking na dziedziniec pałacu. A tak pobiegniecie prawie do mnie (jakbyście pobiegli cały czas prosto przez park i polną drogę, ale niezapowiedzianych wizyt nie przyjmujęmaratończyk pisze:Dla zainteresowanych, króciutki opis profilu trasy. Startujemy z bieżni tartanowej na Olimpii Grudziądz i tam robimy jedno i pół okrążenia, aby wybiec przez główne wejście na stadion i skręcić w ul Piłsudskiego. Przecinamy skrzyżowanie Sikorskiego i dobiegamy do skrzyżowania na Armii Krajowej. Tutaj przy dawnej Policji i szkole muzycznej czeka nas pierwszy podbieg jednak nic szczególnego. Wbijamy się w ulicę Legionów i brukiem biegniemy jak leci linia tramwajowa do Wybickiego, Prosto ulica Starą przy pomniku Kopernika wbijamy się pod lekki podbieg króciutki na ul Ratuszową, w której skręcamy przy pomniku ułana w spichrzową i mamy z górki aż do bramy wodnej, przy której skręcamy w Wodną koło muzeum, wbijamy się w Klasztorną i następnie w prawo na Portową. Teraz biegniemy już asfaltem do mostu. Teraz zaczyna się długa prosta, która ma ponad 5 km na odkrytym terenie aż do głównego ronda w Grupie( droga krajowa dawna 1 na Gdańsk-Bydgoszcz).My jednak biegniemy prosto na Grupę jednostkę.
Tutaj za rondem zaczyna się kilkusetmetrowy podbieg dosyć wymagający. Dla pocieszenia za podbiegiem punkt z wodą Izo tonikiem bananami i czekolada, bo jest to 10 km. Teraz mamy na szczęście prosta i wszędzie las. Biegniemy wzdłuż jednostki wojskowej po prawej stronie i torami kolejowymi po lewej. Mijamy Grupę i prosto kierujemy się na Piła Młyn. Przed dobiegnięciem do wiaduktu, który przecina pod nami autostradę i jest na podbiegu, ale króciutkim będzie to 15 km biegu mamy kolejny punkt odżywczo-nawadniający.
Dalej zaczyna się niestety około 2 km odcinek szutrowy z wybojami po zimie ciągnący się aż do Buśni. Po minięciu Buśni zaczyna się według mnie najtrudniejszy odcinek, czyli ostatnie 2-3 km, które cały czas idą pod górkę dość wymagającą. Na całe szczęście po obu stronach las i rzeczka. Jednak jak przypuszczam nowicjusze na tym odcinku albo zwolnią albo przejdą nawet w chód.
Jednak po dotarciu do Rulewa przed pałacykiem koło krzyża skręcamy w lewo w drogę leśną wzdłuż ogrodzenia parku pałacowego do bramy bocznej i tam wbijamy się w ścieżkę prowadzącą do mety. Uf koniec teraz tylko piwko i coś na ząb. Pozdrawiam i jak są pytania to pytać.
Bardziej szczegółowo: dobiegając do Rulewa zbiegacie z pagórka, mijacie dom z zieloną dachówką, gdzie mieszkają państwo Kaczkowscy. Następnie tuż za kapliczką Matki Boskiej skręcacie w lewo i biegniecie wzdłuż ogrodzenia pałacu. Potem jest rozwidlenie dróg, ale tam raczej będzie ktoś stał (skręcamy w prawo) i biegniemy przez park, by jakieś może 30 m przed końcem parku skręcić w prawo na terem Hanzy Pałac przez tylną bramę.
Ogólnie mam zamysł zrobienia trasy fotograficznie, ale od mostu do mnie, a Andrzej najwyżej porobisz fotki od Stadionu przez ulice Grudziądza do mostu.