panucci10 - komentarze

[pulchniak]

Gratuluję mimo że nie życiówka. Ciekawy jestem relacji.
U Panucciego co start to przygoda

[Krzychu M]

Czekam na relację i głowa do góry
Odbijemy to sobie w Krakowie.Ty mnie trochę poholujesz,potem ja Ciebie...a i Wojtek też na 3:20 leci,więc zmiany będą,kontrola tempa,co by nie przeszarżować i w trójkę to zawsze dodatkowa mobilizacja

[panucci10]

31,1 km 2:36:49 czyli 4:55 o ile punkty pomiaru czasu sa dobrze ustawione.

Krzychu M napisał(a):
Coś tu nie gra.Ostatnie 1,8km przebiegłby w 12 minut!Powyżej 6min/km


pewnie, źle ustawiony pomiar czasu.
zobaczymy na 38,2 km

Wygląda na to, że zaliczył ścianę i walczy (oby nie kontuzja). Chyba jednak za szybko zaczął.

U Panucciego co start to przygoda

wg mnie wszystko się zgadza pomiar czasu był dobrze ustawiony i 1,1km zrobiłem w 12min a to przez to że wylegiwałem się w lesie i po raz pierwszy skorzystałem z punktu medycznego na masaż czyli Pulchaniak miał racje że co start to jakaś przygoda! Wigi też miał racje bo ściana była jak tralala! generalnie zdecydowanie za szybko pierwsza połówka no ale wszystko napisze w relacji jutro bądź we wt! No nic spiepszyłem to na maxa ale psychicznie czuje sie lepiej niż po marzannie
Ps. Dzieki za wsparcie, fajną relacje miłe słowa które sie nie należą bo zawaliłem po całości ehh na 6maratonów 3 ściany nie ma jak doświadczenie

[cichy70]

boś dupa i tyle

[panucci10]

boś dupa i tyle

generalnie dupa do kwadratu!!!

[Krzychu M]

Dobrze,że psychicznie się dobrze czuje.Pewnie rąbnął już z 5 pian
Trochę wykrakał z tym,że jakby co to jest jeszcze CM.

[tomino]

Kraków znasz dobrze więc i ściany będziesz omijał szerokim łukiem
Zorganizuje się kilku kibiców co doping w płynie będą podawali... i wtedy czasy będą lepsze

[cichy70]

Dobrze,że psychicznie się dobrze czuje.Pewnie rąbnął już z 5 pian
Trochę wykrakał z tym,że jakby co to jest jeszcze CM.

na CM myślę, że po 4;18 powinien zacząć, ułańska fantazja zobowiązuje
inna sprawa, że młody jest, i jeszcze rośnie

[panucci10]

Dobrze,że psychicznie się dobrze czuje.Pewnie rąbnął już z 5 pian
Trochę wykrakał z tym,że jakby co to jest jeszcze CM.

psychicznie sie dobrze czuje chyba dlatego że jak leżałem w tym lesie to to już pogodziłem sie ze wyjdzie lipa ale oprócz tego incydentu to nie przeszedłem ani razu w marsz przynajmniej tyle a co do piw to póki co otwieram drugie i nie wykrakałeś tylko pobiegłem ciulowo taktycznie

Kraków znasz dobrze więc i ściany będziesz omijał szerokim łukiem
Zorganizuje się kilku kibiców co doping w płynie będą podawali... i wtedy czasy będą lepsze

heh no nie wiem nie wiem bo największą ściane do tej pory zaliczyłem właśnie w Krakowe

na CM myślę, że po 4;18 powinien zacząć, ułańska fantazja zobowiązuje
inna sprawa, że młody jest, i jeszcze rośnie

eeee nie przesadzaj! ale otwarcie po 4:25 bedzie oki a co do młodości to chyba ta kategoria M30 mi coś nie służy

[cichy70]

psychicznie sie dobrze czuje chyba dlatego że jak leżałem w tym lesie....oprócz tego incydentu to nie przeszedłem ani razu w marsz

normalnie, aż łzy mi pociekły ze śmiechu
Twoje zdrowie, ciechanem, nie jakimś tam rozpuszczalnikiem
rozumiem, że poduszki dawali w pakiecie ?
ps
czy "grzybiarkę" na trasie spotkałeś ? jak tak to zdecydowanie za prędko przybiegłeś.
też niedobrze

[panucci10]

normalnie, aż łzy mi pociekły ze śmiechu
Twoje zdrowie, ciechanem, nie jakimś tam rozpuszczalnikiem
rozumiem, że poduszki dawali w pakiecie ?
ps
czy "grzybiarkę" na trasie spotkałeś ? jak tak to zdecydowanie za prędko przybiegłeś.
też niedobrze

ja mam tylko lecha i tyskacza co go dostałem w pakiecie regeneracyjnym grzybiarek było full! cała masa! tylko albo młode i chciały mi wcisnąć jakiś niebieski dziwny płyn albo starsze które kusiły bananami
a masaż robił jakiś chłopek także komentować nie bedę

[mimik]

Pannuci, Gratulacje maratonu!

[zoltar7]

grzybiarek było full! cała masa! tylko albo młode i chciały mi wcisnąć jakiś niebieski dziwny płyn albo starsze które kusiły bananami

Sodoma i gomorra

[mihumor]

Wydawało mi się, że masz już to za sobą i umiesz pobiec "na dyscyplinie" z chłodną głową ehh - poniosło Cię zdecydowanie Ode mnie masz zjebkę i żeby mi to było ostatni raz Miałeś dobre przygotowanie i dobry plan na realizację - no i zakisiłeś ogóra - egzamin zdecydowanie do poprawki Właśnie początek ma być wolny i ostrożny - w każdej taktyce tak jest rozpisane bo to inwestycja jest. Ale biorąc pod uwagę przygodę z masażem to jednak czas nie najgorszy wyszedł więc raczej się nie opier........ - tu masz plusa

[Krzychu M]

Wydawało mi się, że masz już to za sobą i umiesz pobiec "na dyscyplinie" z chłodną głową ehh - poniosło Cię zdecydowanie Ode mnie masz zjebkę i żeby mi to było ostatni raz Miałeś dobre przygotowanie i dobry plan na realizację - no i zakisiłeś ogóra - egzamin zdecydowanie do poprawki Właśnie początek ma być wolny i ostrożny - w każdej taktyce tak jest rozpisane bo to inwestycja jest. Ale biorąc pod uwagę przygodę z masażem to jednak czas nie najgorszy wyszedł więc raczej się nie opier........ - tu masz plusa

Do międzyczasu 5,8km szedł na 3:14 czyli po 4:35...tempem z Marzanny!
Na CM przystopuje trochę gościa Nie otworze pierwszej piątki szybciej niż po 4:45 i to w dobrych warunkach pogodowych.
Twój bieg z Marzanny pokazuje ile można nadrobić po półmetku i to w połówce.Na maratonie jak są siły tym bardziej w końcówce można urwać czas.Za wolne otwarcie nie kosztuje nic,to nie dycha.
Ja tu się wymądrzam,a sam dałem ciała w Koszycach Do trzech razy sztuka