Raul7 pisze:I Memoriał Katyński „O szablę oficerską” im. płk Andrzeja Hałacińskiego 2013??
Największa organizacyjna żenada w jakiej brałem udział.. niestety.. bo bieg byłby naprawde fajny i ciężki.. naprawde ciężki..
gdyby nie to że organizatorzy delikatnie mówiąc dali dupy!!
po całości.. nie chciałem już tam zostawać, bo i tak nie było sensu.. ale ciekawi mnie jak oni wybrnęli z tego co porobili!!
wybrnęli? przecięli niczym węzeł gordyjski!
tzn.uzgodnili wyniki biegu na 7,2 km - mimo że nawet i tu była wtopa;
natomiast półmaraton: podane zostały wyniki, bez miejsc, gdyż
niektórzy przebiegli coś ponad 16 km , a inni niemal 22 km !!!!!
szabla nie została zdobyta, poszła do depozytu na następny memoriał
nie zostały też rozstrzygnięte oczywiście żadne klasyfikacje w półmaratonie,
czyli naprawdę bieg półmaratoński był typowym biegiem o charakterze towarzyskim
liczył się udział nie wynik ! (?)
szkoda, bo wszystko pozostałe O.K.
catering: bigos = super, napoje jak rzadko, i ciepłe , i zimne, i bez ograniczeń
niepowtarzalny medal + dyplomy....
oryginalne koszulki, stosunkowo niska opłata startowa...