rubin - komentarze

Komentarze do blogów treningowych, komentujcie w tym dziale w nie w blogach

Moderator: infernal

Awatar użytkownika
rubin
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4232
Rejestracja: 24 sie 2012, 12:01
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

uwierz mi, że nawet w majtkach śnieg miałam dzisiaj : ))) ; ale nie odpuszczę temu odcinkowi; zrobię to jeszcze raz jak tylko śniegi zejdą : ))); tylko wtedy to pewnie albo z Ogrodzieńca do Złotego Potoka albo z Bobolic to Cz-wy :)
PKO
Awatar użytkownika
cichy70
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4253
Rejestracja: 20 cze 2001, 10:59
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: zewszont.

Nieprzeczytany post

rubin pisze:uwierz mi, że nawet w majtkach śnieg miałam dzisiaj : )))
wierzę na słowo :) :) :) znaczy dziś mocno oziębła jesteś ? :) :) :)
baaardzo ładny trening, gratuluję samozaparcia :) :) :)
Awatar użytkownika
rubin
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4232
Rejestracja: 24 sie 2012, 12:01
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

niestety, ale muszę być bardzo miła :lalala: /choć pewnie już nastpnym razem nie będę mogła liczyć na mężowską cierpliwość :nienie: :nienie: /;
a gdzie Twój dzisiejszy wpis?
Awatar użytkownika
cichy70
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4253
Rejestracja: 20 cze 2001, 10:59
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: zewszont.

Nieprzeczytany post

no w sumie jeden już jest, a ja swoje braki nadrobię jutro :)
szczupłe_kości
Wyga
Wyga
Posty: 146
Rejestracja: 13 lut 2013, 00:10
Życiówka na 10k: 00:36:33
Życiówka w maratonie: 02:57:47
Lokalizacja: kozia wólka

Nieprzeczytany post

Tak czytam i przypominam sobie sobie nawet jak ten odcinek szlaku wyglądał pewnej lipcowej nocy i wyobrażam sobie Twoją dzisiejszą eskapadę Moniko, to jestem pod wrażeniem siły i determinacji jaką zaprezentowałaś :taktak: .Survival prawdziwy :hejhej:
Aniad1312
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4291
Rejestracja: 18 kwie 2010, 21:03

Nieprzeczytany post

Rubin, masz biegowe cojones, bez dwóch zdań. Szacunek :taktak:
Awatar użytkownika
mihumor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 6204
Rejestracja: 24 kwie 2012, 14:14
Życiówka na 10k: 36:47
Życiówka w maratonie: 2:48:13
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Grubo było :hej:
Najszybsza kupa złomu w galaktyce

Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
Awatar użytkownika
concordia
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 821
Rejestracja: 05 gru 2012, 11:27
Życiówka na 10k: 1h 3min
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Zielona Góra

Nieprzeczytany post

wow Monia! To wtedy jak gadałyśmy to już siedziałaś grzecznie a aucie i pokornie czekałaś na cierpliwość męża? :bum:
Kurczę, samozaparcie masz niesamowite, naprawdę ogromne gratulacje za wytrwałość no i za trzeźwy umysł :usmiech:
Awatar użytkownika
rubin
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4232
Rejestracja: 24 sie 2012, 12:01
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

było, było :) ; nawet polubiłam pomęczyć się w ten sposób od czasu do czasu; zawsze coś innego od miejskiego biegania, nawet jeśli po parkowych ścieżkach ;

Patrycja - tak, właśnie wtedy już/dopiero siedziałam w aucie ; która to była? gdzieś po 19stej; z tego powodu miałam wczoraj embargo na neta :oczko:
Awatar użytkownika
kachita
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 6639
Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

Jak tak przeczytałam o Twoich przygodach, to nagle moje bieganie w śniegu po kostki na pięknym nadodrzańskim wale wydaje się być dziecinną igraszką :bum:
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]

[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
Awatar użytkownika
strasb
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4779
Rejestracja: 01 sie 2010, 11:25
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Lozanna

Nieprzeczytany post

Coraz ciekawiej na tych weekendowych treningach, tylko uważaj na siebie, bo kto nam inaczej te przygody zrelacjonuje? :oczko: :bum:
Rafał 66
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 185
Rejestracja: 26 sty 2011, 11:01
Życiówka na 10k: 42:33
Życiówka w maratonie: 3:19:33

Nieprzeczytany post

:orany: że też Ci się chciało. Z drugiej strony - zazdroszczę.
Monika, po biegu częstochowskim ruszasz, jak napisałaś, w teren.
Masz coś konkretnie na oku?
Awatar użytkownika
hotmas
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 889
Rejestracja: 22 lis 2012, 11:37
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: CSW

Nieprzeczytany post

Aniad1312 pisze:Rubin, masz biegowe cojones, bez dwóch zdań. Szacunek :taktak:
I to całkiem pokaźne :hej: Naprawdę szaczun za ten bieg. Jeszczt roszkę i nam zafundujesz jakieś ultra :szok:
acer
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1081
Rejestracja: 16 sie 2012, 11:18
Życiówka na 10k: 57
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Coraz bardziej ekstremalne te Twoje wycieczki biegowe .... aż strach pomyśleć co przeczytamy za kilka tygodni ;)
Obrazek
Awatar użytkownika
rubin
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4232
Rejestracja: 24 sie 2012, 12:01
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

acer pisze:Coraz bardziej ekstremalne te Twoje wycieczki biegowe .... aż strach pomyśleć co przeczytamy za kilka tygodni ;)
nie miało być ekstremalnie; w planie było, że jak do południa świąteczni spacerowicze/narciarze przedepczą i ugniotą ścieżki - będzie całkiem całkiem :); tyle tylko, że nikomu się jednak nie chciało...
następna wycieczka mam nadzieję już w wiosennych okolicznościach :)
Rafał 66 pisze::orany: że też Ci się chciało. Z drugiej strony - zazdroszczę.
Monika, po biegu częstochowskim ruszasz, jak napisałaś, w teren.
Masz coś konkretnie na oku?
po prostu czerpać frajdę z biegania w terenie :); na ekstremalne zawody jestem za cienka, a asfalt mnie nie kręci :nienie: ; takie wypady są jednak męczące i myślę, że nie dam rady częściej niż raz na dwa-trzy tygodnie
Ostatnio zmieniony 03 kwie 2013, 11:55 przez rubin, łącznie zmieniany 1 raz.
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ