panucci10 - komentarze

[panucci10]

Tylko już nie szalej, zrób jakieś małe pobudzenie początkiem tygodnie (pon lub wt), jakieś np 4 x po 1-1,2 km po 4,15 na 2 minutowej czy coś podobnego i potruchtaj i jesteś good. No i staraj się teraz możliwie dużo spać i powoli zwiększać węglowodany- a na koniec żelki

jak mi sie nie uda jutro pobiegć <bardzo wolno> to bedzie raptem 37km a w nastepnym tygodniu robie raczej to co pod Poznań, czyli totalny luz i chyba tylko jeden bieg wolny we środe. ewentualnie jak jutro mi sie nie uda to w pn moze mi sie uda cos pobiegać ale raczej tez bez szaleństw! czyli sam widzisz prawie zero biegania! wegle powoli nie tak jak przed marzanna noi te żelki

[Aniad1312]

Wojtek...
Boski sen, boski!!!
Się uśmiałam
najbardziej podobał mi się moment na 35km. Żebyś Ty widział swoją minę wtedy - bezcenne
A tak btw, to że Cichy jedzie do Dębna Cie wspierać, to raz, ale dwa że ja?

[mihumor]

Ja zawsze do maratonu ostatni tydzień biegam w rytmie pon 12-14, środa 10, czwartek 7-8 i tylko w poniedziałek lekkie tempa. Coś tam jutro truchtnij jednak by te ok 50 było na liczniku bo nie ma co siary robić , jutro dobra pogoda się zapowiada

[panucci10]

najbardziej podobał mi się moment na 35km. Żebyś Ty widział swoją minę wtedy - bezcenne

nie wiem bo nie pamietam ale pewnie ta z rodzajów wtf o co kaman

A tak btw, to że Cichy jedzie do Dębna Cie wspierać, to raz, ale dwa że ja?

heh, no też się z deka zdziwiłem

[panucci10]

Ja zawsze do maratonu ostatni tydzień biegam w rytmie pon 12-14, środa 10, czwartek 7-8 i tylko w poniedziałek lekkie tempa. Coś tam jutro truchtnij jednak by te ok 50 było na liczniku bo nie ma co siary robić , jutro dobra pogoda się zapowiada

jutro bym bardzo chciał! ale czasowo nie wiem czy podołam jesli jutro nie to pewnie w pn a jesli jutro tak to nastepny dzien biegowy to pewnikiem dopiero sroda i to lekko, to mi dobrze sie sprawdziło przed Poznaniem i tego bym chciał spróbować teraz, wyjdzie? to extra, nie wyjdzie? yyy ...to mniej extra

[Aniad1312]

Trochu przybrałem na wadze przez te świeta

Ja Ci mówię, rób przysiady...
Kurczę, fajnie, cieszę się na to Twoje Dębno nie masz "Marcin" na drugie? Bo mógłbys sobie powiedzieć "I had a dream..."

[panucci10]

Trochu przybrałem na wadze przez te świeta

Ja Ci mówię, rób przysiady...
Kurczę, fajnie, cieszę się na to Twoje Dębno nie masz "Marcin" na drugie? Bo mógłbys sobie powiedzieć "I had a dream..."

hahhaha, jak na to wpadłaś ? akurat mam Marcin na drugie
przysiady nic nie dają! ale pewnie dlatego że ich nie robie
ja też się ciesze że Ty sie cieszysz z mojej wyprawy do Dębna ? moze jednak wpadniesz na jakąś przebieżke hmmm?? może mój sen się sprawdzi ?

[mihumor]

To trzymam kciuki. Uważaj by się jutro nie przeziębić bo pogoda będzie jak zwykle ostatnio. A w Dębnie to problemów z przegrzaniem mieć chyba nie będziesz, jeden problem z głowy - byle nie wiało.
Jaki masz numer startowy?

[Krzychu M]

To trzymam kciuki. Uważaj by się jutro nie przeziębić bo pogoda będzie jak zwykle ostatnio. A w Dębnie to problemów z przegrzaniem mieć chyba nie będziesz, jeden problem z głowy - byle nie wiało.
Jaki masz numer startowy?

Jak na razie prognozy są super na niedzielę.+7 st słonecznie i 11km/h wiatr.Mogłbym na każde zawody zamawiać taką pogodę
Będe trzymał kciuki w biegu...o tej porze co Dębno będe prawdopodobnie z Wojkiem 24km po 4:40-4:44/km biegał.Taka symulacja maratonowego tempa.Mam nadzieje,że w tym samym czasie Twoje tempo będzie szybsze,czego Ci życzę

[Aniad1312]

jak na to wpadłaś ? akurat mam Marcin na drugie
przysiady nic nie dają! ale pewnie dlatego że ich nie robie
ja też się ciesze że Ty sie cieszysz z mojej wyprawy do Dębna ? moze jednak wpadniesz na jakąś przebieżke hmmm?? może mój sen się sprawdzi ?

A nie wiem raz kiedyś na obóz zabierał się ze mną pewien Rafał. A mi jakos przypasowało do niego imię "Marcin" i cały czas tak do niego mówiłam, okazało się, że tak ma właśnie na drugie
Ja to w ogóle mam skłonności do mylenia imion, tak więc ten-tego, się nie zdziw, jakbyśmy się kiedyś spotkali

[piotr_j]

Obawiam się, że te idealne +7 ma byc po południu, a przed południem -2. Jak tu sie ubrac? Na krótko może byc chłodno przy -2.

[panucci10]

To trzymam kciuki. Uważaj by się jutro nie przeziębić bo pogoda będzie jak zwykle ostatnio. A w Dębnie to problemów z przegrzaniem mieć chyba nie będziesz, jeden problem z głowy - byle nie wiało.
Jaki masz numer startowy?

z tą pogodą to jest różnie, co strona to inna pogoda! jeszcze trzeba patrzeć na to Dębno w zachodniopomorskim heh, bo to nie jednemu psu burek , na TEJ stronie jest podawane +4, wiatr 25km/h w porywach do 55 i deszcz ze śniegiem i komu tu uwierzyć??? jak żyć panie premierze, jak żyć
numeru jeszcze nie znam! przyznają mi dopiero jak sie tam pojawie i pokaze stosowny dokument że ja to ja i że ten ja zapłacił

Będe trzymał kciuki w biegu...o tej porze co Dębno będe prawdopodobnie z Wojkiem 24km po 4:40-4:44/km biegał.Taka symulacja maratonowego tempa.Mam nadzieje,że w tym samym czasie Twoje tempo będzie szybsze,czego Ci życzę

heh dzieki wielkie, ale kciuki trzymaj dopiero po tym biegu co byś nie miał wymówki że źle Ci sie przeze nie biegło ! Mam nadzieje ze podobne tempo bede miał ... a co wyjdzie to sie zobaczy

Ja to w ogóle mam skłonności do mylenia imion, tak więc ten-tego, się nie zdziw, jakbyśmy się kiedyś spotkali

heh wiec ten tego moze kiedyś bedzie nam dane na jawie sie styknąć

Obawiam się, że te idealne +7 ma byc po południu, a przed południem -2. Jak tu sie ubrac? Na krótko może byc chłodno przy -2.

jakby była rzeczywiście taka pogoda to na krótko

[piotr_j]

Dalej po śnieżycy podtrzymujesz wybór stroju na Dębno? U nas też jest nie lepiej więc to chyba ogólnokrajowa sytuacja.
Wg prognozy, która sprawdzała mi się najczęściej do niedzieli ma się trochę poprawic, już nawet nie -2 tylko -1 rano, no i słońce.
Ja chyba też założony wynik sobie odpuszczę, zwłaszcza, że trening nie wyszedł do końca tak jak planowałem.

[panucci10]

Dalej po śnieżycy podtrzymujesz wybór stroju na Dębno?

heh jeśli tylko bedzie słońce, a temperatura i wiatr sie sprawdzi z tej prognozy co mi przesłałeś to podtrzymuje strój mini

Ja chyba też założony wynik sobie odpuszczę, zwłaszcza, że trening nie wyszedł do końca tak jak planowałem.

ja mam nadzieje że bedzie sucho, albo przynajmniej mokry asfalt bez śniegu, lodu i brei! aaa no i wiatr ma być słaby! w sensie mam nadzieje ze taki bedzie

[pulchniak]

Na Marzannę zapowiadała się tragedia a wyszło ok. Trzymam kciuki