Bawareczka - komentarze

[strasb]

Witaj ponownie wśród nas, miłego powrotu do biegania!

[Bawareczka]

dzieki Strasb musze poczytac co u Ciebie.

[kachita]

Super, że znowu biegasz!

[kachita]

O, Bawareczka A wczoraj się właśnie zastanawiałam, co tam u Ciebie słychać (i u innych blogowiczek, które jakiś czas temu zamilkły).

[siena_driver]

A ja pierwszy raz do Bawareczki trafiłem, bo jak ona pisała i biegała, to mnie jeszcze tu nie było
Powodzenia w NW, a z czasem kijki pójdą w kąt, a nogi znów wrócą do rytmu biegowego

[Bawareczka]

no tak mysle, ze od czegos trzeba zaczac.
Grim witaj rzeczywiscie sie jeszcze nie znamy ale duzo jeszcze przed nami. mam nadzieje, ze teraz bede regularnie tu pisyc

Tak sie wlasnie rozgladam, kto jeszcze biega i jak
Kachita fajnie, ze sie trzymasz. Musze poczytac co tam biegowego u Was.
Urlop mam wiec moze troche nadgonie.

[Kanas78]

O! Ale fajnie, same powroty blogowiczek w tym roku, w tym Ciebie
Pamiętam Twoją recenzję z pchania motorynki-tego się nie da zapomnieć
Powodzenia i zdrówka!

[mimik]

Witaj ponownie!
Powodzenia i zdrowia!

[Bawareczka]

pchanie "motorynki" to byl moj nalepszy start, choc zajelismy ostatnie miejsce
a co do zdrowia, to jak sie dzialam tak w domu i sie odsportowywalam to zdarzylo mi sie kilka razy przeziebic i tak sobie mysle, ze jak biegalam to nie chorowalam. Cos w tym jest..

[Kredk@]

NW też fajne! Zawsze mnie korciło. a w sumie nigdy nie próbowałam. Zdrówka życzę!!! I fajnie, że jesteś. Też miałam sporą przerwę w biegoblogowaniu.

[ioannahh]

Od jakiegos miesiaca zaczelam uprawiac NW. W marcu przeszlam juz 50 km i mimo fatalnej pogody trenuje ile sie da.

ju-huuu, nordik łokerka :D ja się też tym ratuję, powiedziano mi że to super sprawa na wzmocnienie kręgosłupa i przygotowanie do biegania - obydwie te rzeczy są mi potrzebne w marcu przemaszerowałam 115 km.

[Bawareczka]

ioannahh ciekawa jestem czy jeszcze lazisz

[strasb]

Gratuluję maratonu, żwawo maszerowałaś. I fajnie, że trenujesz regularnie, nawet jeśli niebiegowo. Zaglądaj do nas częściej.

[Bawareczka]

bardzo bym chciala czesciej zagladac ale jakos czasowo nie wyrabiam. A nie napisalam, ze Emek tez startowal w maratonie, biegowo oczywiscie i dobiegl z czasem 3h36'42''

[kachita]

Gratulacje dla Ciebie i męża Trzymam kciuki za powrót do biegania - zima wydaje się świetną porą na to