Sprawa dotyczy sposobu stawiania nóg. Nie chodzi o stopy, tylko o kolana.
Zauważyłem, że podczas poruszania, przekładam nogę, nie do końca ją wyprostowawszy... Trudno to opisać... Rzecz w tym, że kiedy noga zostaje w tyle, mogę ją jeszcze bardziej wyprostować niż to robię. Wtedy oczywiście dłużej będzie w tyle. Mam nadzieję, że rozumiecie.
Nie wiem czy to jest normalne. Czy powinniśmy nogi prostować na maksa, czy takie lekko ugięte są w porządku? Czy ma to przełożenie na problemy zdrowotne z kolanami?
Dodam tylko, że dosyć nie wygodnie biega się tak prostując na maksa....
Co o Tym sądzicie ??
Sztuka chodzenia/biegania
- Ralphi
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 304
- Rejestracja: 27 lip 2003, 14:41
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Istota ludzka powinna umieć zmieniać pieluszki, zaplanować inwazję, zarżnąć wieprza, sterować statkiem, zaprojektować budynek, napisać sonet, (...), ugotować smaczny posiłek, walczyć skutecznie, umrzeć bohatersko. Specjalizacja jest dla insektów.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 632
- Rejestracja: 28 lis 2003, 08:33
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Ralphi a próbowałeś się nad tym nie zastanawiać,tylko biegać zupełnie naturalnie?
- Ralphi
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 304
- Rejestracja: 27 lip 2003, 14:41
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
No tak
i naturalnie dla mnie znaczy nie prostować na maksa. Ale mam problemy z kolanami i szukam już na prawdę różnych sposobów.....

Istota ludzka powinna umieć zmieniać pieluszki, zaplanować inwazję, zarżnąć wieprza, sterować statkiem, zaprojektować budynek, napisać sonet, (...), ugotować smaczny posiłek, walczyć skutecznie, umrzeć bohatersko. Specjalizacja jest dla insektów.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 282
- Rejestracja: 05 mar 2003, 18:24
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Jedno z najważniejszych więzadeł w kolanie- krzyżowe przednie napina się maksymalnie właśnie przy pełnym wyproście. Podobnie jest z pobocznym przyśrodkowym i strzałkowym. Gwałtowne wyprosty prowadzą do ruchów szufladkowych, na skutek których więzadła się naciągają, nadrywają, zrywają..... Proponuje biegać spokojnie na ugiętych nogach bo to zmniejsza obciążenie dla stawów (nie tylko kolanowych). A co do pełnego wyprostu w kolanie nogi zakrocznej- dochodzi do niego tylko w czasie bardzo szybkiego biegu.
Tedi
gg:5688977
[url=http://www.czarnogrod.prv.pl/][b]Czarnogród- przystań każdego wojownika......[/b][/url]
gg:5688977
[url=http://www.czarnogrod.prv.pl/][b]Czarnogród- przystań każdego wojownika......[/b][/url]
- Ralphi
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 304
- Rejestracja: 27 lip 2003, 14:41
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:

Chociaż wydawało mi się, że to właśnie ugięte nogi obciążają stawy kolanowe...
Istota ludzka powinna umieć zmieniać pieluszki, zaplanować inwazję, zarżnąć wieprza, sterować statkiem, zaprojektować budynek, napisać sonet, (...), ugotować smaczny posiłek, walczyć skutecznie, umrzeć bohatersko. Specjalizacja jest dla insektów.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 282
- Rejestracja: 05 mar 2003, 18:24
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
No to źle ci się wydawało, ugięte nogi obciążają kochane mięśnie a nie stawy:)
Tedi
gg:5688977
[url=http://www.czarnogrod.prv.pl/][b]Czarnogród- przystań każdego wojownika......[/b][/url]
gg:5688977
[url=http://www.czarnogrod.prv.pl/][b]Czarnogród- przystań każdego wojownika......[/b][/url]
- Ralphi
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 304
- Rejestracja: 27 lip 2003, 14:41
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:

Istota ludzka powinna umieć zmieniać pieluszki, zaplanować inwazję, zarżnąć wieprza, sterować statkiem, zaprojektować budynek, napisać sonet, (...), ugotować smaczny posiłek, walczyć skutecznie, umrzeć bohatersko. Specjalizacja jest dla insektów.