Bartek96 - W pościgu za 4:25 - 1500m

Moderator: infernal

Bartek96
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 260
Rejestracja: 25 lip 2012, 12:10
Życiówka na 10k: 42:37
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

1 Marca

Jeszcze się chyba nigdy tak na w-f nie sponiewierałem :bum:
W sumie można by to zaliczy jako trening...
Ale przez to sobotę musiałem odpuścić - prawie każdy mięsień odmawiał posłuszeństwa .
"Jeśli jeszcze odychasz ,możesz też walczyć"
PKO
Bartek96
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 260
Rejestracja: 25 lip 2012, 12:10
Życiówka na 10k: 42:37
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

3 Marca

10,020km w 1:02:44
Średnie tempo: 6:15/km

Sporo wzniesień ,schody też były - taka mała SB się z tego zrobiła :oczko:
"Jeśli jeszcze odychasz ,możesz też walczyć"
Bartek96
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 260
Rejestracja: 25 lip 2012, 12:10
Życiówka na 10k: 42:37
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

4 Marca

2:640km w 15min
200m - 49sek
0,300km w 2min
200m - 42sek
0,330km w 2min
400m - 1:37
0,680km w 4min
400m - 1:34
0,680km w 4min
600m w 2:34
0,840 w 5min
600m w 2:14
1,180km w 6:56

Łącznie 9,050km w 48:26
Średnie tempo całości : 5:20/km
"Jeśli jeszcze odychasz ,możesz też walczyć"
Bartek96
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 260
Rejestracja: 25 lip 2012, 12:10
Życiówka na 10k: 42:37
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

6 Marca

7,120km w 40:02
Średnie tempo: 5:37/km
+ Na koniec przebieżki 5x100/100
(Tempo całych przebieżek wyszło 4:40)

Prawdopodobnie w piątek będziemy na w-f biec 1,5km na oceny ,wiec będzie można się sprawdzić :oczko:
"Jeśli jeszcze odychasz ,możesz też walczyć"
Bartek96
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 260
Rejestracja: 25 lip 2012, 12:10
Życiówka na 10k: 42:37
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

10 Marca

7,990km w 45:28
Średnie tempo: 5:41

Sam bieg super ,tylko ludzie zaczęli wypuszczać psy na noc :grr: Jeden leżał na środku ulicy ,a że było strasznie ciemno i mgła to miałem niemiłą niespodziankę gdy byłem 1m od niego ,drugi - husky chyba się chciał do mnie dołączyć bo nie szczekał tylko biegł za mną ok 50m ,a potem uciekł gdy jechał jakiś samochód ...

Niestety na w-f nie zrobiliśmy żadnego biegania :echech:
Ostatnio zmieniony 14 mar 2013, 14:45 przez Bartek96, łącznie zmieniany 1 raz.
"Jeśli jeszcze odychasz ,możesz też walczyć"
Bartek96
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 260
Rejestracja: 25 lip 2012, 12:10
Życiówka na 10k: 42:37
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

11 Marca

10,070km w 58:37
Średnie tempo: 5:49/km

W planach miałem raczej 1h różnych zabaw ,ćwiczeń biegowych typu skipy ,bieg po kopercie,wieloskoki,bieg z rożnymi przeszkodami .Tyle że wszędzie pełno błota :echech:
Wyszło jak wyszło ,może w następnym tygodniu...
"Jeśli jeszcze odychasz ,możesz też walczyć"
Bartek96
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 260
Rejestracja: 25 lip 2012, 12:10
Życiówka na 10k: 42:37
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

13 Marca

Od kuzyna dowiedziałem się ,że dzisiaj miejscowa drużyna piłkarska (grałem kiedyś w sekcji trampkarzy) ma trening biegowy ,więc pomyślałem że fajnie by było pobiegać w grupie :hej:

Najpierw spokojny dobieg pod dom kuzyna :1,130km ,tempo ok 6-6:10/km
Po ok. 10min poszliśmy z kuzynem na miejsce zbiórki (hala,przy gimnazjum).

Na początek przebiegliśmy 1,120km w 5:48 , co daje średnie tempo: 5:11/km (tempo ustalała grupa ,przez cały trening trzymałem się na przodzie)
Trochę rozciągania ,a potem 2 solidne przebieżki.
Następnie 1,71km ,tempo: 5:06/km
Tym razem rozciąganie + 5x podbiegi na przerwie w lekkim truchcie i chwila rozluźnienia między powtórzeniami ...

Teraz już powrót pod szkołę ,tempo od początku wydawało mi się mocne więc po ok 1,5km musiałem zerknąć jak biegniemy (oderwało się nas trzech ,reszta grupy za nami) i okazało się ,że tempo 3:51/km .Przez chwilę miałem jakieś sensacje żołądkowe ale nie odpuściłem ,w sumie to nawet jeszcze lekko przyśpieszyliśmy końcowe 400-500m :oczko:
I tym sposobem wyszło 2,840km ze średnim tempem 3:50/km.
Zatrzymaliśmy się ,chwilę przeznaczyłem na wyregulowanie oddechu ,i po tych ok.2min zacząłem biec już do domu - 1,6km ,tempo ok.6:15/km (bateria w telefonie była już słaba bo nie zdążyłem podładować,dlatego mierzyłem tylko ten trening "właściwy").
"Jeśli jeszcze odychasz ,możesz też walczyć"
Bartek96
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 260
Rejestracja: 25 lip 2012, 12:10
Życiówka na 10k: 42:37
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

16 Marca

Dzień wcześniej i wtedy razem ponad 3h odśnieżania :echech:

7,370km w 41:32
Średnie tempo: 5:38

Wszędzie śniegu pełno ,a najgorsze było to że się topił i same kałuże na drogach ...
Mimo wszystko coraz lżej się biega ,zobaczymy co będzie w połowie kwietnia na zawodach :oczko:
"Jeśli jeszcze odychasz ,możesz też walczyć"
Bartek96
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 260
Rejestracja: 25 lip 2012, 12:10
Życiówka na 10k: 42:37
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

18 Marca

10,270km w 1:02:54
Średnie tempo: 6:07/km

Spokojne rozbieganie .
Szkoda ,że kuzynowi nie udało się wyjść ze mną pobiegać :/ Samemu ciężko przy takich warunkach pogodowych.
Wiatr ,sypiący śnieg na pewno nie motywują ,dlatego słuchawki na uszy i jakoś się biegnie :oczko:
Mam nadzieję ,że piłkarze będą mieli trening biegowy bo ostatnie bieganie z nimi dobrze na mnie wpłynęło :hej:

Już tylko miesiąc do zawodów ,niech już ten śnieg zniknie bo trzeba już mocno podkręcać tempo :taktak:
"Jeśli jeszcze odychasz ,możesz też walczyć"
Bartek96
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 260
Rejestracja: 25 lip 2012, 12:10
Życiówka na 10k: 42:37
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

19 Marca
Solidna sesja na siłowni 45min ,zakończone rozciąganiem.

20 Marca

Po wczoraj pojawiły się zakwasy ,przez co nie biegło się zbyt komfortowo.
Trening z piłkarzami ;)

Dobieg do kuzyna: 1,150km ze średnim tempem 4:54/km
Posiedzieliśmy jakieś 40min. u niego i wyszliśmy chwilę przed 18:00 na trening.
1,150km ze średnim tempem 4:56/km
Po tym kilka podbiegów ,wieloskoki i bieg z partnerem na plecach :hej:
Dalej: 1,800km ze średnim tempem 4:37/km
6 przebieżek ,przy czym 3 krótsze i szybsze ,a 3 ok. 160-180m nieco wolniej.
Powrót pod szkołę: 3,040km ze średnim tempem 3:55/km (1km- 3:51 ,2km-4:10,3km-3:39)
Po tym minuta rozluźnienia i powrót do domu: 1,210km przy średnim tempie 4:38/km
"Jeśli jeszcze odychasz ,możesz też walczyć"
Bartek96
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 260
Rejestracja: 25 lip 2012, 12:10
Życiówka na 10k: 42:37
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

25 Marca

Zleciało...
Przez weekend siłownia + 20min w II zakresie

A dzisiaj 8,060km w 47:16
Średnie tempo: 5:51/km

Całość dosyć równym tempem ,jedynie ostatni kilometr stopniowo zwiększana prędkość (od 5:55/km do sprintu na ostatnich 100m)
"Jeśli jeszcze odychasz ,możesz też walczyć"
Bartek96
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 260
Rejestracja: 25 lip 2012, 12:10
Życiówka na 10k: 42:37
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

27 Marca

Tradycyjna już środa :oczko:
Najpierw do kuzyna: 1,150km w 6:26
I trening:
0,900km w 4:58 (5:31/km)
Potem trochę ćwiczeń rozciągających , rytmy .
1,91km w 9:26 (5:00/km)
Chłopaki zrobili kilka przyśpieszeń ,ja jakoś wolałem się tylko porozciągać .Kostki jakieś nie świeże .
2,820km w 11:03 (3:54/km)
I znów mi kuzyn uciekł na ostatnich 200m :grr: Trzeba się wziąć i popracować trochę też nad tą moją psychiką :oczko:
Na koniec 900m schłodzenie w tempie 5:56/km

29 Marca

Czułem taką potrzebę pobiegać bez telefonu żeby nie wiedzieć ile przebiegłem i jakim tempem .Wziąłem tylko zegarek żeby nie przesadzić :hej:
W sumie ponad 55min zabawy.
Czasem przyśpieszałem ,czasem biegłem bardzo powoli. W środku znalazły swoje miejsce również 3 serie skipów ,podbiegi.
"Jeśli jeszcze odychasz ,możesz też walczyć"
Bartek96
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 260
Rejestracja: 25 lip 2012, 12:10
Życiówka na 10k: 42:37
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

1 Kwietnia

Najpierw rozgrzewka 1,360km w 7:35 (5:33/km)
Trochę rozluźnienia i 4x400m ,przerwy 3' .Czasy:
1. 1:16
2. 1:11
3. 1:13
4. 1:13
Na koniec 2,100km w 12:32 (5:57/km)

Niestety te 2km chyba za szybko zacząłem po tych 4-setkach (po ok. 1,5min)
Czuć zakwasy w nogach ,lub coś innego .W każdym razie lekko pobolewają.

Mam nadzieję ,że forma podskoczy.Chyba zbyt wolno wcześniej biegałem bo ciężko to szło ,a jak pomyślę o podobnej prędkości przez 1,5km ...
"Jeśli jeszcze odychasz ,możesz też walczyć"
Bartek96
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 260
Rejestracja: 25 lip 2012, 12:10
Życiówka na 10k: 42:37
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

4 Kwietnia

45min spokojnego biegu.
Już niedługo zawody ,a ja taki rozleniwiony :/
Od 35-40min tempo nieco szybsze.
Ostatnie 2 tygodnie (no w sumie jeden bo ostatni to same WB) rozplanowałem .Ale trzeba się jeszcze wziąć w garść i pocisnąć ten tydzień .

Obawiam się troche tej górskiej piątki.Nie wiem jeszcze jakie tempo założyć.W końcu trasa biegnie cały czas pod górę...
"Jeśli jeszcze odychasz ,możesz też walczyć"
Bartek96
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 260
Rejestracja: 25 lip 2012, 12:10
Życiówka na 10k: 42:37
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

5 Kwietnia

Biegaliśmy dzisiaj na w-fie na ocenki...
Ok 30min rozgrzewki ,większość ćwiczeń w truchcie.Na koniec rozciąganie.

Na bieg składało się 12 okrążeń wokół hali ( w sumie 1500-1600m).
Trochę źle rozłożyłem tempo ,ostatnie kółko pobiegłem ile się dało (trochę jakbym ostatnie 100m w biegu na 300 cisnął :oczko: ) a mimo wszystko po biegu nie było dużego zmęczenia :ojnie:
Wyszło 5:18 w tym biegu ,myślę ,że ok 2sek za wolno na kółko pobiegłem. Ale mimo wszystko prognozy na zawody się poprawiły ,bo biegło się b.dobrze :oczko:
Potem jeszcze ok 50min gry w nogę.
"Jeśli jeszcze odychasz ,możesz też walczyć"
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ