Niskokalorycznie, smacznie, zdrowo - Pomysły Małego

ven. · Nieprzeczytany post 02 lut 2013, 19:06

Rusolis, jak to mówią, pod latarnią najciemniej

Mały, to będę śledzić Twój blog

maly89 · Nieprzeczytany post 24 lut 2013, 16:55

Leczo z cukinią a'la Mały

Obrazek

maly89 · Nieprzeczytany post 01 mar 2013, 09:24

Tym razem może nie do końca będzie to przepis, ale na pewno artykuł dotyczy jedzenia

Niemiecko - Holenderskie Menu Biegacza - Część 1: Owsianka

Obrazek

klosiu · Nieprzeczytany post 01 mar 2013, 09:37

Żeby ci UOP nie zdjął tego posta

. To co się u nas dzieje woła faktycznie o pomstę do nieba, dodam, że rower w tym roku też kupowałem w Niemczech - za rower na podobnym poziomie w Polsce zapłaciłbym około 1000 zł (!!!) więcej. Coś tu mocno nie gra.

maly89 · Nieprzeczytany post 02 mar 2013, 06:10

klosiu pisze:Żeby ci UOP nie zdjął tego posta . To co się u nas dzieje woła faktycznie o pomstę do nieba, dodam, że rower w tym roku też kupowałem w Niemczech - za rower na podobnym poziomie w Polsce zapłaciłbym około 1000 zł (!!!) więcej. Coś tu mocno nie gra.

W pełni się zgadzam, chociaż ja akurat patrzyłem na ceny tylko artykułów spożywczo - przemysłowych. I jest kilka rzeczy, które mimo wszystko to my mamy tańsze. Postaram się to opisać w kolejnych postach - co by mi UOP nie chciał zdjąć całego bloga

Hael · Nieprzeczytany post 02 mar 2013, 08:01

Płatki, kasze, fasole, orzechy oraz bakalie proponuję kupować na rynku, a nie paczkowane w sklepie. Smaczniejsze oraz cena powoduje pozytywny opad szczęki. Ja jeżdżę raz na miesiąc i robię duże zakupy.

maly89 · Nieprzeczytany post 02 mar 2013, 16:18

Hael pisze:Płatki, kasze, fasole, orzechy oraz bakalie proponuję kupować na rynku, a nie paczkowane w sklepie. Smaczniejsze oraz cena powoduje pozytywny opad szczęki. Ja jeżdżę raz na miesiąc i robię duże zakupy.

W pełni rozumiem i popieram aczkolwiek mam możliwość raz na 5-6 tygodni zrobienia zakupów za granicą i staram się z tego korzystać. Na rynku staram się kupować owoce i warzywa, aczkolwiek w miarę możliwości podbieram też z ogródka rodziców