ZACZYNAM ....z niczym;)
Moderator: beata
- cava
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1701
- Rejestracja: 10 gru 2012, 12:13
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Taki był właśnie jakiś krągły i miękki w kształtach- nie gruby, tylko właśnie taki... po kobiecemu jakoś krągły w tyłku i udach.ven. pisze:Cava, ale takie chucherko z niego było czy takie krągłe pośladki miał?
Tak czy siak, mam podobnie, lubię męskich mężczyzn, cokolwiek to znaczy
Jak mnie minął, to się zastanawiał czy to kobieta czy mężczyzna, dopiero jak się w bok popatrzył i twarz zobaczyłam to na 100% stwierdziłam że to nie kobieta.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 685
- Rejestracja: 17 lis 2012, 17:46
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznań
cava ale zarost o niczym nie świadczy, wiesz hormony ...cava pisze:Taki był właśnie jakiś krągły i miękki w kształtach- nie gruby, tylko właśnie taki... po kobiecemu jakoś krągły w tyłku i udach.ven. pisze:Cava, ale takie chucherko z niego było czy takie krągłe pośladki miał?
Tak czy siak, mam podobnie, lubię męskich mężczyzn, cokolwiek to znaczy
Jak mnie minął, to się zastanawiał czy to kobieta czy mężczyzna, dopiero jak się w bok popatrzył i twarz zobaczyłam to na 100% stwierdziłam że to nie kobieta.
- Wilma
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 562
- Rejestracja: 21 maja 2009, 09:20
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Łódź
Ja się nie udzielam bo jestem uziemiona od 2 tygodni. Ale dzisiaj chyba nawet nie czułam żadnego bólu nogi więc MOŻE w poniedziałek truchtnę z 1,5 km na próbę.
A nowe buty leżą i się kurzą....
A nowe buty leżą i się kurzą....
o
- cava
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1701
- Rejestracja: 10 gru 2012, 12:13
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Mar.co pisze:
cava ale zarost o niczym nie świadczy, wiesz hormony ...
Czyli dobrze, że nie poszłam za sugestią starszego pana i nie biegłam szybciej.
- franklina
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1395
- Rejestracja: 09 gru 2012, 21:57
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: planowana na 2015 r!
a mnie boli duzy paluch po wczorajszym jak myslicie :co tzn? jak ruszam to takie uczucie jakbym tam siniaka miała ale nie mam,tak rwie moze voltarenem potraktowac???
a dzisiaj sie dowiedziałam ze musze kupic okulary astygmatyzm,lewe -0,5, prawe -0,75 fuck same wydatki.I jak ja niby mam sobie kupowac nowe ciuchy biegowe?JAK?
a dzisiaj sie dowiedziałam ze musze kupic okulary astygmatyzm,lewe -0,5, prawe -0,75 fuck same wydatki.I jak ja niby mam sobie kupowac nowe ciuchy biegowe?JAK?
- hrabaliana
- Rozgrzewający Się
- Posty: 20
- Rejestracja: 30 sty 2013, 00:50
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Będzin
Hm... straszyć Cię nie chcę, nigdy w życiu, ale mnie duży paluch zaczął boleć w grudniu, po tygodniu zrobił się pod paznokciem fioletowy i podbiegł krwią (przepraszam za niesmaczne szczegóły). Myślałam, że mi paznokieć zejdzie, ale na razie się trzyma, tyle że nadal jest fioletowy. Myślę, że mi się to zrobiło od butów, bo biegałam w najtańszych adidasach, które niby były wygodne, ale cały czas mnie obcierały. Po przygodzie z paznokciem kupiłam sobie nowe. Dobra wiadomość jest taka, że bolało mnie tylko ze dwa tygodnie
- cava
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1701
- Rejestracja: 10 gru 2012, 12:13
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Ale która kostka? ta wystająca z boku stopy? Moze masz tendencje do twreznia się halluksów?franklina pisze:ale to nie paznokiec to ta kosteczka ,taka długa co odchodzi od duzego palucha
Zapaszam na swojego "blogaska"
WyrwałAm się dziś jak Filop z konopi i pobiegłam w
biegu przełajowym po plaży
Grand Prix Sopotu o Timex CUP cz. III
Bieg z ZIAJA dla kobiet.
- franklina
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1395
- Rejestracja: 09 gru 2012, 21:57
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: planowana na 2015 r!
cava babooooooo-SZALEJESZ!!! Se pobiegłaś,phi Dla mnie za daleko a organizacyjnie musialabym na rzęsach stanąc zeby teraz coś pobiegnąć wiec cierpliwie czekam do maja.No chyba ze jakims cudem coś sie wydarzy w moim miescie ,Pierdziszewie Dolnym
Ta kostka hmmm jakiś paliczek?taki ten najdłuzszy,jak sie patrzy z góry na stope to on sie (akurat mi) rzuca w oko No nie wiem jak go nazwac,nie znam sie na anatomi ale juz go natarłam i przydusiłam bandażem elastycznym
Ta kostka hmmm jakiś paliczek?taki ten najdłuzszy,jak sie patrzy z góry na stope to on sie (akurat mi) rzuca w oko No nie wiem jak go nazwac,nie znam sie na anatomi ale juz go natarłam i przydusiłam bandażem elastycznym
- Provitamina
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1070
- Rejestracja: 04 sty 2013, 11:19
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: śląsk
cava wg mnie zrobiłaś kawał dobrej roboty Niezły czas jak na takie ciężkie warunki i staż biegowy. Powinnaś być z siebie dumna i wróć tam następnym razem koniecznie
Life is short... running makes it seem longer.
Mój blog
Popiszmy, czyli komentarze do bloga
=========
-----
Moje endo
Mój blog
Popiszmy, czyli komentarze do bloga
=========
-----
Moje endo
- cava
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1701
- Rejestracja: 10 gru 2012, 12:13
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Dzieki dziewczyny.
bez owijania w bawełnę - jestem z siebie dumna jak paw, ze to przebiegłam a nie zeszłam z trasy- bo był taki moment że byłam zecydowana dać sobie spokój po prostu.
No i dostałam niezłą nauczkę- na prawdę nie spodziewałam się, że przebiegnięcie 4 km może tyle kosztować.
Se myslałam, że o, sobie pobiegnę, szybka nie jestem ale chociaż zobaczę jak się mogę spiąć.
To teraz wiem, że nie należy biegać w ciemno tylko trzeba najpierw pomyśleć chociaż 5 minut!
A najlepsze, że ja przecież mieszkam nad morzem. Do kawałka plaży po którym biegłam mam 12 minut.
No ale nigdy tam nie biegałam, zawsze tylko leżałam. :P
bez owijania w bawełnę - jestem z siebie dumna jak paw, ze to przebiegłam a nie zeszłam z trasy- bo był taki moment że byłam zecydowana dać sobie spokój po prostu.
No i dostałam niezłą nauczkę- na prawdę nie spodziewałam się, że przebiegnięcie 4 km może tyle kosztować.
Se myslałam, że o, sobie pobiegnę, szybka nie jestem ale chociaż zobaczę jak się mogę spiąć.
To teraz wiem, że nie należy biegać w ciemno tylko trzeba najpierw pomyśleć chociaż 5 minut!
A najlepsze, że ja przecież mieszkam nad morzem. Do kawałka plaży po którym biegłam mam 12 minut.
No ale nigdy tam nie biegałam, zawsze tylko leżałam. :P
- cava
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1701
- Rejestracja: 10 gru 2012, 12:13
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
A! Zapomniałam.
Dziewczyny, w TCHIBO sa prześliczne stroje do biegania, po bardzo korzytnych cenach.
Spodnie 3/4 w prześlicznym odcieniu ciemnego granatu tak w stronę fioletu i czarne. ładnie uszyte, materiał wydawał się dobry- prawie pękłam ze złosci że niestety na mnie nie pasowały.
rozmiarówka jest duża i na wysokie osoby- na mnie XS niestety spodenki były za długie i za luźne w dole nogawek. Na biodrach jeszcze jako tako- mają sznurczek mozna zwiazać.
Koszulki widziałam tylko od S - trzeba załozyc że to nasze europejskie M raczej.
oglądałam
-"bliźniak" koszulka na grubszych ramiączkach jasno fioletowa + ciemny granatowy jak spodnie top
- koszulkę z krótkim rekawem i fajnym okragłym dekoltem
-bluzy na suwak
Były jeszcze jakieś stroje chyba do jogi i fitnessu- wszytko mi się bardzo podobało no ale co z tego jak te rozmiary na wyższe osoby.
Śliczne wszytko, w korzystnych cenach bo tak koło 60-80 zł.
Niestety na mnie wszytko za duże.
Ale jak ktoś wyższy, to naprawdę warto to zobaczyć, ja bym sobie nakupiła bez wahania.
Dziewczyny, w TCHIBO sa prześliczne stroje do biegania, po bardzo korzytnych cenach.
Spodnie 3/4 w prześlicznym odcieniu ciemnego granatu tak w stronę fioletu i czarne. ładnie uszyte, materiał wydawał się dobry- prawie pękłam ze złosci że niestety na mnie nie pasowały.
rozmiarówka jest duża i na wysokie osoby- na mnie XS niestety spodenki były za długie i za luźne w dole nogawek. Na biodrach jeszcze jako tako- mają sznurczek mozna zwiazać.
Koszulki widziałam tylko od S - trzeba załozyc że to nasze europejskie M raczej.
oglądałam
-"bliźniak" koszulka na grubszych ramiączkach jasno fioletowa + ciemny granatowy jak spodnie top
- koszulkę z krótkim rekawem i fajnym okragłym dekoltem
-bluzy na suwak
Były jeszcze jakieś stroje chyba do jogi i fitnessu- wszytko mi się bardzo podobało no ale co z tego jak te rozmiary na wyższe osoby.
Śliczne wszytko, w korzystnych cenach bo tak koło 60-80 zł.
Niestety na mnie wszytko za duże.
Ale jak ktoś wyższy, to naprawdę warto to zobaczyć, ja bym sobie nakupiła bez wahania.
- kachita
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 6639
- Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wrocław
Koszulki z Tchibo są świetne, ale faktycznie ichnie S to nasza M-ka. No i tym razem są szczególnie długie, mi cały tyłek zasłaniają, a jestem wzrostu średniego (165 cm). Kupiłam tam też skarpety do biegania, bo są naprawdę fajne, zwłaszcza w tę pogodę. Poza tym w ofercie jest też buff w przystępnej cenie - gdyby nie to, że mam już trzy, to też bym kupiła
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]
[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
-
- Dyskutant
- Posty: 27
- Rejestracja: 17 mar 2013, 09:18
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznań
Hej,ja własciwie też zaczełam biegać z niczym,To co mialam to odzialam... :hej:Wialo dzis strasznie wiec dobrze ze choć kapoce mialam w bluzie. Od pewnego czasu planowalam biegac ale jakos nie moglaam zaczac...moze troche sie wstydzilam sama.Dzis w koncu wybieglam i było duzo cieżej niz myslałam(bigalam wczesniej na biezni interwalowo)Jak juz pisalam w innym watku na ta chwile w terenie stac mnie na 2 min biegu i 2 min marszu.30 MIN to trwało jak na pierwszy raz.Czułam po treningu lekkie zakwasy czego wczesniej po bieżni nie mialam.Zastanawiam sie czy leciec jutro rano czy lepiej narazie co 2 dzien az sie przyzwyczaja moje miesnie i stawy.
Co do Tchibo...faktycznie fajne te ciuchy.Zakupilam dzis bluzkę termoaktywną i super bluzę z kapturem do biegania w kolorze lila oraz opaskę wielofunkcyjną co bym znów nie zmarzła.Rozmiary duże ja nosze XL/ L a zakupiła S i M,reszte zakupow w kolejnym miesiącu
Co do Tchibo...faktycznie fajne te ciuchy.Zakupilam dzis bluzkę termoaktywną i super bluzę z kapturem do biegania w kolorze lila oraz opaskę wielofunkcyjną co bym znów nie zmarzła.Rozmiary duże ja nosze XL/ L a zakupiła S i M,reszte zakupow w kolejnym miesiącu