rubin - komentarze

Komentarze do blogów treningowych, komentujcie w tym dziale w nie w blogach

Moderator: infernal

Awatar użytkownika
rubin
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4232
Rejestracja: 24 sie 2012, 12:01
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

acer pisze:Monika biegałaś w sobotę interwały - odcinki po 8 min., ja teraz jestem na etapie Danielsa i co rzuciło mi się na początku to on radzi aby interwały biegać max. do 5 minut.
Jeszcze nie doszedłem do szczegółów ale może bardziej doświadczeni coś w tym temacie się wypowiedzą.
nie jestem doświadczona :nienie: , ale coś tam słyszałam o interwałach tempowych w tempie progowym:) - biega się je 5-15 minut na odpowiednich przerwach na odpoczynek :)
PKO
acer
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1081
Rejestracja: 16 sie 2012, 11:18
Życiówka na 10k: 57
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

A to się zgadza :)
Obrazek
Awatar użytkownika
cichy70
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4253
Rejestracja: 20 cze 2001, 10:59
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: zewszont.

Nieprzeczytany post

telefon, ważna sprawa, a TAKI TELEFON, to ważny, że hoho i fiu fiu :) :) :)
szczupłe_kości
Wyga
Wyga
Posty: 146
Rejestracja: 13 lut 2013, 00:10
Życiówka na 10k: 00:36:33
Życiówka w maratonie: 02:57:47
Lokalizacja: kozia wólka

Nieprzeczytany post

Nieważne że rozgrzewka była tak długa ,ważne że jednak była :usmiech:
U mnie dzisiaj zabrakło tego elementu i normalnie w czasie biegu bolały mnie nogi w okolicach pachwin i od dziś jestem zwolennikiem hasła "rozgrzewka jest najważniejsza " :taktak:
Awatar użytkownika
rubin
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4232
Rejestracja: 24 sie 2012, 12:01
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

cichy70 pisze:telefon, ważna sprawa, a TAKI TELEFON, to ważny, że hoho i fiu fiu :) :) :)
żebyś wiedział jak ważny :) proszek czy tabletki do zmywarki? taki telefon to zawsze jakaś wymówka żeby przerwę zrobić :) i oddechu złapać :hahaha:

Piotr - rozgrzewka i rozciąganie to mus; zawsze a zwłaszcza odkąd miałam problem z kolanem; nasze roczniki już tak mają, że regeneracja trwa o wiele dłużej, więc nie warto zaniedbywać prewencji :); nie widziałam Twojego dzisiejszego wpisu do bloga :oczko:
Rafał 66
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 185
Rejestracja: 26 sty 2011, 11:01
Życiówka na 10k: 42:33
Życiówka w maratonie: 3:19:33

Nieprzeczytany post

rubin pisze: telefon to zawsze jakaś wymówka żeby przerwę zrobić :) i oddechu złapać :hahaha:
:oczko: też mam sytuacje, gdy muszę biegać z telefonem. Jednak jak biegam coś "konkretnie" nie odbieram, tylko w spokojniejszej chwili oddzwaniam.
Co innego wczoraj - oddech łapałem, jak pies za mną nie nadążał i musiałem kilkadziesiąt sekund na gościa poczekać :taktak:
Awatar użytkownika
RobertoB23
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 17
Rejestracja: 22 sty 2013, 10:13
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Częstochowa

Nieprzeczytany post

Witam i pozdrawiam koleżankę z miasta świętej wieży :usmiech:

Przeczytałem cały temat i jestem pełen podziwu widząc postępy i profesjonalne podejście do treningu.


Ps.Mieszkam na Michałowskiego więc pewnie kiedyś na promenadzie albo w lasku Aniołowskim "wpadniemy" na siebie :oczko:
Awatar użytkownika
rubin
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4232
Rejestracja: 24 sie 2012, 12:01
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

RobertoB23 pisze:Witam i pozdrawiam koleżankę z miasta świętej wieży :usmiech: ...
witam sąsiada :) pewnie nieraz się minęliśmy, bo w tych okolicach biegam 2-3 razy w tygodniu; reszta to stadion albo czwartki wokół klasztoru;
...
co do podejścia do treningu ... staram się korzystać z mądrości kolegów /tu pozdrawiam :)/ z forum, zarówno w kwestii jego formy jak i miarkowania obciążeń, tak by przez niepotrzebne kontuzje nie wyłączyć się z biegania na dłużej; o postępy na początku biegania nie jest trudno, to później dopiero zaczyna się praca :)

Rafał :) nie odebrałabym tel. gdyby nie to, że wyświetlił się nr córki :) a wychodząc - zostawiłam je same w domu; co do psów - już parę razy widziałam, jak biegacze walczyli z takimi zapierającymi się kanapowcami :) ; no ale Ty pewnie nie masz kanapowca - tylko harta jakiegoś zamęczyłeś, prawda ? :)
Awatar użytkownika
RobertoB23
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 17
Rejestracja: 22 sty 2013, 10:13
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Częstochowa

Nieprzeczytany post

Ja biegam typowo rekreacyjnie, dla przyjemności i nie stosuję planów, interwałów itp.
(chyba że można uznać 2h grania w piłkę tygodniowo za trening interwałowy :hej: )
Staram się jedynie 3x w tygodniu pobiegać choć ostatnio przegrywam z zimą, ale jak tylko nadejdzie wiosna to ruszam pełną parą.
Rafał 66
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 185
Rejestracja: 26 sty 2011, 11:01
Życiówka na 10k: 42:33
Życiówka w maratonie: 3:19:33

Nieprzeczytany post

Monika, biegam czasami z tym gościem :oczko:
Jako, że nie lubię (on też) biegać, gdy jest do mnie przypięty, biorę go tylko w "pewne" miejsca (czyt:bez innych dużych psów, saren, bez samochodów).
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
szczupłe_kości
Wyga
Wyga
Posty: 146
Rejestracja: 13 lut 2013, 00:10
Życiówka na 10k: 00:36:33
Życiówka w maratonie: 02:57:47
Lokalizacja: kozia wólka

Nieprzeczytany post

Rafał ,całkiem zgrabny ten Twój czworonogi towarzysz ,mój kolega też nie umie biegać na smyczy a że biegamy po odludnych terenach to nie ma problemów ,sarnami się nie interesuje ,czasami pogoni za jakimś zającem ale szybko wraca .
Moniko jak tam dzisiejsze bieganie dookoła Jasnej Góry :oczko:
Awatar użytkownika
rubin
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4232
Rejestracja: 24 sie 2012, 12:01
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

ano po lodzie :) ale zaliczone :)
pies widać, że mocny towarzysz - tym lepiej świadczy to o Rafale :oczko:
Awatar użytkownika
cichy70
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4253
Rejestracja: 20 cze 2001, 10:59
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: zewszont.

Nieprzeczytany post

szatan nie dziewczyna, 16 kilosów :) :) :)
Awatar użytkownika
rubin
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4232
Rejestracja: 24 sie 2012, 12:01
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

no ale na szczycie podbiegów już jak ryba z wody wyjęta byłam; muszę coś z tym zrobić; po pierwsze z anemią zawalczyć, po drugie - chyba dłuższe spokojne, ale naprawdę spokojne biegi;
Awatar użytkownika
Kanas78
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2460
Rejestracja: 25 cze 2011, 11:48
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Knurów>Łódź Teofilów

Nieprzeczytany post

Piękny trening :taktak: Na pewno masz tą anemię? :oczko:
Obrazek Obrazek

Obrazek

"Najpierw cię ignorują. Potem śmieją się z ciebie. Później z tobą walczą. Później wygrywasz". Mahatma Gandhi
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ