Jedzenie na punktach żywieniowych - Półmaraton
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 12
- Rejestracja: 21 lis 2012, 14:04
- Życiówka na 10k: 48:34
- Życiówka w maratonie: brak
Po raz pierwszy będę brał udział w Półmaratonie Warszawskim i byłbym wdzięczny za informację na temat tego czy w ogóle jakieś jedzenie jest dostępne na punktach odżywiania podczas Półmaratonu w Warszawie?
Moja wątpliwość wynika z opublikowanej ostatnio ulotki dla uczestników, w której dosyć dokładnie opisane są napoje a nie ma nawet słowa o żadnym jedzeniu.
Z góry dzięki za pomoc!
Moja wątpliwość wynika z opublikowanej ostatnio ulotki dla uczestników, w której dosyć dokładnie opisane są napoje a nie ma nawet słowa o żadnym jedzeniu.
Z góry dzięki za pomoc!
- harti
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 413
- Rejestracja: 31 sie 2011, 11:41
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
tak, z tego co słyszałem na 7-ym kilometrze będą flaczki po warszawsku, na 13-tym schabowe z kapustą a na 18-tym golonka + piwodajbanana pisze:Po raz pierwszy będę brał udział w Półmaratonie Warszawskim i byłbym wdzięczny za informację na temat tego czy w ogóle jakieś jedzenie jest dostępne
a propos Twojego nicka, bananów w tym roku nie będzie..
a na poważnie to zjedz śniadanie rano i żel sobie weź na drogę albo dwa..
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 12
- Rejestracja: 21 lis 2012, 14:04
- Życiówka na 10k: 48:34
- Życiówka w maratonie: brak
W sumie już koło dziesiątego kilometra zawsze mnie głód zaciska
Spoko, już wiem, że nici z bananów itp. Trzeba zatem przejść do opcji familijnej.
Dzięki za odpowiedzi! (no i za super żarcik hartiego oczywiście...)

Spoko, już wiem, że nici z bananów itp. Trzeba zatem przejść do opcji familijnej.
Dzięki za odpowiedzi! (no i za super żarcik hartiego oczywiście...)
- mariuszbugajniak
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2131
- Rejestracja: 02 lip 2011, 11:48
- Życiówka na 10k: 37.29
- Życiówka w maratonie: 2.59.02
- Lokalizacja: Włoszczowa
głód Cię ściska, to może pomyśl o ładowaniu węglowodanami dzień przed? ja biegałem na treningach 1,36 i nawet nie piłem, a co dopiero o jedzeniu mówiąc
jest pełno porad co jeść dzień przed i rano przed biegiem, poczytaj, zstosuj się, a jak nie wypali do zawsze po banana możesz sięgnąć na trasie
jest pełno porad co jeść dzień przed i rano przed biegiem, poczytaj, zstosuj się, a jak nie wypali do zawsze po banana możesz sięgnąć na trasie
-
- Wyga
- Posty: 123
- Rejestracja: 05 mar 2013, 13:47
- Życiówka na 10k: 40m00s
- Życiówka w maratonie: 2h59min09s.
- Kontakt:
Półmaraton to za krótko na banany ( na maratonie bywają ) a na połówce woda + powerade .
wielu biegaczy ma ze sobą własne żele (może to jest pomysł dla CIebie skoro po 10km głód ściska
)
pozdr!
wielu biegaczy ma ze sobą własne żele (może to jest pomysł dla CIebie skoro po 10km głód ściska

pozdr!
www.runtheworld.pl - bloguję
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 12
- Rejestracja: 21 lis 2012, 14:04
- Życiówka na 10k: 48:34
- Życiówka w maratonie: brak
Chyba zatem źle zacząłem, bo pierwszy w życiu półmaraton zaliczyłem tydzień temu w Paryżu i było wszystko (banany, pomarańcze, rodzynki, cukier etc.). Teraz rozpasanie wychodzi z człowieka, a tu trzeba zejść na polską ziemię 
Co do odżywiania to staram się stosować do ogólnych porad z ładowaniem węgli, a jeśli chodzi o żele to całe życie staram się unikać "chemii" w każdej dziedzinie życia i nie zamierzam tego dla biegania zmieniać (choć pewnie jak dojdę do etapu maratonów to będzie trzeba z jedną tubkę na trasę wziąć...).

Co do odżywiania to staram się stosować do ogólnych porad z ładowaniem węgli, a jeśli chodzi o żele to całe życie staram się unikać "chemii" w każdej dziedzinie życia i nie zamierzam tego dla biegania zmieniać (choć pewnie jak dojdę do etapu maratonów to będzie trzeba z jedną tubkę na trasę wziąć...).
- maly89
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4862
- Rejestracja: 10 paź 2011, 23:05
- Życiówka na 10k: 37:44
- Życiówka w maratonie: 02:56:04
- Lokalizacja: Gdańsk / Lidzbark Warmiński
- Kontakt:
Przydatność jedzenia na punktach odżywczych podczas półmaratonu to sprawa indywidualna. Niemniej uważam, że organizator biegu, który ma być "jednym z największych w Europie" powinien dać taką możliwość dla tych co lubią "wrzucić coś na ząb" podczas biegu.
W Poznaniu rok temu były i banany i czekolada i cukier jeśli dobrze pamiętam
Osobiście nie jem i nie piję podczas półmaratonów, ale tak jak napisałem organizator powinien wg mnie zapewnić chociażby te banany
Tym bardziej, że wpisowe do najniższych nie należy 
W Poznaniu rok temu były i banany i czekolada i cukier jeśli dobrze pamiętam

Osobiście nie jem i nie piję podczas półmaratonów, ale tak jak napisałem organizator powinien wg mnie zapewnić chociażby te banany


-
- Wyga
- Posty: 123
- Rejestracja: 05 mar 2013, 13:47
- Życiówka na 10k: 40m00s
- Życiówka w maratonie: 2h59min09s.
- Kontakt:
Obawiam się, że takie "rozpasanie" na polskim półmaratonie mogłoby źle się skończyć
ale po mogliby w końcu bardziej się postarać

ale po mogliby w końcu bardziej się postarać
www.runtheworld.pl - bloguję
- maly89
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4862
- Rejestracja: 10 paź 2011, 23:05
- Życiówka na 10k: 37:44
- Życiówka w maratonie: 02:56:04
- Lokalizacja: Gdańsk / Lidzbark Warmiński
- Kontakt:
Znam gościa, który opowiadał, że jak zobaczył na pierwszym punkcie odżywczym czekoladę to tyle nabrał, że musiał część wywalić, bo już nie był w stanie jeść...kateglory pisze:Obawiam się, że takie "rozpasanie" na polskim półmaratonie mogłoby źle się skończyć![]()
ale po mogliby w końcu bardziej się postarać

-
- Wyga
- Posty: 124
- Rejestracja: 13 sie 2009, 10:54
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: 3:49:05
to było w Radomiumaly89 pisze:
Znam gościa, który opowiadał, że jak zobaczył na pierwszym punkcie odżywczym czekoladę to tyle nabrał, że musiał część wywalić, bo już nie był w stanie jeść...

- maly89
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4862
- Rejestracja: 10 paź 2011, 23:05
- Życiówka na 10k: 37:44
- Życiówka w maratonie: 02:56:04
- Lokalizacja: Gdańsk / Lidzbark Warmiński
- Kontakt:
chojnac pisze:to było w Radomiumaly89 pisze:
Znam gościa, który opowiadał, że jak zobaczył na pierwszym punkcie odżywczym czekoladę to tyle nabrał, że musiał część wywalić, bo już nie był w stanie jeść...?
Nie


-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 513
- Rejestracja: 31 sty 2012, 09:27
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznań
Ja jestem przekonany, że jakby serwowali jakieś przekąski to większość ludzi by jednak skorzystała - a brak jedzenia to raczej kwestie ograniczania kosztów organizacyjnych. Natomiast jeśli chodzi o zeszłoroczną połówkę to w Poznaniu tylko woda i izotonik, w pełnym maratonie banany czekolada i cukier były serwowane.maly89 pisze:Przydatność jedzenia na punktach odżywczych podczas półmaratonu to sprawa indywidualna. Niemniej uważam, że organizator biegu, który ma być "jednym z największych w Europie" powinien dać taką możliwość dla tych co lubią "wrzucić coś na ząb" podczas biegu.
W Poznaniu rok temu były i banany i czekolada i cukier jeśli dobrze pamiętam
Osobiście nie jem i nie piję podczas półmaratonów, ale tak jak napisałem organizator powinien wg mnie zapewnić chociażby te bananyTym bardziej, że wpisowe do najniższych nie należy