Kachita - komentarze.

Komentarze do blogów treningowych, komentujcie w tym dziale w nie w blogach

Moderator: infernal

Aniad1312
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4291
Rejestracja: 18 kwie 2010, 21:03

Nieprzeczytany post

Coś czuję, że na Kosynierze się jednak nie zobaczymy... ;)
PKO
Awatar użytkownika
concordia
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 821
Rejestracja: 05 gru 2012, 11:27
Życiówka na 10k: 1h 3min
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Zielona Góra

Nieprzeczytany post

Longaśny, longaśny, super wyszedł :usmiech:
Ja właśnie na półmaraton muszę się w żel zaopatrzyć i cały czas się nad smakiem zastanawiam :bum:
Awatar użytkownika
Kanas78
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2460
Rejestracja: 25 cze 2011, 11:48
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Knurów>Łódź Teofilów

Nieprzeczytany post

Dzięki za reklamę żelu, jak będzie w deca, to też posmakuję. Ładny ten long. Aż żal dupę ściska, że nie biegniemy razem tego maratonu :lalala: ale kiedyś jakiś zrobimy, na bank :taktak:
Obrazek Obrazek

Obrazek

"Najpierw cię ignorują. Potem śmieją się z ciebie. Później z tobą walczą. Później wygrywasz". Mahatma Gandhi
Awatar użytkownika
kachita
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 6639
Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

Dzięki za dobre słowa, dobrzy ludzie :) Ciekawe, czy jutro będę miała zakwasy ;)

Żel kupiłam w piątek we wrocławskim Decathlonie, są przeróżne smaki, ale tylko karmelowy był solony. O tutaj można zerknąć: http://www.decathlon.pl/Kupowac/aptonia+gel One są w takich tubkach, którym ukręca się zatyczkę, a że żel jest dość gęsty, to nie wycieka, tylko trzeba go sobie wcisnąć w buzię. Tubki są dość poręczne, mieszczą się w kieszonce z tyłu lajkrów.
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]

[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
Awatar użytkownika
concordia
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 821
Rejestracja: 05 gru 2012, 11:27
Życiówka na 10k: 1h 3min
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Zielona Góra

Nieprzeczytany post

A jak działanie, Kasiu? Naprawdę dodają energii?
Ja się przymierzam do nich i przymierzam i wciąż mam jakieś obawy dziwne :bum:
Awatar użytkownika
kachita
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 6639
Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

Szczerze mówiąc to nie wiem, czy dodają ;) Ale starczyło sił na przyspieszenie na końcu, więc być może to też dzięki żelowi. W każdym bądź razie musisz sama przetestować, co i jak, bo to u każdego żołądek i organizm inaczej reaguje.
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]

[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
Awatar użytkownika
cichy70
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4243
Rejestracja: 20 cze 2001, 10:59
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: zewszont.

Nieprzeczytany post

są longi, będzie maraton :)
fajny trening, a tego żela zapijałaś śniegiem czy jak ? :)
Awatar użytkownika
kachita
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 6639
Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

No pisałam, że śniegu nie ma we Wrocku :ble: Wodą zapijałam, mam taki sprytny bidon na rękę od Pulchniaka :)
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]

[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
Awatar użytkownika
Gryzzelda
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1710
Rejestracja: 29 cze 2012, 21:31
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraina Deszczowcow

Nieprzeczytany post

Wow, wow, wow! :szok:
Tos poleciala, najpierw wczoraj, potem dzisiaj. Ladnie :taktak:

A jak tam technika biegu w Mirazach? Staralas sie biegac bardziej ze srodstopia? Pewnie na takim odcinku to nie dalas rady, co?
Awatar użytkownika
Sylw3g
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3667
Rejestracja: 22 sty 2010, 23:47
Życiówka na 10k: 35:56
Życiówka w maratonie: 2:57:46
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

A ja dodam od siebie, że w Decathlonie są jeszcze takie normalne żele w saszetkach. Składem są nieco mniej wartościowe niż te od bardziej znanych firm, ale jeżeli ktoś spożywa często takie rzeczy na treningach, to może warto rozważyć tą opcję. O ile mnie pamięć nie myli, to taka zakręcana saszetka decathlonowskiego żelu = 4-5zł, a większe firmy chcą raczej od dychy w górę.
Obrazek
BLOG | KOMENTARZE
5KM-17:19 10KM-35:56 15KM-55:18 (M.Czas) 21.1KM-1:18:41 42.2KM-2:57:46
Awatar użytkownika
kachita
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 6639
Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

Gryzzelda pisze:A jak tam technika biegu w Mirazach? Staralas sie biegac bardziej ze srodstopia? Pewnie na takim odcinku to nie dalas rady, co?
W zeszły weekend zauważyłam, że nawet w mirażach biegnę nieco inaczej, ale oczywiście nie przez cały trening - na początku upadałam na asfalt bezgłośnie (akurat zapomniałam wziąć mp3, to mogłam posłuchać), potem już trochę kłapałam, bo też i zmęczenie się wkradło, ale to kłapanie i tak niezbyt głośne było. No i jak wpadł mi kamyk do buta pod piętę, to w ogóle mi się w nią nie wbijał ;) Ale o tym chyba wspominałam.
A dzisiaj to prawie w ogóle nie zwracałam uwagi na to, jak ląduję, od czasu do czasu, jak czułam, że się spinam, starałam się rozluźnić. Ale generalnie wydaje mi się, że po paru sesjach w GoRunach łatwiej jest skopiować ten odpowiedni ruch w innych butach.
Sylw3g pisze:A ja dodam od siebie, że w Decathlonie są jeszcze takie normalne żele w saszetkach. Składem są nieco mniej wartościowe niż te od bardziej znanych firm, ale jeżeli ktoś spożywa często takie rzeczy na treningach, to może warto rozważyć tą opcję. O ile mnie pamięć nie myli, to taka zakręcana saszetka decathlonowskiego żelu = 4-5zł, a większe firmy chcą raczej od dychy w górę.
Generalnie w moim decathlonie bieda była, jeśli chodzi o żele, a te zakręcane były strasznie wielkie i po pierwsze nie zmieściłyby mi się do kieszonki, a po drugie nie dałabym radę tego zjeść na jeden trening, więc nie bardzo mi pasowały. A tutaj mam 6 tubek za 20 zeta, więc wychodzi ok. 3,35 za jedną. W sumie cenowo ujdzie, zwłaszcza, że na treningu więcej niż jedną nie zjem. No i ten solony karmel! <3 :hej:
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]

[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
panucci10
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4809
Rejestracja: 07 lip 2011, 20:51
Życiówka na 10k: 00:40:08
Życiówka w maratonie: 03:15:19
Lokalizacja: Niepołomice
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Kachitko, ładnie Ci ostatnio wychodzą te treningi :) Gratuluje i co? Widzimy sie na CM w Krakowie tak :)? Bo w sumie umawialiśmy sie we Wrześniu przed Wrocławiem :bum:
Blog
Komentarze
Dzienniczek run-log

5km - 18:28 --> ParkRun - Kraków - 08.03.2014
10km - 40:08 --> Bieg Sylwestrowy - Kraków 31.12.2013
półmaraton - 01:26:20 --> XII Marzanna - Kraków 22.03.2015
maraton - 03:10:04 --> Kraków 19.04.2015
Awatar użytkownika
kachita
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 6639
Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

Mam nadzieję, że się widzimy w Krakowie :) Ale jak wiadomo, jeden long maratonu nie czyni, więc jeszcze parę razy muszę coś dłuższego pobiec, żeby stwierdzić, czy się rozpadnę, czy nie ;)
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]

[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
Awatar użytkownika
strasb
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4779
Rejestracja: 01 sie 2010, 11:25
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Lozanna

Nieprzeczytany post

Luźne 13km, no wyraźnie widać, że ktoś się tu do maratonu szykuje. :hej:
Awatar użytkownika
rubin
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4232
Rejestracja: 24 sie 2012, 12:01
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

niektórzy tak mają /Twoja koleżanka/ , że prosto z kanapy mogą po prostu biec jakby robili to już jakiś czas :) ; mam takiego gościa w domu, więc wiem, że to możliwe :)
powodzenia na zawodach :)
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ