tombzd74 pisze:Powiem tak
Używałem kilku telefonów. W ponad rok przebiegłem kilka półmaratonów i maraton. Tygodniowo robię około 90 km. Od dwóch lat używam samsunga galaxy SII. Ostatnio zastanawiałem się nad zegarkiem, ale wycofałem się z tego pomysłu. Na dobrego garmina trzeba wydać trochę kasy a i tak nie da mi tego co mój SII.
+ muza lub radio
+ suport w czasie biegu od znajomych (uwierzcie mi BEZCENNE) w ENDOMONDO to Peptalk
+ stały kontakt ze światem telefon i net.
+ korzystanie z map również w czasie biegu
+ dostępny jest również pulsometr
+ GPS może działać w obu systemach
+ bezprzewodowa komunikacja wifi w celu zrzucenia danych po biegu.
To ja dla równowagi napiszę o wadach. Biegałem przez ok. rok i dwa miesiące z telefonem i pamiętam, ostatnio testowałem jedną aplikację na HTC dla kolegi z tego forum i ... nigdy więcej telefonu na treningu

.
+duże rozmiary, a co za tym idzie waga telefonu.
+brak możliwości na bieżąco kontroli parametrów treningu (wygaszacz ekranu!)
+brak możliwości wykonania treningów typu szybkie interwały ze względu na zajętość jednej ręki, do tego dochodzi ten nieszczęsny wygaszacz ekranu, ew. bardzo ograniczona możliwość wykonania takiego treningu
+żadna aplikacja na telefon (z tych popularnych) nie oferuje układania treningów zaawansowanych, to są z proste loggery treningu, o bardzo ograniczonej funkcjonalności
+żadna aplikacja na telefon nie oferuje treningów opartych o puls - tzn. nie potrafi utrzymać biegacza w zadanej strefie pulsu, choć oczywiście sam pasek HR można do smartphona podłączyć i puls logować
Przemawia do mnie tylko aparat fotograficzny i możliwość wykonania "emergency call-a". Czekajmy zatem
na Garmina z wbudowanym małym aparacikiem
pozdrawiam. krunner