Cel: 30 minut ciągłego biegu - Plan 6-cio tygodniowy

Stawiasz pierwsze kroki? Tutaj szukaj wsparcia, pomocy i zachęty. Wstąp i podaj rękę tym, którzy dopiero nabierają pędu.
Awatar użytkownika
polcia2000
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 179
Rejestracja: 07 gru 2011, 13:36
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Provitamina pisze:polcia2000 nie przejmuj się tym potem. Ja to nawet za uszami jestem mokra Widziałaś kiedyś człowieka, którym pod wpływem wysiłku fizycznego w ogóle sie nie poci, nawet w tych newralgicznych miejscach? Bo ja nie
Oldies pisze:Polcia, ale to nie moze zalezec od tuszy...Ja waze dobrze, jestem szczupla, a poce sie przy wysilku bardzo.

Wiec nie sadze, zeby to od kilogramow zalezalo.
Jak dobrze że Was tu mam dziewczyny :taktak: teraz mi lepiej będzie wyruszyć w teren i nie przejmować się tym potem - dzięki za wsparcie i dobre słowo :oczko:
"Nawet najdłuższa podróż zaczyna się od jednego kroku"
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
P@weł
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1587
Rejestracja: 27 gru 2011, 18:28
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań

Nieprzeczytany post

Polcia, problem upraszcza odzież techniczna i odpowiedni jej dobór na trening (żeby nie za ciepło), ale nie likwiduje go..Tak jak piszą poprzednicy - każdy się poci, to znak, że organizm reguluje temperaturę, a ta jest następstwem pracy mięśniowej :)...Nie poci się tylko ten, który nic nie robi..no chyba, że ze strachu przed zawałem ;)....
P@weł...

Relacje na moim foto-blogu Życie w biegu :)

Forumowy blog
Blogowe komentarze
Endo czyli moja aktywność
Fotki z życia wzięte

Cele 2016: 88kg i dobrze się bieganiem bawić...
Awatar użytkownika
Provitamina
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1070
Rejestracja: 04 sty 2013, 11:19
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: śląsk

Nieprzeczytany post

:)

Obrazek
Life is short... running makes it seem longer.

Mój blog
Popiszmy, czyli komentarze do bloga

Obrazek
=========
-----
Moje endo
Awatar użytkownika
polcia2000
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 179
Rejestracja: 07 gru 2011, 13:36
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

P@weł pisze:Polcia, problem upraszcza odzież techniczna i odpowiedni jej dobór na trening (żeby nie za ciepło), ale nie likwiduje go..Tak jak piszą poprzednicy - każdy się poci, to znak, że organizm reguluje temperaturę, a ta jest następstwem pracy mięśniowej ...Nie poci się tylko ten, który nic nie robi..no chyba, że ze strachu przed zawałem ....
No tak dobra odzież to podstawa, niestety jeszcze nie mam takiej ale planuję na wiosnę przykupić coś fajnego dla biegaczy :-) A teraz nie pozostaje nic tylko się cieszyć że trening wykonany porządnie bo pot się leje :taktak:

Provitamina - zdjęcie rewelka! :taktak: tłuszcz płacze bo się traci :hahaha:
"Nawet najdłuższa podróż zaczyna się od jednego kroku"
Awatar użytkownika
RozbieganaMama
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 1
Rejestracja: 18 lut 2013, 15:53
Życiówka na 10k: 00:59
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Witam :-) jestem tu nowa zapraszam do kuknięcia na krótką relację z finału I edycji Planu 6-cio tygodniowego Zielona Góra zacznij biegać w której brałam udział na mojego bloga RozbieganaMama :oczko:
Przy okazji serdecznie zapraszam na kolejną edycję która rozpocznie się już 2 marca
Awatar użytkownika
polcia2000
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 179
Rejestracja: 07 gru 2011, 13:36
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Od dzisiaj nie biegam!!! Od dzisiaj LATAM!!! - ze szczęścia :taktak:
30 złamana!!! :taktak: Ale jestem happy :hahaha:
Biegło się fajnie, już od 8 minuty wiedziałam że mi się uda, a gdy minęła 25 minuta przyłapałam się na tym że banan nie schodzi mi z twarzy :uuusmiech: i wiecie co - pot mi już wisiał (dzięki Wam)
A to uczucie po biegu - BEZCENNE!!!
Teraz mam w planach jakiś czas biegać sobie po 30min co by weszło w krew, a w między czasie będę myśleć co dalej...

A to zalety mojego biegania:
-Plan zajął mi 6,5 tygodnia z 2 tygodniową przerwą chorobową
-ogólnie to czuję się dużo lepiej niż zanim zaczęłam biegać
-poszło mi 3kg - mogłoby więcej ale dobre i to :taktak:
-bieżnia już nie służy jako wieszak na kurtki tylko spełnia swoją funkcję :bum:
-największą zaletą jest to że poznałam ludzi którzy dobrze mi życzą, trzymają kciuki i chętnie doradzą - jak przyjaciele :oczko:

Aldona, Provitamina, Oldies - dzięki wielkie za wsparcie i mocne kciuki - bardzo pomogły :taktak:

I podziękowania dla najlepszego Wujka czyli P@wła :taktak: za mądre porady i dobre słowo :taktak: i który zawsze wie co napisać :taktak:

WITAM W ŚWIECIE BIEGACZY!!! :uuusmiech:
CHCIEĆ TO MÓC!!! :taktak:
"Nawet najdłuższa podróż zaczyna się od jednego kroku"
Awatar użytkownika
P@weł
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1587
Rejestracja: 27 gru 2011, 18:28
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań

Nieprzeczytany post

Prawda, że fajne uczucie?? :hej:

OGROMNE GRATULACJE!! :uuusmiech: :uuusmiech: Nam wszystkim jest strasznie miło móc uczestniczyć w Twoim sukcesie :)...Podejrzewam, że większość, gdy czyta to, co napisałaś, od razu przypomina soboe swoja 30-tkę :)...Uściski - i teraz spokojnie pielęgnuj, biegaj sobie regularnie i możesz przymierzyć się do kolejnego planu, korzystając z wątku "co dalej" :)
polcia2000 pisze:I podziękowania dla najlepszego Wujka czyli P@wła
Normalnie się zaczerwieniłem :)
polcia2000 pisze:WITAM W ŚWIECIE BIEGACZY!!! :uuusmiech:
CHCIEĆ TO MÓC!!! :taktak:
Witamy :) :)
P@weł...

Relacje na moim foto-blogu Życie w biegu :)

Forumowy blog
Blogowe komentarze
Endo czyli moja aktywność
Fotki z życia wzięte

Cele 2016: 88kg i dobrze się bieganiem bawić...
Awatar użytkownika
Provitamina
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1070
Rejestracja: 04 sty 2013, 11:19
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: śląsk

Nieprzeczytany post

Ale fajnieeee!!! Gratuluję osobistego sukcesu :) Człowiek w takiej chwili zaczyna wierzyć, że da rade osiągnąć wszystko, wystarczy zmierzać do celu, nie poddając się, gdy jest ciężko.
3 kg mniej?! No to już teraz wiadomo, że nie bez powodu wylewałaś te siódme poty :) Efekt jest! :)
Life is short... running makes it seem longer.

Mój blog
Popiszmy, czyli komentarze do bloga

Obrazek
=========
-----
Moje endo
Oldies
Wyga
Wyga
Posty: 60
Rejestracja: 02 sty 2013, 11:23
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Polcia, GRAAAATUUUUULAAAAACJEEEEEEE! :-) :-)
no run no fun
Awatar użytkownika
polcia2000
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 179
Rejestracja: 07 gru 2011, 13:36
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Dziękuję Wam wszystkim - jesteście Kochani :taktak:
"Nawet najdłuższa podróż zaczyna się od jednego kroku"
Awatar użytkownika
polcia2000
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 179
Rejestracja: 07 gru 2011, 13:36
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

P@weł pisze: Prawda, że fajne uczucie??
- CUDOWNE :taktak:
P@weł pisze:Normalnie się zaczerwieniłem
:usmiech:
Provitamina pisze:Ale fajnieeee!!! Gratuluję osobistego sukcesu Człowiek w takiej chwili zaczyna wierzyć, że da rade osiągnąć wszystko, wystarczy zmierzać do celu, nie poddając się, gdy jest ciężko.
dokładnie, jeszcze miesiąc temu nie wierzyłam że mi się uda a dziś wiem że wszystko jest możliwe jak się chce :uuusmiech:
"Nawet najdłuższa podróż zaczyna się od jednego kroku"
Awatar użytkownika
Aldona
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 151
Rejestracja: 03 sty 2013, 14:33
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Tarnów

Nieprzeczytany post

Polciu kochana, wchodząc na ten watek miałam nadzieje, przeczytać radosna nowinę od Ciebie, no i jest :) :)
Poszło Ci fantastycznie i czasowo i kilogramowo, czego przyznaje się szczerze zazdroszczę :oczko:
No to teraz kochana, kolejne pól godziny dokładaj i dąż do godziny biegu..tak, tak,oczywiście ze dasz rade i to szybciej niż Ci się wydaje :)
ŚCISKAM!!!
Oldies
Wyga
Wyga
Posty: 60
Rejestracja: 02 sty 2013, 11:23
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

polcia2000 pisze: dokładnie, jeszcze miesiąc temu nie wierzyłam że mi się uda a dziś wiem że wszystko jest możliwe jak się chce :uuusmiech:
:-) Super uczucie!

Dzisiaj po kilkudniowej przerwie, niestety wciaz z katarem, bieglam i gdy tak sie juz pocic zaczelam w polowie, przypomnialo mi sie, co pisalas Polcia, i nijak nie kumam - naprawde to piekne sie pocic przy tym albo ja mam cos nie tylko z nosem ale i z glowa ;-)
no run no fun
Awatar użytkownika
polcia2000
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 179
Rejestracja: 07 gru 2011, 13:36
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Aldona pisze:No to teraz kochana, kolejne pól godziny dokładaj i dąż do godziny biegu..tak, tak,oczywiście ze dasz rade i to szybciej niż Ci się wydaje
ŚCISKAM!!!
Pewnie trochę potrwa zanim godzinkę przebiegnę ale jestem na dobrej drodze i już się nie zatrzymam :taktak: A Ty co teraz działasz? masz jakiś plan? Pewnie śmigasz już pięknie :oczko:
Oldies pisze:Dzisiaj po kilkudniowej przerwie, niestety wciaz z katarem, bieglam i gdy tak sie juz pocic zaczelam w polowie, przypomnialo mi sie, co pisalas Polcia, i nijak nie kumam - naprawde to piekne sie pocic przy tym albo ja mam cos nie tylko z nosem ale i z glowa
No widzisz a mnie się wydawało że tylko ja się pocę i że wygląda to nie halo, ale teraz to mnie już wisi, myślę sobie że tłuszcz się spala i jest mi lepiej :uuusmiech:
wracaj do zdrówka :taktak:
"Nawet najdłuższa podróż zaczyna się od jednego kroku"
Awatar użytkownika
Aldona
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 151
Rejestracja: 03 sty 2013, 14:33
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Tarnów

Nieprzeczytany post

Polciu, smigam, smigam, ale coraz gorzej :sss:
Mądrze piszą w moich komentarzach..mysle, że po zdobyciu 10 km powinnam wrzucic troche na luz i sie zregenerowac, ale ciężko mi to idzie..
ODPOWIEDZ