

zgadzam się z Piechem...bana mu

Moderator: infernal
to pewnie dlatego dobrze mi się to czyta, czuć radochę z biegania keep going!LoveBeer pisze:hej
tak, masz racje, kieruje sie troche szkola Pawla Urbanczyka ktory mowi ze w pewnym momencie jak juz znamy swoj organizm to nalezy sie go sluchac - z ta tylko roznica ze powinno sie miec plan i ewentualnie go nie trzymacja planu nie mam, PRZEDE wszystkim robie to bo LUBIE - nie jestem zawodowcem zeby treningi podporzadkowywac planom startowym. jest jak jest i nawet gdybym nie byl w optymalnej formie w sezonie to trudno - kilka wiecej pucharow :P nie jest warte robienia z hobby pracy