Mea culpa zatem - kajam się Ale wiesz - tych planów jest od groma przecież i zawsze możesz sobie ułożyć jakiś pod siebie - pod to, co lubisz robićcava pisze: A Ty się jeszcze mnie podstępnie pytaj który to taki wstretny plan.
Ten który mi poleciłaś.
Ja wczoraj miałam iść na nadprogramowe bieganie, ale łupało mnie w kościach, więc odpuściłam, bo nie chcę wylądować w łóżku z choróbskiem, a w pracy dużo ludzi choruje, więc ryzyko jest. Za to jutro idę i to jakiś superambitny trening mi akurat wypada - aż się boję