Dla jednych to bojkot Walentynek, dla innych prawdziwa okazja do świętowania. Po dniu pełnym miłosnych wyznań i czerwonych serduszek, czas na singli. 15 lutego już od kilku lat jest oficjalnym Dniem Singli.
Dzień Singla - to tradycja, która wywodzi się z Włoch. Właśnie tam grupa samotnych osób postanowiła zbuntować się przeciwko Walentynkom i stworzyć własne święto. Nie przypadkowo wybrali na ten dzień 15 lutego. Swoje imieniny obchodzi św. Faustyn - włoski patron samotnych serc. W dość szybkim czasie pomysł ten stał się popularny również w innych krajach.
Okazuje się, że single tworzą w Polsce dużą społeczność, która zaczęła się organizować, mają swoje imprezy dla singli, kluby, fora internetowe, szkoły i kursy. Szacuje się, że w naszym kraju żyje blisko 5 mln singli.
Główny Urząd Statystyczny prognozuje, że w najbliższych latach, liczba ta wzrośnie do ponad 7 mln. Jak pokazują dane spisu powszechnego, większość singli to osoby mające mniej niż 30 lat. Singlami zostajemy, bo zmusza nas do tego życie, ale stajemy się też nimi na własne życzenie.
