Bieganie, a picie piwa

Wszystko o bieganiu i zdrowiu
kolkus
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 36
Rejestracja: 12 lut 2013, 14:33
Życiówka na 10k: 45.21
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Zachęcam do lektury artykułu z amerykańskiej edycji Runner's World, który przetłumaczyłem na język polski:

http://www.dajcie-mi-wygrac.pl/czy-piwo ... za-paliwo/
Obrazek
PKO
Mar.co
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 685
Rejestracja: 17 lis 2012, 17:46
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań

Nieprzeczytany post

Jak ja lubie teorie tworzone na podstawie zbadania 10 osób. Szczególnie gdy badacz sam klasyfikuje się w grupie umiarkowanych abstynentów pisząc wcześniej o "rytuale" ładowania węglowodanów napojem alkoholowym. W tej gazecie chyba nie mają już o czym pisać.
kolkus
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 36
Rejestracja: 12 lut 2013, 14:33
Życiówka na 10k: 45.21
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Masz rację, ale cała konwencja artykułu miała być raczej taka felietonowa niż naukowa.
Obrazek
Awatar użytkownika
maly89
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4862
Rejestracja: 10 paź 2011, 23:05
Życiówka na 10k: 37:44
Życiówka w maratonie: 02:56:04
Lokalizacja: Gdańsk / Lidzbark Warmiński
Kontakt:

Nieprzeczytany post

A ja Wam powiem tak:
Piwo traktuję podobnie jak inne napoje/soki - zbędne kalorie, dlatego staram się go nie spożywać. Ale po długim treningu lubię sobie wypić bezalkoholowego, pszenicznego Paulanera:

Obrazek

Tym bardziej teraz będąc w Niemczech, kiedy nie muszę za niego płacić nie wiadomo ile jak w Polsce :)
Awatar użytkownika
moonfall84
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 372
Rejestracja: 23 paź 2012, 14:39
Życiówka na 10k: 52:00
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Zbąszynek

Nieprzeczytany post

Rzadko piję piwo ale jak już mam wypić to normalne z alkoholem. Jednak wiadomo każdy lubi co innego.
saper
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 631
Rejestracja: 05 mar 2012, 10:00
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wroclaw

Nieprzeczytany post

Też myślę że bezalkoholowe tylko niewiele mniej kaloryczne a smak żaden. Jak już raz na jakiś czas zgrzeszyć to żeby chociaż przyjemność była :-)

Piwo jasne pełne - Lech Premium Beer - 0,5L - 205 kcal.
Piwo bezalkoholowe - Lech Premium Beer - 0,5L - 148,5 kcal

Ale po długim treningu to bym z alkoholem jednak nie wchodził :-). Raczej wieczorkiem :-)
Awatar użytkownika
LoveBeer
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 952
Rejestracja: 03 gru 2012, 19:45
Życiówka na 10k: 34.00
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Nowy Targ
Kontakt:

Nieprzeczytany post

podobna dyskusje przerabialismy na forum szosowym, skonczyla sie niedobrze ;)
Awatar użytkownika
wolf1971
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1815
Rejestracja: 18 sty 2011, 09:43
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Piastów>Łódź>Płońsk

Nieprzeczytany post

Nie ma to jak chłodny browarek :) Czysta przyjemność :taktak:
Awatar użytkownika
apaczo
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1565
Rejestracja: 09 lut 2012, 12:07
Życiówka na 10k: 34:54
Życiówka w maratonie: brak
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Unikam alkoholu, ale letnim wieczorem w dobrym towarzystwie jedno nie zaszkodzi. Dwa też :ble:
Troszeczkę się znam na sporcie i jestem praktykiem. Wszystkie moje rady opieram na swoim wieloletnim doświadczeniu, ale przyznaję, że nie jestem nieomylny, gdyż człowiek uczy się całe życie i ma prawo zmienić swoje poglądy, przekonania.
Awatar użytkownika
mar_jas
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2826
Rejestracja: 06 mar 2012, 10:23
Życiówka na 10k: 0:39:59
Życiówka w maratonie: 3:28:43
Lokalizacja: Śląsk

Nieprzeczytany post

Powiem szczerze....nie widze innej możliwości jak po treningu, kąpieli, uzupełnieniu płynów i kalorii otwarcie zimnego pysznego browarka - najlepiej pszeniczny ... mniam mniam....czasami jak mam kryzys na treningu to się tez tym piwkiem motywuję :hejhej:
_________________________________


Moja walka Blog biegowy Marcina

Komentarze
Awatar użytkownika
grozes
Wyga
Wyga
Posty: 90
Rejestracja: 19 wrz 2009, 09:15
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Kontakt:

Nieprzeczytany post

apaczo pisze:Unikam alkoholu, ale letnim wieczorem w dobrym towarzystwie jedno nie zaszkodzi. Dwa też :ble:
Jak mawia mój znajomy...choć na piwo, jedno , może dwa....albo osiem:D
www.brylu-canirun.blogspot.com Zapraszam:D
Awatar użytkownika
przemik88
Wyga
Wyga
Posty: 77
Rejestracja: 15 sie 2012, 22:25
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Podlasie

Nieprzeczytany post

Nie ma nic lepszego niż zimne (najlepiej owocowe) piwo po długim wybieganiu :hejhej:
Veni, Vidi, Vici
Awatar użytkownika
apaczo
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1565
Rejestracja: 09 lut 2012, 12:07
Życiówka na 10k: 34:54
Życiówka w maratonie: brak
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Bo życie jest za krótkie żeby sobie wszystkiego odmawiać. Trzeba tylko zachować umiar.
Troszeczkę się znam na sporcie i jestem praktykiem. Wszystkie moje rady opieram na swoim wieloletnim doświadczeniu, ale przyznaję, że nie jestem nieomylny, gdyż człowiek uczy się całe życie i ma prawo zmienić swoje poglądy, przekonania.
gocu
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 763
Rejestracja: 05 gru 2011, 14:38
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

grozes pisze:]
Jak mawia mój znajomy...choć na piwo, jedno , może dwa....albo osiem:D
A teraz wytłumacz po polsku, o co chodzi (choci?) w tym zdaniu.
Awatar użytkownika
szymcu
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 426
Rejestracja: 22 maja 2012, 00:58
Życiówka na 10k: 43:51
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Katowice

Nieprzeczytany post

Po treningu pszeniczne piwko jest o wiele lepsze niż nie jeden izotonik :)
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ