Bieganie, a picie piwa
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 685
- Rejestracja: 17 lis 2012, 17:46
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznań
Jak ja lubie teorie tworzone na podstawie zbadania 10 osób. Szczególnie gdy badacz sam klasyfikuje się w grupie umiarkowanych abstynentów pisząc wcześniej o "rytuale" ładowania węglowodanów napojem alkoholowym. W tej gazecie chyba nie mają już o czym pisać.
- maly89
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4862
- Rejestracja: 10 paź 2011, 23:05
- Życiówka na 10k: 37:44
- Życiówka w maratonie: 02:56:04
- Lokalizacja: Gdańsk / Lidzbark Warmiński
- Kontakt:
A ja Wam powiem tak:
Piwo traktuję podobnie jak inne napoje/soki - zbędne kalorie, dlatego staram się go nie spożywać. Ale po długim treningu lubię sobie wypić bezalkoholowego, pszenicznego Paulanera:

Tym bardziej teraz będąc w Niemczech, kiedy nie muszę za niego płacić nie wiadomo ile jak w Polsce
Piwo traktuję podobnie jak inne napoje/soki - zbędne kalorie, dlatego staram się go nie spożywać. Ale po długim treningu lubię sobie wypić bezalkoholowego, pszenicznego Paulanera:

Tym bardziej teraz będąc w Niemczech, kiedy nie muszę za niego płacić nie wiadomo ile jak w Polsce

- moonfall84
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 372
- Rejestracja: 23 paź 2012, 14:39
- Życiówka na 10k: 52:00
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Zbąszynek
Rzadko piję piwo ale jak już mam wypić to normalne z alkoholem. Jednak wiadomo każdy lubi co innego.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 631
- Rejestracja: 05 mar 2012, 10:00
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wroclaw
Też myślę że bezalkoholowe tylko niewiele mniej kaloryczne a smak żaden. Jak już raz na jakiś czas zgrzeszyć to żeby chociaż przyjemność była 
Piwo jasne pełne - Lech Premium Beer - 0,5L - 205 kcal.
Piwo bezalkoholowe - Lech Premium Beer - 0,5L - 148,5 kcal
Ale po długim treningu to bym z alkoholem jednak nie wchodził
. Raczej wieczorkiem 

Piwo jasne pełne - Lech Premium Beer - 0,5L - 205 kcal.
Piwo bezalkoholowe - Lech Premium Beer - 0,5L - 148,5 kcal
Ale po długim treningu to bym z alkoholem jednak nie wchodził


- apaczo
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1565
- Rejestracja: 09 lut 2012, 12:07
- Życiówka na 10k: 34:54
- Życiówka w maratonie: brak
- Kontakt:
Unikam alkoholu, ale letnim wieczorem w dobrym towarzystwie jedno nie zaszkodzi. Dwa też 

Troszeczkę się znam na sporcie i jestem praktykiem. Wszystkie moje rady opieram na swoim wieloletnim doświadczeniu, ale przyznaję, że nie jestem nieomylny, gdyż człowiek uczy się całe życie i ma prawo zmienić swoje poglądy, przekonania.
- mar_jas
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2826
- Rejestracja: 06 mar 2012, 10:23
- Życiówka na 10k: 0:39:59
- Życiówka w maratonie: 3:28:43
- Lokalizacja: Śląsk
Powiem szczerze....nie widze innej możliwości jak po treningu, kąpieli, uzupełnieniu płynów i kalorii otwarcie zimnego pysznego browarka - najlepiej pszeniczny ... mniam mniam....czasami jak mam kryzys na treningu to się tez tym piwkiem motywuję 

- grozes
- Wyga
- Posty: 90
- Rejestracja: 19 wrz 2009, 09:15
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Kontakt:
Jak mawia mój znajomy...choć na piwo, jedno , może dwa....albo osiem:Dapaczo pisze:Unikam alkoholu, ale letnim wieczorem w dobrym towarzystwie jedno nie zaszkodzi. Dwa też
www.brylu-canirun.blogspot.com Zapraszam:D
- apaczo
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1565
- Rejestracja: 09 lut 2012, 12:07
- Życiówka na 10k: 34:54
- Życiówka w maratonie: brak
- Kontakt:
Bo życie jest za krótkie żeby sobie wszystkiego odmawiać. Trzeba tylko zachować umiar.
Troszeczkę się znam na sporcie i jestem praktykiem. Wszystkie moje rady opieram na swoim wieloletnim doświadczeniu, ale przyznaję, że nie jestem nieomylny, gdyż człowiek uczy się całe życie i ma prawo zmienić swoje poglądy, przekonania.