40 lat minęło... -komentarze
Moderator: infernal
- siena_driver
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2302
- Rejestracja: 25 paź 2012, 12:35
- Życiówka na 10k: 49:18
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kraków
Leon, piękne tempówki, niby szykujemy się na ten sam dzień, ten sam dystans, ale Ty już prawie w ogródku, a ja gdzieś w lesie dopiero jestem, porównując naszą formę I na takim niziutkim pulsie Ci powchodziło
- siena_driver
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2302
- Rejestracja: 25 paź 2012, 12:35
- Życiówka na 10k: 49:18
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kraków
Pechowy ten tydzień - u mnie też, krótka na szczęście, przerwa z uwagi na warunki i konieczny odpoczynek. Zamęczyłem się, nie mogę robić 5 treningów w tygodniu, to jeszcze nie ten poziom.
- siena_driver
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2302
- Rejestracja: 25 paź 2012, 12:35
- Życiówka na 10k: 49:18
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kraków
Ładne tempo dziś - miałeś ciągły w zakresie, czy jakieś akcenty wplotłeś?
Co do bieżni, mam podobne odczucia. To chyba kwestia zamkniętego pomieszczenia po prostu. Czasem to się boję, że tyle potu ze mnie cieknie, że układy scalone maszyny nie wytrzymają
Co do bieżni, mam podobne odczucia. To chyba kwestia zamkniętego pomieszczenia po prostu. Czasem to się boję, że tyle potu ze mnie cieknie, że układy scalone maszyny nie wytrzymają
- siena_driver
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2302
- Rejestracja: 25 paź 2012, 12:35
- Życiówka na 10k: 49:18
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kraków
Biegasz w 3 warstwach, czy może coś dodatkowo zakładasz? Ja zrobiłem taki błąd na sobotnim treningu/zawodach. Było -10, więc między 2 warstwę (bluza) a wiatrówkę dałem jeszcze techniczną kalenji z krótkim rękawkiem. Mokry byłem jak szczur, musiałem skończyć po 14km, bo wiało niemiłosiernie i bałem się, że coś złapię
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1712
- Rejestracja: 24 lis 2011, 07:48
- Życiówka na 10k: 40:28
- Życiówka w maratonie: 03:24:00
- Lokalizacja: Ostrowiec Świętokrzyski
3 warstwy: koszulka z długim (bielizna), na to bluza i kurtka. Tylko że ta kurtka chyba mało powietrza przepuszcza. Ale poza tym głowę pod czapką mam mokrą, jakbym spod prysznica wyszedł.
10km: 40:08, 08.03.2015 8 Bieg Kazików (bez atestu)
połówka: 1:30:01, 24.10.2015 2 PZU Cracovia Półmaraton
cały: 3:16:25, 26.04.2015 Orlen Warsaw Marathon
KOMENTARZE
- siena_driver
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2302
- Rejestracja: 25 paź 2012, 12:35
- Życiówka na 10k: 49:18
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kraków
A jaką masz czapę? Ja sobie z attiq kupiłem (znaczy Mikołaj przyniósł pod choinkę), bo w polarówce miałem to samo :/
- wolf1971
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1815
- Rejestracja: 18 sty 2011, 09:43
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Piastów>Łódź>Płońsk
Nie wiem jaka masz kurtke, ale jesli nie przepuszcza powietrza, to latwo w takiej "zaparowac", inne oddychajace warstwy nie spelniaja swojej roli. Kiedy jest chlodno to latwo zlapac chorobsko. Mam taka kurtke, ale ma "wywietrzniki" i z racji, że jest jakos tam wiatro/ wodoodporna tez do konca nie oddycha. Dlatego zakladam ja tylko jak wieje lub jak leje. W mrozne dni ubieram sie na cebulke.
Grimm wspomina o czapce z attque. Pewnie biegamy w podobnych. Ja tez ja polecam.
Grimm wspomina o czapce z attque. Pewnie biegamy w podobnych. Ja tez ja polecam.
- LDeska
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 764
- Rejestracja: 25 wrz 2011, 23:03
- Życiówka na 10k: 39:20
- Życiówka w maratonie: 3:03:03
- Lokalizacja: Nowa Iwiczna
- Kontakt:
Ja polecam żółtą wiatrówkę z Decathlonu - tanie, wygodne (ma wywietrzniki pod pachami) a w razie potrzeby składa się do kosteczki która mieści się w kieszeni
Leszek Deska
www.leszekbiega.pl - blog biegowy
5km: 18:55 10km: 39:20 -=- Półmaraton: 1:26:35 -=- Maraton: 3:03:03
www.leszekbiega.pl - blog biegowy
5km: 18:55 10km: 39:20 -=- Półmaraton: 1:26:35 -=- Maraton: 3:03:03
- siena_driver
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2302
- Rejestracja: 25 paź 2012, 12:35
- Życiówka na 10k: 49:18
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kraków
Mam tą samą co Leszek, ale niebieską Daje radę.
Ostatnio natomiast zacząłem wykorzystywać softshell, który w Lidlu kupiłem:
viewtopic.php?f=27&t=30887#p483338
I tak, jak zawsze w nim zgrzany biegałem wcześniej, tak teraz jest ok - pod spód daję tylko pierwszą warstwę Kipsta Baselayer (co byśmy bez Decathlonu zrobili ) i biega się idealnie, wcale się nie pocę.
Ostatnio natomiast zacząłem wykorzystywać softshell, który w Lidlu kupiłem:
viewtopic.php?f=27&t=30887#p483338
I tak, jak zawsze w nim zgrzany biegałem wcześniej, tak teraz jest ok - pod spód daję tylko pierwszą warstwę Kipsta Baselayer (co byśmy bez Decathlonu zrobili ) i biega się idealnie, wcale się nie pocę.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1712
- Rejestracja: 24 lis 2011, 07:48
- Życiówka na 10k: 40:28
- Życiówka w maratonie: 03:24:00
- Lokalizacja: Ostrowiec Świętokrzyski
W porównaniu do dzisiejszych warunków to wczorajsze były super
Tak jak dziś to tylko wolne rozbiegania można robić. A już było prawie sucho.....
Tak jak dziś to tylko wolne rozbiegania można robić. A już było prawie sucho.....
10km: 40:08, 08.03.2015 8 Bieg Kazików (bez atestu)
połówka: 1:30:01, 24.10.2015 2 PZU Cracovia Półmaraton
cały: 3:16:25, 26.04.2015 Orlen Warsaw Marathon
KOMENTARZE
- mihumor
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 6204
- Rejestracja: 24 kwie 2012, 14:14
- Życiówka na 10k: 36:47
- Życiówka w maratonie: 2:48:13
- Lokalizacja: Kraków
Ładnie zrealizowałeś ten trening - brawo. Mnie on czeka w przyszłym tygodniu i łączy się on z tym drugim tworząc chyba najcięższe combo treningów specjalistycznych w tej rozpisce Jak przeżyje to to już będzie do maratonu mocno z górki. żona moja ma to biegać dokładnie na tempach tak jak ty, już się boję co powie kiedy jej rozpisze ten trening - chyba mnie śmiechem zabije i powie, że ją boli noga i słabo się czuje Na jaki wynik planujesz z tego treningu biec?
Najszybsza kupa złomu w galaktyce
Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1712
- Rejestracja: 24 lis 2011, 07:48
- Życiówka na 10k: 40:28
- Życiówka w maratonie: 03:24:00
- Lokalizacja: Ostrowiec Świętokrzyski
Ten trening robię pod połówkę w Wa-wie i jak by się udało zrobić 1:40, to byłbym zadowolony. Po drodze biegnę 03.03 dychę w Radomiu i wtedy zobaczę, gdzie tak naprawdę jestem z formą.
10km: 40:08, 08.03.2015 8 Bieg Kazików (bez atestu)
połówka: 1:30:01, 24.10.2015 2 PZU Cracovia Półmaraton
cały: 3:16:25, 26.04.2015 Orlen Warsaw Marathon
KOMENTARZE
- kachita
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 6639
- Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wrocław
To mogą być jakieś przeciążone przyczepy mięśni albo gęsia stopka (to w sumie też przeciążone przyczepy ). Posmaruj w razie co maścią przeciwzapalną.le0n71 pisze: Po czwartkowym mocnym dystansie coś kolano mnie pobolewa. To znaczy odrobinę poniżej kolana po wewnętrznej stronie. Nie wiem co tam się znajduje. Co najciekawsze, to nie boli mnie jak biegam a tylko przy chodzeniu. Jak mi to nie przejdzie, to przyszły tydzień odpuszczam. Chcę być w pełni sił na 3 marca.
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]
[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]