Kanas78 - komentarze

Komentarze do blogów treningowych, komentujcie w tym dziale w nie w blogach

Moderator: infernal

Aniad1312
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4291
Rejestracja: 18 kwie 2010, 21:03

Nieprzeczytany post

No i elegancko! trudności są, ale liczy się to, że je pokonujesz! a wiesz, dzisiaj wypróbowałam ten utwór, co Ci go wrzuciłam. Wcześniej biegałam do wersji tylko JJ Cale'a, ale ta E. Claptonem jest o wiele lepsza :)
PKO
Awatar użytkownika
Gryzzelda
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1710
Rejestracja: 29 cze 2012, 21:31
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraina Deszczowcow

Nieprzeczytany post

Brawo Kanas, normalnie podziwiam twoj upor :hejhej:
a na mnie tez kiedys tak dziwnie patrzyli jak dyszalam pod gorke jak parowoz :)
Aniad1312
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4291
Rejestracja: 18 kwie 2010, 21:03

Nieprzeczytany post

Karola, ja jak patrzyłam na swój cień dzisiaj to widziałam kuśtykającego dziad(k)a jakiegoś. Więc wiesz...wyrażaj się :hahaha:
Awatar użytkownika
concordia
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 821
Rejestracja: 05 gru 2012, 11:27
Życiówka na 10k: 1h 3min
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Zielona Góra

Nieprzeczytany post

Karola jestem w szoku jak patrzę na to Twoje średnie tętno :orany: No chyba, że to faktycznie ta bateria
Fajnie, że masz ulubioną trase, ja na swoim zadupiu też mam taką fajną, jak wbiegam tam to od razu banan na twarzy :hejhej:
Awatar użytkownika
kachita
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 6639
Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

Kanas śmiga, jak zawsze :)
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]

[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
Awatar użytkownika
Gryzzelda
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1710
Rejestracja: 29 cze 2012, 21:31
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraina Deszczowcow

Nieprzeczytany post

Kanas i dobrze ze nie poszlas chomkowac, toc od tego zajoba mozna dostac :bum:
Dobrze ze juz dobrze z zatokami
Awatar użytkownika
kachita
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 6639
Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

Jak na zamieć w ryjek i ciężki żołądek to całkiem żwawo Ci ta ósemka weszła :)
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]

[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
Awatar użytkownika
Gryzzelda
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1710
Rejestracja: 29 cze 2012, 21:31
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraina Deszczowcow

Nieprzeczytany post

to tempo to takie ci wyszlo bo chcialas jak najszybciej do domu wrocic? :bum:
Awatar użytkownika
Kanas78
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2460
Rejestracja: 25 cze 2011, 11:48
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Knurów>Łódź Teofilów

Nieprzeczytany post

Gryzzelda pisze:to tempo to takie ci wyszlo bo chcialas jak najszybciej do domu wrocic? :bum:
Wiesz, że nie wiem? To było bez sensu i nie wiem, po co przyspieszałam :hahaha:
Obrazek Obrazek

Obrazek

"Najpierw cię ignorują. Potem śmieją się z ciebie. Później z tobą walczą. Później wygrywasz". Mahatma Gandhi
Awatar użytkownika
concordia
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 821
Rejestracja: 05 gru 2012, 11:27
Życiówka na 10k: 1h 3min
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Zielona Góra

Nieprzeczytany post

ale tego banana to całego wciągnęłaś? Nie było Ci ciężko po nim na żołądku?
Kurdę, ja jeszcze nigdy nic nie jadłam w trakcie biegu, jakoś się boję, że dostanę kolki albo że będzie mi podskakiwało jedzonko w brzuchu do końca biegu :jatylko:
Awatar użytkownika
Kanas78
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2460
Rejestracja: 25 cze 2011, 11:48
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Knurów>Łódź Teofilów

Nieprzeczytany post

Tak gdzies 2/3banana, tyle mi weszlo do nerki, z ktora zawsze biegam :hahaha:
No wlasnie po bananie nic a nic mi sie nie dzieje, sprobuj, moze i u Ciebie sie sprawdzi?
Obrazek Obrazek

Obrazek

"Najpierw cię ignorują. Potem śmieją się z ciebie. Później z tobą walczą. Później wygrywasz". Mahatma Gandhi
Aniad1312
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4291
Rejestracja: 18 kwie 2010, 21:03

Nieprzeczytany post

Kanas, piękny dystans! Brawo! :taktak:
Awatar użytkownika
kachita
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 6639
Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

Kanas, dałaś do pieca nieźle :taktak: Nie wiem, czy Cię dogonię na tej Piotrkowskiej ;)
Banany faktycznie fajne są do biegania (i przed, i w trakcie), ale niestety nie przepadam... Jak muszę, to zjem, ale staram się nie musieć ;)
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]

[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
Awatar użytkownika
Gryzzelda
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1710
Rejestracja: 29 cze 2012, 21:31
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraina Deszczowcow

Nieprzeczytany post

szacun kolezanko za piekny dystans!
i czas tez niczego sobie.

Mozesz sie teraz poklepac po ramieniu :hej:
Awatar użytkownika
concordia
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 821
Rejestracja: 05 gru 2012, 11:27
Życiówka na 10k: 1h 3min
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Zielona Góra

Nieprzeczytany post

Kanas78 pisze:Tak gdzies 2/3banana, tyle mi weszlo do nerki, z ktora zawsze biegam :hahaha:
No wlasnie po bananie nic a nic mi sie nie dzieje, sprobuj, moze i u Ciebie sie sprawdzi?
wypróbuję, bo dziś już po pierwszym fartelku jakiś kopniak by się przydał, a nie było z czego :hejhej:
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ