Witam

Dziewczyny - to nasze miejsce.

Moderator: beata

Gosza30
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 5
Rejestracja: 03 lut 2013, 01:14
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Postanowiłam zrzucić duuuuużą część mojego cielska i do was dołączyć. Zdaję sobie sprawe, że początki będą ciężkie, baaa bardzo ciężkie, ale mam nadzieję, że za pare tygodni uda mi się przebiec chociaż 5 km. Dziś ciężko mi wejść na moje trzecie piętro bo kolana już w połowie bolą. Trzymajcie za mnie kciuki, za jakiś czas się odezwę i zdam relacje z mojego na początku marszo-biegu :hejhej:
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
Wilma
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 562
Rejestracja: 21 maja 2009, 09:20
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Łódź

Nieprzeczytany post

Powodzenia!
o
Gosza30
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 5
Rejestracja: 03 lut 2013, 01:14
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Dziękuję :usmiech: jutro, o 5:30 pobudka i w drogę :usmiech:
Awatar użytkownika
Asiula
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1027
Rejestracja: 29 maja 2012, 09:45
Życiówka na 10k: 45:37
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Śląsk

Nieprzeczytany post

Gosza30 pisze:Postanowiłam zrzucić duuuuużą część mojego cielska i do was dołączyć. Zdaję sobie sprawe, że początki będą ciężkie, baaa bardzo ciężkie, ale mam nadzieję, że za pare tygodni uda mi się przebiec chociaż 5 km. Dziś ciężko mi wejść na moje trzecie piętro bo kolana już w połowie bolą. Trzymajcie za mnie kciuki, za jakiś czas się odezwę i zdam relacje z mojego na początku marszo-biegu :hejhej:
Witam 'krajankę' :oczko: Trzymam mocno kciuki za powodzenie, sama się zdziwisz jak szybko nabierzesz formy :taktak:
Ja zaczynałam z końcem marca dokładnie z tych samych powodów co Ty :oczko: Dziś noszę rozmiar... (za mały :trup: ) i zaczęłam przygotowania do maratonu :oczko: Gdzie jak zaczynałam biegać... 1km nie mogłam przebiec :taktak: :taktak: :taktak: Dużo sił, zdrówka i wytrwałości... a efekty szybko przyjdą!

Do zobaczenia na biegowych ścieżkach :hej: :oczko:
Endo

10km: Życiowa Dycha - Krynica 7.09.2013 45:37
21km: Półmaraton Silesia 12.05.2013 1:47:35
Gosza30
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 5
Rejestracja: 03 lut 2013, 01:14
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Hehe dzięki że napisałaś. Tego się obawiałam, że mój dystans początkowy będzie max 1km. I płuca przez papierochy na chodniku gdzieś zostawię :hej: ale nakręciłam się strasznie i nie mam zamiaru się poddać :hej:
Awatar użytkownika
Asiula
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1027
Rejestracja: 29 maja 2012, 09:45
Życiówka na 10k: 45:37
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Śląsk

Nieprzeczytany post

Gosza30 pisze:Hehe dzięki że napisałaś. Tego się obawiałam, że mój dystans początkowy będzie max 1km. I płuca przez papierochy na chodniku gdzieś zostawię :hej: ale nakręciłam się strasznie i nie mam zamiaru się poddać :hej:
Dokładnie tak zaczynałam :hej: Ale z dnia na dzień... bedzie tylko lepiej i coraz więcej endorfinek :oczko: Na pewno dasz rade :taktak:
Endo

10km: Życiowa Dycha - Krynica 7.09.2013 45:37
21km: Półmaraton Silesia 12.05.2013 1:47:35
Awatar użytkownika
cava
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1701
Rejestracja: 10 gru 2012, 12:13
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Gosza30 pisze:Hehe dzięki że napisałaś. Tego się obawiałam, że mój dystans początkowy będzie max 1km. I płuca przez papierochy na chodniku gdzieś zostawię :hej: ale nakręciłam się strasznie i nie mam zamiaru się poddać :hej:

Gosza, :grr: papierochy?!
Rzucaj natychmiast paskudo, kto widział drzeć faje kobiecie nowoczesnej jak jakiemuś furmanowi z pod budy z piwskiem? :grr:
Biegaj, nie jaraj. :hej:
Awatar użytkownika
Provitamina
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1070
Rejestracja: 04 sty 2013, 11:19
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: śląsk

Nieprzeczytany post

A ja przytoczę tutaj moje ulubione hasełko :hej:
Kto biega nie pali, nie pije tylko zdrowo żyje!
Life is short... running makes it seem longer.

Mój blog
Popiszmy, czyli komentarze do bloga

Obrazek
=========
-----
Moje endo
Awatar użytkownika
cava
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1701
Rejestracja: 10 gru 2012, 12:13
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Provitamina pisze:A ja przytoczę tutaj moje ulubione hasełko :hej:
Kto biega nie pali, nie pije tylko zdrowo żyje!

Ale z drugiej strony biorąc, mądrość narodu powiada: "kto pije i pali ten ni ma robali" :bum:
Awatar użytkownika
Provitamina
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1070
Rejestracja: 04 sty 2013, 11:19
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: śląsk

Nieprzeczytany post

:hahaha: Dobre!!!
Life is short... running makes it seem longer.

Mój blog
Popiszmy, czyli komentarze do bloga

Obrazek
=========
-----
Moje endo
Gosza30
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 5
Rejestracja: 03 lut 2013, 01:14
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

cava pisze:
Provitamina pisze:A ja przytoczę tutaj moje ulubione hasełko :hej:
Kto biega nie pali, nie pije tylko zdrowo żyje!

Ale z drugiej strony biorąc, mądrość narodu powiada: "kto pije i pali ten ni ma robali" :bum:
No pivko tez lubię, ale teraz nie piję;) papierochy kiedys rzucę, ale jeszcze nie teraz.
Nie piję nie pie...e to chociaż jedną rzecz na "P" pozwólcie że sobie zostawię :ble:

A tak na marginesie, pierwsze wypociny mam za sobą :hejhej: motywacja o 5:30 ZEROWA, ale to dlatego że ja straszny śpioch jestem i mogę spać do 12 :chrap:
Miałam rano milion powodów aby dupska nie ruszyć, a to że śnieg, a to że spałam 4 godzinki itd. Jak juz wyszłam z domu było lepiej, ale tylko po to aby za chwilę mogło być gorzej hehe. Nie miałam żadnego planu, poza tym że o 7 musiałam dzieciaka do szkoły budzić. Można powiedzieć że więcej maszerowałam niż biegałam, zajęło mi to 35 minut z zakupem bułek na śniadanie:) Może to mało jak na pierwszy raz, ale i tak jestem z siebie dumna. Następne bieganie w środe :spoczko:
Awatar użytkownika
Provitamina
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1070
Rejestracja: 04 sty 2013, 11:19
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: śląsk

Nieprzeczytany post

Najgorszy jest pierwszy krok, potem to już idzie jak z bata strzelił :bum:
Life is short... running makes it seem longer.

Mój blog
Popiszmy, czyli komentarze do bloga

Obrazek
=========
-----
Moje endo
Awatar użytkownika
maly89
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4862
Rejestracja: 10 paź 2011, 23:05
Życiówka na 10k: 37:44
Życiówka w maratonie: 02:56:04
Lokalizacja: Gdańsk / Lidzbark Warmiński
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Jak chcesz robić rzeczy na "pe" to sobie "pobiegaj" :) Co do wstawania rano to jak Ci się nie chce wstawać o 5:30 to wiedz, że ja mam pobudkę o 3:30 żeby móc zrobić trening przed pracą :P

Fajki postaraj się rzucić teraz. Początki biegania to początki zmian. Jak teraz to zrobisz to powinno być łatwiej - wiem co mówię:


http://bieganie.pl/?show=1&cat=14&id=4516
Awatar użytkownika
Wilma
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 562
Rejestracja: 21 maja 2009, 09:20
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Łódź

Nieprzeczytany post

3.30??? Mały, kiedy Ty sypiasz??
o
Awatar użytkownika
cava
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1701
Rejestracja: 10 gru 2012, 12:13
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

maly89 pisze:Jak chcesz robić rzeczy na "pe" to sobie "pobiegaj" :) Co do wstawania rano to jak Ci się nie chce wstawać o 5:30 to wiedz, że ja mam pobudkę o 3:30 żeby móc zrobić trening przed pracą :P

JezusMaria. :orany:

Nikt w żadnym celu, nie ściągnąłby mnie z łóżka przed 6.45 rano, którą to godzinę i tak uważam za środek nocy i znęcanie się nad ludzkością.

Zresztą- ja o takich godzinach nie funkcjonuję- jak wstanę z jakiegoś powodu (jakiś wyjazd, czy choroba dziecka) to jestem wrakiem - dreszcze, otumanienie, mdłości, zasypianie na stojaco.
ODPOWIEDZ