Cel: 30 minut ciągłego biegu - Plan 6-cio tygodniowy

Stawiasz pierwsze kroki? Tutaj szukaj wsparcia, pomocy i zachęty. Wstąp i podaj rękę tym, którzy dopiero nabierają pędu.
Awatar użytkownika
Wilma
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 562
Rejestracja: 21 maja 2009, 09:20
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Łódź

Nieprzeczytany post

polcia2000, ja mam Garmina 210. Kupiony co prawda w promocji ale to i tak wydatek.
o
Kiprun
swbarbara
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 3
Rejestracja: 01 lut 2013, 22:46
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Aldonka, ale te aplikacje służą jedynie do pomiaru czasów, wyznaczania tras itp.? To mi niepotrzebne, potrzebuję czegoś (sama nie wiem czego...) co mi powie kiedy zmieniać marsz na bieg. A ja tu nawet zegarka ze stoperem ni mam :ech:
Póki co biegam dla biegania, ale chciałam zacząć plan 6-tygodnowy.
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

Najprostszy zegarek na początek wystarczy, czy nawet telefon, bo każdy ma stoper, trzeba tylko co jakiś czas zerkać na to co pokazuje.
swbarbara
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 3
Rejestracja: 01 lut 2013, 22:46
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

o może z telefonem spróbuję.... zacięcie jest, chęć też uda się na pewno :ble:
dzięki za przypomnienie, że mam telefon ;-)
Awatar użytkownika
Provitamina
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1070
Rejestracja: 04 sty 2013, 11:19
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: śląsk

Nieprzeczytany post

Swbarbara. Skorzystaj z aplikacji Interval Timer. Mozna ustawiac czas na bieg i na marsz, serie, rozgrzewke i schladzanie. Polecam!
Life is short... running makes it seem longer.

Mój blog
Popiszmy, czyli komentarze do bloga

Obrazek
=========
-----
Moje endo
Awatar użytkownika
maly89
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4862
Rejestracja: 10 paź 2011, 23:05
Życiówka na 10k: 37:44
Życiówka w maratonie: 02:56:04
Lokalizacja: Gdańsk / Lidzbark Warmiński
Kontakt:

Nieprzeczytany post

swbarbara pisze:zacięcie jest, chęć też uda się na pewno :ble:

Brawo! I to jest właśnie prawidłowe podejście! Wytrwałości życzę :)
Awatar użytkownika
darek12
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 251
Rejestracja: 09 paź 2009, 21:23
Życiówka na 10k: 00:44:20
Życiówka w maratonie: 03:46:20
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Śnieg, deszcz, wiatr, nie ma lekko.
W Zielonej Górze nastąpiło PRZEŁAMANIE.
Więcej biegliśmy niż maszerowaliśmy. Wszyscy dają radę.
Nawet były nagrody :) . Pyszne biegowe ciastka.
Awatar użytkownika
Aldona
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 151
Rejestracja: 03 sty 2013, 14:33
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Tarnów

Nieprzeczytany post

swbarbara pisze:Aldonka, ale te aplikacje służą jedynie do pomiaru czasów, wyznaczania tras itp.? To mi niepotrzebne, potrzebuję czegoś (sama nie wiem czego...) co mi powie kiedy zmieniać marsz na bieg. A ja tu nawet zegarka ze stoperem ni mam :ech:
Póki co biegam dla biegania, ale chciałam zacząć plan 6-tygodnowy.
Te programy mają możliwośc ustawienia interwałów.. trzeba pogrzebac.. ale Provitamina podala Ci tez nazwę kolejnego...
Ponadto pokazuja średnią prędkośc w kilometrach i minutach, a jest to fajna sprawa, gdy po miesiącu treningółw przeglądając swoje zmagania, widzisz, jaki duzy postep zrobiłaś..


O Zielona Góra sie ponownie odezwała :)
Darku, a co to za ciastka biegowe ?? Takie, co bezkarnie można jeść?? A przepisow na paczki biegowe nie macie przypadkiem.. tłusty czwartek się zbliża :oczko:
martinitowa
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 22
Rejestracja: 02 lut 2013, 11:21
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Też się zastanawiałam czy liczyć te marsze/biegi, ale doszłam do wniosku, że skupię się na oddechu i będę robić to czego oczekuje ciało. I lekki trucht, byle jak najdłużej + marsz gdy powoli czuję że muszę się ustabilizować+ powtórka. Skoro chodzi o to by dojść do 30 minut biegu ciągłego to chyba nie ma znaczenia jak szybko do tego dojdę, bylebym się nie zniechęciła? W ogóle to mam zapędy by biec jak najszybciej ale szybko wymiękam (na 60m sobie nieźle radzę :hejhej: ) Chyba, że powinnam się w 100% "pokryć" z planem treningowym?
Awatar użytkownika
Aldona
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 151
Rejestracja: 03 sty 2013, 14:33
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Tarnów

Nieprzeczytany post

martinitowa pisze:Też się zastanawiałam czy liczyć te marsze/biegi, ale doszłam do wniosku, że skupię się na oddechu i będę robić to czego oczekuje ciało. I lekki trucht, byle jak najdłużej + marsz gdy powoli czuję że muszę się ustabilizować+ powtórka. Skoro chodzi o to by dojść do 30 minut biegu ciągłego to chyba nie ma znaczenia jak szybko do tego dojdę, bylebym się nie zniechęciła? W ogóle to mam zapędy by biec jak najszybciej ale szybko wymiękam (na 60m sobie nieźle radzę :hejhej: ) Chyba, że powinnam się w 100% "pokryć" z planem treningowym?
Pięknie, sama sobie odpowiedziałaś :)
Dokładnie o to chodzi..
A że każdy z nas jest inny, to ja z kolei lubie wiedziec, że znowu udało mi sie samą siebie pokonać... :oczko:
Ostatnio zmieniony 03 lut 2013, 12:36 przez Aldona, łącznie zmieniany 1 raz.
martinitowa
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 22
Rejestracja: 02 lut 2013, 11:21
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Dla mnie każdy "przytrucht" po marszu jest osiągnięciem, bo naprawdę bieganie na więcej niż 60 m to moja zmora. Mam nadzieję, że się to zmieni :) Dziś znów się wybieram na truchtanko :)
Awatar użytkownika
polcia2000
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 179
Rejestracja: 07 gru 2011, 13:36
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Wilma pisze: polcia2000, ja mam Garmina 210. Kupiony co prawda w promocji ale to i tak wydatek.
No sprzęcik super, poczytałam o nim no i jak pisałaś nie tani. Znalazłam jeszcze taki: tani też nie jest ale fajny :taktak:
http://allegro.pl/garmin-forerunner-fr6 ... 44405.html

U mnie telefon odpada bo nie wyobrażam sobie biegac i trzymć go w ręce albo co chwilę wyciągać, a poza tym postanowiłam że jak będę biegać w terenie to zostawiam tel w domu żeby mnie nikt nie denerwował :oczko:

Dziś zaczynam 5 tydzień 4b/1m czuję że to będzie wyzwanie :taktak: mam nadzieję że sobie poradze :oczko:
"Nawet najdłuższa podróż zaczyna się od jednego kroku"
Awatar użytkownika
Aldona
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 151
Rejestracja: 03 sty 2013, 14:33
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Tarnów

Nieprzeczytany post

Polcia, już 4m biegu :orany: Ale to zleciało :)
Dasz radę, oczywiście ze dasz!!
genzos
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 36
Rejestracja: 05 sty 2009, 21:07

Nieprzeczytany post

udalo sie, plan zrealizowany, na spokojnie, konsekwentnie, cierpliwie i z pokora. i nagroda jest, 30 min. biegu bez zatrzymywania i bez zadyszki:)))) satysfakcja i fajne uczucie ze mozna!

co do wypowiedzi powyzszych o ulatwianie sobie zycia sprzetem... ja biegalam ze smartfonem i aplikacja HIT interval training timer, to bardzo prosta aplikacja, bez zadnych tam facebookow, gps, tylko ustawianie interwalow i gwizdek. oczywiscie telefon mialam w kieszeni a nie w rece, do tego sluchawki i z tego samego telelefonu muzyczka. i nic mi nie przeszkadzal, wrecz przeciwnie.
mysle ze do realizacji tego planu to jest idealne rozwiazanie i co najwazniejsze tanie, bo nic nowego nie trzeba kupowac.
ja do biegania kupilam sobie tydzien temu buty, bo akurat znalazlam bardzo dobra promocje, a wczesniej biegalam w zwyklych najtanszych butach z decatholnu za 15,99 euro.... i szczerze powiedziawszy nie zauwazylam roznicy. mysle ze przy tym planie i tych dystansach inwestycja w dobre buty to przesada. no chyba ze jest jakas fajna promocja i ma sie w planach kontynuowanie biegu.

a czy ktos z was liczyl ile km mniej wiecej pokonuje sie truchtajac 30 minut?

zycze wszystkim powodzenia!!!
Awatar użytkownika
Aldona
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 151
Rejestracja: 03 sty 2013, 14:33
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Tarnów

Nieprzeczytany post

genzos pisze:udalo sie, plan zrealizowany, na spokojnie, konsekwentnie, cierpliwie i z pokora. i nagroda jest, 30 min. biegu bez zatrzymywania i bez zadyszki:)))) satysfakcja i fajne uczucie ze mozna!

co do wypowiedzi powyzszych o ulatwianie sobie zycia sprzetem... ja biegalam ze smartfonem i aplikacja HIT interval training timer, to bardzo prosta aplikacja, bez zadnych tam facebookow, gps, tylko ustawianie interwalow i gwizdek. oczywiscie telefon mialam w kieszeni a nie w rece, do tego sluchawki i z tego samego telelefonu muzyczka. i nic mi nie przeszkadzal, wrecz przeciwnie.
mysle ze do realizacji tego planu to jest idealne rozwiazanie i co najwazniejsze tanie, bo nic nowego nie trzeba kupowac.
ja do biegania kupilam sobie tydzien temu buty, bo akurat znalazlam bardzo dobra promocje, a wczesniej biegalam w zwyklych najtanszych butach z decatholnu za 15,99 euro.... i szczerze powiedziawszy nie zauwazylam roznicy. mysle ze przy tym planie i tych dystansach inwestycja w dobre buty to przesada. no chyba ze jest jakas fajna promocja i ma sie w planach kontynuowanie biegu.

a czy ktos z was liczyl ile km mniej wiecej pokonuje sie truchtajac 30 minut?

zycze wszystkim powodzenia!!!
Brawo genzos :) :) 30 min. uskrzydla :oczko:
Gdy zaczynałam plan Pumy robiłam 3,5-4 km, teraz jednym ciągiem robię 5-5,5.
ODPOWIEDZ