Re: 4 ciaza i bieganie
Moderator: infernal
- DOM
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2101
- Rejestracja: 11 kwie 2008, 07:13
- Życiówka na 10k: 34:27
- Życiówka w maratonie: 2:36:045
- Lokalizacja: Warszawa
To dobrze, że wszystko dobrze
Ja niestety na antybiotyku... Sądzę, że duża wina tu lekarza, który źle mnie leczył na początku (a poszukiwanie dobrego internisty, który wie jak postępować z kobietami w ciąży nie jest łatwe). Z małej infekcji zrobiło się kilka i to dość poważnych. Na szczęście nie zgrażają Kacperkowi, ale teraz ostatnia chwila, żeby na dobre uporać się ze wszystkimi schorzeniami (zaczyna się 3 trymestr). A waga u mnie plus 7 po 6 miesiącach, także znowu będzie książkowe 11-12 kg;) Co dziwne dla mnie - brzuch mam mniejszy niż w pierwszej ciąży (wtedy miałam naprawdę gigantycznego balona;).
Zazdroszczę Ci, że już ciążę masz za sobą. Nie należę do kobiet, które rozkoszują się tym stanem, raczej traktuję to jako okres, który "trzeba" przejść, żeby mieć wreszcie Maluszka przy sobie:)
Ja niestety na antybiotyku... Sądzę, że duża wina tu lekarza, który źle mnie leczył na początku (a poszukiwanie dobrego internisty, który wie jak postępować z kobietami w ciąży nie jest łatwe). Z małej infekcji zrobiło się kilka i to dość poważnych. Na szczęście nie zgrażają Kacperkowi, ale teraz ostatnia chwila, żeby na dobre uporać się ze wszystkimi schorzeniami (zaczyna się 3 trymestr). A waga u mnie plus 7 po 6 miesiącach, także znowu będzie książkowe 11-12 kg;) Co dziwne dla mnie - brzuch mam mniejszy niż w pierwszej ciąży (wtedy miałam naprawdę gigantycznego balona;).
Zazdroszczę Ci, że już ciążę masz za sobą. Nie należę do kobiet, które rozkoszują się tym stanem, raczej traktuję to jako okres, który "trzeba" przejść, żeby mieć wreszcie Maluszka przy sobie:)
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 522
- Rejestracja: 14 lip 2012, 07:57
- Życiówka na 10k: 38:03
- Życiówka w maratonie: 2:57:35
A u mnie bylo inaczej ja przy pierwszej dlugo nie mialam brzucha a i krotko przed porodem nikt nie myslal ze jestem w tak zawansowanej ciazy.Przy nastepnych brzuch pojawial sie dosc szybko przynajmniej ja go widzialam.Ja bylam chetnie w ciazy i czuje niedosyt tej ostatniej ciazy.Tak chetnie chcialabym Emme miec jeszcze te trzy tygodnie blisko siebie tym bardziej ze wrocila zima i dopoki nie nabierze troche wagi boje sie wychodzic z nia na dwor.Ale tak jak mowie dochodzi do siebie pije bardzo dobrze i jak zrobi sie tylko troche cieplej ruszymy na spacery na dlugie spacery :uuusmiech: :uuusmiech:
Uwazaj na was i wracaj do zdrowia Pozdawiam
Uwazaj na was i wracaj do zdrowia Pozdawiam
- kachita
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 6639
- Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wrocław
1 kg różnicy to czasem mam, jak się porządnie najem
Urocza ta Twoja Emma Zdjęcie z różyczką bardzo ładne!
Urocza ta Twoja Emma Zdjęcie z różyczką bardzo ładne!
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]
[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4291
- Rejestracja: 18 kwie 2010, 21:03
Moja koleżanka będąc w kilkumiesięcznej ciązy miała mniejszy brzuch niż ja po obiedziekachita pisze:1 kg różnicy to czasem mam, jak się porządnie najem
A mała cudna. Nie jestem kobietą, która dziubdziulkuje nad wózkami z małymi dziećmi (co nie znaczy, że ich nie lubię), ale Emma przepiękna
- kapan
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 891
- Rejestracja: 01 paź 2007, 18:24
- Życiówka na 10k: 38:51
- Życiówka w maratonie: 2:59:29
Jest śliczna, dlatego proszę nie pokazuj więcej takich zdjęć bo Ci pozazdroszczę.
- Provitamina
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1070
- Rejestracja: 04 sty 2013, 11:19
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: śląsk
sarenka70 jednym tchem przeczytałam Twój cały blog. Nie mogę wyjść z zachwytu. Czytając Twoje wpisy, przeżywałam każdy biegowy dzień w ciąży razem z Tobą. Na koniec aż się wzruszyłam... Gratulacje
Life is short... running makes it seem longer.
Mój blog
Popiszmy, czyli komentarze do bloga
=========
-----
Moje endo
Mój blog
Popiszmy, czyli komentarze do bloga
=========
-----
Moje endo
- Gryzzelda
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1710
- Rejestracja: 29 cze 2012, 21:31
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kraina Deszczowcow
o, w koncu sie znalazl watek z komentarzami bo juz dawno chcialam napisac a gdzies mi umknal.
GRATULACJE!
niech Mala dobrze sie chowa, a ty wracaj na sciezki w jak najlepszej formie
GRATULACJE!
niech Mala dobrze sie chowa, a ty wracaj na sciezki w jak najlepszej formie