rubin - komentarze

[rubin]

dzięki za troskę, rana nie taka straszna - trochę tylko skóra uszkodzona; dziwne, bo legginsom nic się nie stało;
miałam w domu specjalne nasączane kompresy - właśnie do dezynfekcji; piekło jak cholera, potem jakimś żółtym proszkiem przysypałam, co to po nim ma się w trymiga wygoić;
teraz tylko czekać, aż siniec zejdzie, bo na razie to się pięknie rozwija;
a własciciel pieska był; zdziwiony że zabawa z jego pupilem nie bardzo mi się podobała; nie mogłam kroku zrobić, bo co ruszałam to młody amstaff /bez smyczy !!!, z fest kagańcem, ale bez smyczy/ skakał na mnie; gość niemógł sobie z nim poradzić ...

[hotmas]

Wyszło więc przyjemne z pożytecznym. Trening i dobry uczynek zaliczony

[siena_driver]

Zuch dziewczyna z dobrym sercem!

[concordia]

noo serducho to na pewno na swoim miejscu masz, dobra kobieto!
Ja dzis robie trening- niedlugie wybieganie, do tego jeszcze jutro tempoweczka, a w pt odpoczynek przed Forst.
Po niedzielnym kuligu nawala mi kolano mega mocno, ale czuje, ze jest juz lepiej, wiec moge dzis pognac.
Bardzo mi sie podobaja te Twoje treningi ostatnio, sa takie urozmaicone

[rubin]

Ja dzis robie trening- niedlugie wybieganie, do tego jeszcze jutro tempoweczka, a w pt odpoczynek przed Forst.
Po niedzielnym kuligu nawala mi kolano mega mocno, ale czuje, ze jest juz lepiej, wiec moge dzis pognac.

Patrycja, z bolącym kolanem chcesz lecieć i to na kilka dni przed zawodami? weź no dziś daj spokój, bo to może się źle skończyć, a na pewno nie pomoże w sobotnim ściganiu ...,

[concordia]

dałam, dałam. Jutro tylko jakieś przebieżki zrobię. Trudno. Jak się nie ma, co się lubi...

[cichy70]

Trudno. Jak się nie ma, co się lubi...

będzie dobrze, ja dziś też pauzuję

[rubin]

o kurcze, myślałam, że Cię wilcy do lasu wciągnęli

[cichy70]

o kurcze, myślałam, że Cię wilcy do lasu wciągnęli

Niedoczekanie Twoje
walczę z komputerem, tzn już kończę - porządki były gruntowne

[Kanas78]

Jak tak dalej pójdzie, to zostaniesz mistrzem trasy biegu, w którym jeszcze nie wystartowałaś, skoro tak często po niej śmigasz
Kuj kuj żelazo, a wykujesz swoje!

[cichy70]

dwie pętle, czyli 2 x po 3 podbiegi jakoś dałam radę, i nawet nie chciało mi się płakać

jeszcze wszystko przed Tobą

[Provitamina]

Jestem bardzo ciekawa tej trasy Myślę, ze wkrótce wybiorę się do Częstochowy z ciekawości. Dziwne, ale ten V Bieg śni mi się ostatnio w nocy. Chyba za dużo o nim myślę. Będę śledzić Twoje zmagania na bieżąco. Pozdrawiam!

[concordia]

wiesz, naprawdę, jeśli tak często będziesz przecinać trasę VBC, to staniesz się mistrzynią trasy i ten bieg to będzie już tylko formalność
Naprawdę fajnie te treningi Ci idą ostatnio, widać że jest progres
Te podbiegi muszą robić dobrze Twoim nogom

[concordia]

Dzięki za piwo- rozumiem, że wypite m.in. za moje zdrówko Ja już też opitoliłam Redd's Cranberry, a co, nie będę sobie żałowac :uuusmiech: A teraz zielona herbatka i nadrabianie forumowych zaległości :uuusmiech:

[cichy70]

Dzięki za piwo- rozumiem, że wypite m.in. za moje zdrówko

no ba przecież, nie za moje
aczkolwiek-

nie wiem na co pomaga krioterapia wycelowana w płuca, ale mam nadzieję, że pomoże; tym bardziej, że po drodze wstąpiłam do biedronki i kupiłam sobie piwo, którego całe pół już wypiłam za zdrowie dzisiejszych zawodników

żeś Panna poszalała dzisiaj - szczególnie z tym piwem z biedronki
ale nie martw się, może przeżyjesz po nim
z naciskiem na- morze
w nagrodę letni domek na prerii :