Trening:
12,4km - cross
tempo: 5:12/km (było odrobinę wolniej bo garmin pierwszy km policzył 3:30/km)
Wreszcie mogłem pobiegać, dopiero gdy trzeba zrobić wymuszoną przerwę można zauważyć jak bardzo jest się uzależnionym od ruchu, w domu robiłem przez te dni sporo ćwiczeń na nogi, stabilizujące, pompki, brzuszki, ale mimo wszystko bieganie to bieganie

Dziś podczas treningu czułem dużo świeżości, mam nadzieję, że taka przerwa tylko mi pomoże

Podsumowanie tygodnia:
2 treningi - 22,4km