Kachita - komentarze.

Komentarze do blogów treningowych, komentujcie w tym dziale w nie w blogach

Moderator: infernal

Awatar użytkownika
cichy70
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4244
Rejestracja: 20 cze 2001, 10:59
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: zewszont.

Nieprzeczytany post

ja po niemiecku to tylko isz habe grubą babę i ich geje w pireneje - więc na szczęście nie jestem wstanie pojąc jak się ze mnie nabijasz :)
niemniej proponuję :)
PKO
Awatar użytkownika
już tu byłam
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 692
Rejestracja: 04 sty 2012, 17:01
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań

Nieprzeczytany post

Kaczitka, weszłam tu ja po wielkiej przerwie, 'paczę' a kaczita kontuzjowana! Zmartwiłam się, ale Kobieto, jak Ty pięknie walczysz. Już byłaś szurać! No może i dużo przed Tobą, ale nie wiem czy myślałabym o tym jak o powrocie do formy. Ty jesteś ciągle w temacie, tak czy inaczej. To jest ciągłość, bigger picture. Po prostu kachitka podziwiam i już. Kciuki ściskam potężnie!
I may not be there yet, but I'm closer than I was yesterday.
nie piszę, ale biegam ;)
Awatar użytkownika
zoltar7
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5288
Rejestracja: 12 wrz 2010, 11:13
Życiówka na 10k: żenująca
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

już tu byłam pisze:Kaczitka, Kobieto, jak Ty pięknie walczysz.
To ty nie wiedziałaś, że Kaczicie dali na drugie imię Victoria :spoczko:
Temu się darzy, kto dobrze waży.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
Awatar użytkownika
już tu byłam
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 692
Rejestracja: 04 sty 2012, 17:01
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań

Nieprzeczytany post

zoltar7 pisze:
już tu byłam pisze:Kaczitka, Kobieto, jak Ty pięknie walczysz.
To ty nie wiedziałaś, że Kaczicie dali na drugie imię Victoria :spoczko:
już zatem wiem i się nie dziwuję :)
I may not be there yet, but I'm closer than I was yesterday.
nie piszę, ale biegam ;)
Awatar użytkownika
kachita
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 6639
Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

zoltar7 pisze:To ty nie wiedziałaś, że Kaczicie dali na drugie imię Victoria :spoczko:
Raczej Uparty Osioł :bum:

Ale tak mnie tymi pochwałami zmotywowaliście, że aż se walnęłam pół godzinki ćwiczeń siłowych :hahaha:
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]

[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
Awatar użytkownika
concordia
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 821
Rejestracja: 05 gru 2012, 11:27
Życiówka na 10k: 1h 3min
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Zielona Góra

Nieprzeczytany post

zdrówka, zdrówka, zdrówka! Cieszę się, że jest dużo lepiej i szurasz sobie powoli :usmiech:
Będzie dobrze!
Awatar użytkownika
zoltar7
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5288
Rejestracja: 12 wrz 2010, 11:13
Życiówka na 10k: żenująca
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

kachita pisze:
zoltar7 pisze:To ty nie wiedziałaś, że Kaczicie dali na drugie imię Victoria :spoczko:
Raczej Uparty Osioł :bum:
Też ładnie :ojoj:

Obrazek
Temu się darzy, kto dobrze waży.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
Aniad1312
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4291
Rejestracja: 18 kwie 2010, 21:03

Nieprzeczytany post

Kachita, jest upór, będzie moc :) mam nadzieję, że tym wrześnio-truchtaniem sobie nie zaszkodziłaś... :echech:
Awatar użytkownika
kachita
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 6639
Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

Aniad1312 pisze:mam nadzieję, że tym wrześnio-truchtaniem sobie nie zaszkodziłaś... :echech:
Nie, jest OK :) Zresztą sama widziałaś, w jakim tempie poruszałam się po bieżni... No i przydało mi się to jako takie pewne przełamanie, bo jednak miałam lekkie obawy przed bieganiem - a to że kostka niestabilna*, że znowu się wykręci, że będę się bała wylądować na tej chorej nodze, takie tam. Bieżnia była idealna na początek, a we Wro nie mam dostępu do żadnej. No i pamiętaj o moim celu nr 7! :spoczko:

* pan fizjo oficjalnie stwierdził, że nie ma żadnej niestabilności :)
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]

[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
Aniad1312
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4291
Rejestracja: 18 kwie 2010, 21:03

Nieprzeczytany post

A czy pan fizjo to Cię tak ujmuje swoją fachowością,czy też niezaprzeczalnym urokiem osobistym? ;)
Awatar użytkownika
kachita
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 6639
Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

Zastanawiałam się nad tym :hej: Co było pierwsze, jajko czy kura? Czy jego urok osobisty wynika z tego, że robi mi dobrze (jakby to nie brzmiało ;) ), czy może efekt halo wpływa na moje postrzeganie jego kompetencji? Trudny temat :hahaha:
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]

[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
Awatar użytkownika
rubin
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4232
Rejestracja: 24 sie 2012, 12:01
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

kachita pisze:Zastanawiałam się nad tym :hej: Co było pierwsze, jajko czy kura? Czy jego urok osobisty wynika z tego, że robi mi dobrze (jakby to nie brzmiało ;) ), czy może efekt halo wpływa na moje postrzeganie jego kompetencji? Trudny temat :hahaha:
Kachita, jedno i drugie zapewne; a wzajemne sprzężenie kompetencji i "halo" potęguje jeszcze efekt leczniczy :ble:
Awatar użytkownika
wolf1971
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1815
Rejestracja: 18 sty 2011, 09:43
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Piastów>Łódź>Płońsk

Nieprzeczytany post

Zapytam tu: Forerunner 610 HRM Multicolour czy klasyczny czarny?
Awatar użytkownika
zoltar7
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5288
Rejestracja: 12 wrz 2010, 11:13
Życiówka na 10k: żenująca
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Musi być Multikolor, co prawda na białym pasku będzie widać szybciej ślady używania, ale Kaczita zwana "Waleczną"... wróć... zwana "Upartą"... dba o sprzęt (bo niektóre ludzie to :wrr: ) więc tego... :nowiesz:
No i tylko Multikolor... jest taki śliczny :jatylko:

Obrazek

Dobry wybór Kaczita, no może nie najtańszy, ale dobry*

Ponadto Garminy są na tyle intuicyjne na ile się da... i powiem jak w piosence: "Nie ukrywam, sprawia to przyjemność" :hej:
...nawet mój podobno prosty pulsometr Suunto Quest jest przy nich nieskończoną zagadką...
Dużą jak dla mnie zaletą Garminów, jest też to, że dane można ściągać z zegarka bez problemów na kompa, bez jakiegoś idiotycznego logowania się do Internetowych portali.
A alarm wibracyjny przyda się jak będziesz robiła w zimie interwały :oczko:
Ja mam Garmina 205 i nie zamierzam zmieniać, bo jestem z niego bardzo zadowolony. Lubię to.
Suunto zaś kupiłem, aby po cywilnemu lansować się na dzielni na tego... no... sportowca :spoczko:

*-dżizus ileż to można by kupić na przecenie do mojej kolekcji par butów za te kilkanaście set złotych? :lalala: :hahaha:
Temu się darzy, kto dobrze waży.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
Awatar użytkownika
kachita
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 6639
Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

No co wy, dopłacać dwie stówki za jakiś tam kolor? I to do tego biały? Nie lubię białego. Dlatego będzie czarny :) Chociaż Polara kupiłam sobie pomarańczowego (był 5 EUR tańszy :hej: ).
Rany, trzeba będzie się przestawić na inny zegarek. To prawie jak przestawienie się na inną komórkę - inne menu, inne przyciski, inna logika. Dobrze, że jestem "techniczna" ;)
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]

[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ