concordia- komentarze

Komentarze do blogów treningowych, komentujcie w tym dziale w nie w blogach

Moderator: infernal

Awatar użytkownika
concordia
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 821
Rejestracja: 05 gru 2012, 11:27
Życiówka na 10k: 1h 3min
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Zielona Góra

Nieprzeczytany post

jestem, jestem, ale troszkę choruje, jutro cały dzień po lekarzach ganiam, treningi zeszły na drugi plan jak widać- ostatni w piatek :smutek:
A jeszcze sesja się zaczęła, powiem Wam, że jestem tak padnięta że chodzę prawie tyłem.
mam nadzieje, że po niedzieli wszystko wróci do normy!
Buziaki
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
rubin
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4232
Rejestracja: 24 sie 2012, 12:01
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

concordia pisze:jestem, jestem, ale troszkę choruje, jutro cały dzień po lekarzach ganiam, treningi zeszły na drugi plan jak widać- ostatni w piatek :smutek:
A jeszcze sesja się zaczęła, powiem Wam, że jestem tak padnięta że chodzę prawie tyłem.
mam nadzieje, że po niedzieli wszystko wróci do normy!
Buziaki
choróbki współczuję; ja miałam dzisiaj katar, całe 2 godziny; ale u mnie to tak zawsze :usmiech:
sesja, współczuję;
Ostatnio zmieniony 09 sty 2013, 14:48 przez rubin, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Matthias
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 363
Rejestracja: 24 lis 2012, 15:03
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań

Nieprzeczytany post

concordia pisze:jestem, jestem, ale troszkę choruje, jutro cały dzień po lekarzach ganiam, treningi zeszły na drugi plan jak widać- ostatni w piatek :smutek:
A jeszcze sesja się zaczęła, powiem Wam, że jestem tak padnięta że chodzę prawie tyłem.
mam nadzieje, że po niedzieli wszystko wróci do normy!
Buziaki
No to kuruj się i wracaj do nas w dobrym tempie

Powodzenia na sesji... :oczko:
ENDOMONDO

FORUMOWY DZIENNIK BIEGOWY

KOMENTARZE

21 km - 01:27:46 (7 kwietnia 2013 r.)
10 km - 00:39:44 (12 maja 2013 r.)
5 km - 00:18:41 (4 stycznia 2014 r.)



"Bądź wytrwały. Kiedy podejmujesz się jakiegoś zadania doprowadź je do końca."
Awatar użytkownika
rubin
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4232
Rejestracja: 24 sie 2012, 12:01
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

się ociągasz z opisaniem biegu na bieżni to nie czekam :bum: ; bardzo ładnie Ci wyszedł :uuusmiech: 5 km po 5:30
najwyraźniej sesja służy :uuusmiech: :spoczko: ; no chyba, że po prostu spieszyłaś się do lubego :oczko:
Awatar użytkownika
concordia
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 821
Rejestracja: 05 gru 2012, 11:27
Życiówka na 10k: 1h 3min
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Zielona Góra

Nieprzeczytany post

Dzięki Wam kochani za wsparcie- już wróciłam :hej:

rubin dzięki :usmiech: Biegłam narastająco no i tak jakoś wyszło, ale do lekkich bieg nie należał :usmiech: Pod koniec tętno było już 180!
Mój luby grał jak ja biegałam, przyszedł do mnie tylko na jakieś 5 min 'popatrzec' :hej:

A jutro biorę udział w happeningu "Policz się z cukrzycą" organizowanym przez WOŚP- tylko 1,2km, ale będą biegły też dzieci no i będzie fajnie, dostanę medal i koszulkę i poznam zielonogórskich biegaczy. Jak dla mnie mega!
Później znów wrócę biegiem z busa do domku 2,5km i wybieganko 10km na bieżni w planach.
Awatar użytkownika
rubin
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4232
Rejestracja: 24 sie 2012, 12:01
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

concordia pisze:hehe, biegałam po stadionie, więc 25kółek namachałam
mnie by pokręciło juz na 5 kółku :hahaha: ; podziwiam silny charakter :uuusmiech:
Awatar użytkownika
Anna NH
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 198
Rejestracja: 25 maja 2009, 16:20
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków - NH

Nieprzeczytany post

Patrząc na ślizgawkę na moich chodnikach z dwojga złego też chyba wybrałabym odśnieżony stadion.
Chociaż 25 kółek - no, cierpliwa jesteś :usmiech:
Fajnie że już śmigasz - dobrze że szybko puściło.
Awatar użytkownika
siena_driver
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2302
Rejestracja: 25 paź 2012, 12:35
Życiówka na 10k: 49:18
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

A jak w ogóle biega się po tartanie? Od 16 lat stopy na tym nie postawiłem, nie pamiętam, jak jest. Czułaś inne sprężynowanie powierzchni, mocniejsze odbicie? Czy z uwagi na śnieg - "wsio ryba" czy tartan czy ulica?
Awatar użytkownika
strasb
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4779
Rejestracja: 01 sie 2010, 11:25
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Lozanna

Nieprzeczytany post

Ja też podziwiam, przy bieganiu po pętlach jest tyle czasu, by wymyślić wymówkę, by tej następnej nie pobiec.;)
asmo71
Wyga
Wyga
Posty: 108
Rejestracja: 13 sty 2013, 22:09
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: łorsoł

Nieprzeczytany post

łooo matko 25 kółek, w głowie mi się na samą myśl kręci... brawo :usmiech:

bieżnia to jest opcja - u moich dzieci w szkole jest bieżnia odśnieżana regularnie, bo mają tam treningi codziennie, ino tylko ona ma 300 metrów, więc jeszcze bardziej mnie pokręci :lalala:
Awatar użytkownika
kachita
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 6639
Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

Concordia, to w przyszłym roku przyjeżdżaj na sztafetę do Wrześni :) Też jest bieganie na stadionie i też dużo kółek ;)
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]

[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
Awatar użytkownika
concordia
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 821
Rejestracja: 05 gru 2012, 11:27
Życiówka na 10k: 1h 3min
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Zielona Góra

Nieprzeczytany post

rubin pisze:
concordia pisze:hehe, biegałam po stadionie, więc 25kółek namachałam
mnie by pokręciło juz na 5 kółku :hahaha: ; podziwiam silny charakter :uuusmiech:
oj nie pokręciłoby, gdybyś była przez kilka dni na "detoksie biegowym" :hej: Ja byłam tak uradowana, że moge pohasać, że żadne kółka nie były mi straszne :hej:
Anna NH pisze:Patrząc na ślizgawkę na moich chodnikach z dwojga złego też chyba wybrałabym odśnieżony stadion.
Chociaż 25 kółek - no, cierpliwa jesteś :usmiech:
Fajnie że już śmigasz - dobrze że szybko puściło.
stadion odśnieżony, ale w niektórych miejscach był lodzik- można było ostro polecieć :hejhej: Co mnie, o dziwo rozśmieszało :bum:
grim80 pisze:A jak w ogóle biega się po tartanie? Od 16 lat stopy na tym nie postawiłem, nie pamiętam, jak jest. Czułaś inne sprężynowanie powierzchni, mocniejsze odbicie? Czy z uwagi na śnieg - "wsio ryba" czy tartan czy ulica?
Wiesz co, z uwagi na śnieg "wsio ryba". Naprawdę, biegło się w porządku- tak jak po chodnikach w standardowo miejskich warunkach :usmiech:
Ale dla mnie tartan nie jest taki zły, raz robiłam na nim tempówkę, ten mój pierwszy trening, kiedy stwierdziłeś że kokietuję :hejhej: Nic nie było stawom, nic nie bolało. Złego diabli nie biorą :bum:
strasb pisze:Ja też podziwiam, przy bieganiu po pętlach jest tyle czasu, by wymyślić wymówkę, by tej następnej nie pobiec.;)
Jak się jest tak spragnionym biegania jak ja byłam wczoraj, to nic nie stanowi problemu, naprawdę :hejhej:
Ale przyznaje, że biegałam z muzą :usmiech:
kachita pisze:Concordia, to w przyszłym roku przyjeżdżaj na sztafetę do Wrześni :) Też jest bieganie na stadionie i też dużo kółek ;)
kto wie :hejhej: Tylko wiesz, ja teraz po Tobie przejmuję powoli miano Pani kontuzjującej się, musze uważać dosłownie jak stopy stawiam :spoko: Kaleka się ze mnie robi po prostu :hahaha:

Asmo ja mam w domu taką bieżnię mechaniczną, ale nie lubię na niej biegać, to kara dla mnie. No ale dziś ją muszę przeprosić, bo pola u mnie ostro zaśnieżone. Jutro chyba też będe musiała ją pomęczyć :hejhej:

Aniu ja mam nadzieję, że Twoja kontuzja też szybko odpuści!

Z racji, że dorwałam rozpiskę biegów w lubuskim w tym roku, lekko zmodyfikowałam moją rozpiskę odnośnie zawodów. Mam nadzieję, że będzie ok! :usmiech:
Awatar użytkownika
cichy70
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4205
Rejestracja: 20 cze 2001, 10:59
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: zewszont.

Nieprzeczytany post

toś miała przeboje na treningu :)
Awatar użytkownika
toa
Wyga
Wyga
Posty: 121
Rejestracja: 16 gru 2012, 20:55
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Aleksandrów Łódzki

Nieprzeczytany post

Ale masz przeciwności - współczuję. Mam nadzieję, że z kostką już będzie ok - ale lepiej chwilowo odpuścić niż przedobrzyć.

Powodzenia w treningu z pulsometrem. A tak z ciekawości OWB1 to jaki puls dla Ciebie ?
Awatar użytkownika
concordia
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 821
Rejestracja: 05 gru 2012, 11:27
Życiówka na 10k: 1h 3min
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Zielona Góra

Nieprzeczytany post

cichy no co sie nerwow wczoraj najadlam, to moje :tonieja: Ale jest ok na razie :usmiech:

toa owb1 biegam w przedziale 75-82%, czyli 149-163 :usmiech:
Ale to dla hr max liczonego wg wzoru, jak się zrobi cieplej i snieg zniknie to zrobie test :usmiech:
ODPOWIEDZ