ZACZYNAM ....z niczym;)

Dziewczyny - to nasze miejsce.

Moderator: beata

Awatar użytkownika
Aldona
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 151
Rejestracja: 03 sty 2013, 14:33
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Tarnów

Nieprzeczytany post

Dziewczyny, wracajcie do zdrowia i formy!!
Ja dzis zaliczyłam pierwsze bieganie po śniegu i o dziwo, wykręciłam najlepszy czas ze wszystkuich moich treningów :jatylko:
Ale myślę, że jest to efekt jednego dni aodpoczynku, jaki wczoraj w koncu mogłam sobie zrobić.
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
franklina
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1395
Rejestracja: 09 gru 2012, 21:57
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: planowana na 2015 r!

Nieprzeczytany post

cava dzieki za rady.Ale bananem mnie zdziwiłas :orany: sama lekarka kazała mi jesc banany ze wzgledu na biegunkę...hmmm...no jest lepiej i w zasadzie mogłabym dac spokój tym bananom ale-LUBIE :hej:

narazie wciaz odkładam antybiotyk bo widze poprawe i nawet mi sie wszystko juz elegancko odrywa :ble:

z tym nałykaniem sie powietrza to mozliwe bo ja nienawidze czuc tej mokrej ,zachuchanej chusty na ustach :wrr: pare razy ja wkładalam bo było naprawde zimno ale głównie omijałam kontaktu z nią :hejhej: no to mam co chcialam?

lezymy.Ja i Mały.Duzy sie nami opiekuje i jest fajnie .Nie musze bynajmniej gotowac;P
Buziaki dla Was
Obrazek
Awatar użytkownika
cava
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1701
Rejestracja: 10 gru 2012, 12:13
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

franklina pisze:cava dzieki za rady.Ale bananem mnie zdziwiłas :orany: sama lekarka kazała mi jesc banany ze wzgledu na biegunkę...hmmm...no jest lepiej i w zasadzie mogłabym dac spokój tym bananom ale-LUBIE :hej:

Jak lubisz to trudno :oczko: - ale dłużej będziesz kaszlać na mokro przez nie.

Lekarzy pierwszego kontaktu zasadniczo powinno się wystrzeliwać w kosmos jak tylko zaczynają dawać rady żywieniowe.
Co banan na biegunkę? Marchwiankę lepiej sobie ugotować- tak samo łatwostrawna i odżywcza a na dodatek "korkuje".
Awatar użytkownika
Anja.
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 296
Rejestracja: 07 gru 2011, 15:10
Życiówka na 10k: 1'02'46
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Żoliborz

Nieprzeczytany post

Franklina, zdrowiej!

Na zawalone gardło dobre jest ACC (czy jakoś podobnie) - cos co rozrzedza wydzielinę przez co łatwiej i szybciej się odksztusza.
A na przyszłość : jak Cię zaczyna drapać w gardle to;
a) albo wygrzać i wypocić się porządnie (np gorąca kąpiel i hop do łóżka; albo szklanki grzańca z imbirem, cynamonem i gożdzikami i też hop do łóżka wypocić się)
b) względnie piskać w gardło Tantum Verde / Hascosept - to zabija zarazki zanim się rozprzestrzenią dalej (działa na samym począku infekcji)

działa też na mnie rozbieganie - dokładnie na tej samej zasadzie że się człowiek podczas biegu rozgrzeje, to pomaga organizmowi zwalczyć początki infekcji - zupełnie jak lekki stan podgorączkowy (ludzie zapomnieli ze gorączka jest objawem obronnym organizmu sa nie chorobą samą w sobie - byle nie za duża!).

Ja nie choruję od 2 lat (odkąd zaczelam biegać)

Jak już cię rozłożyło to pozamiatane, trzeba odleżeć swoje w łóżku :)

Tymczasem ja odstawilam wczoraj ketonal, staw już nie łupie, na sobotę planuję lekki rozruch :)
Awatar użytkownika
franklina
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1395
Rejestracja: 09 gru 2012, 21:57
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: planowana na 2015 r!

Nieprzeczytany post

ja nadal bez antybiotyku ale od kaszlu juz mnie bolą mięsnie brzucha :jatylko: to lepsze niz chodakowska :hahaha:
jeszcze jutro leżę ale w piatek ide na połowe trasy-bo mam niewyróbę :hej:

wogóle jaka paranoja-siedzimy w poczekalni i Mały przynosi mi ulotkę która leżala na stoliczku.A tam mniej-więcej: antybiotyki to ostatecznosć,stosuj je jak najrzadziej,antybiotyki nie pomagaja w chorobach t.j grypa,górne drogi oddechowe...itd,itp Jakis taki program Ministerstwa Zdrowia.No niewazne.Wchodze z Małym do gabinetu,ledwo co zajrzala mu w dziÓb ,odrazu antybiotyk.Ze mną to samo :lalala: no żal.pl :ble:

pozdrówka i piszcie bo wariuje z nudów w domu :hej: a tak przynajmniej mam co czytac :taktak:
Obrazek
Awatar użytkownika
Anja.
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 296
Rejestracja: 07 gru 2011, 15:10
Życiówka na 10k: 1'02'46
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Żoliborz

Nieprzeczytany post

no wiesz, lekarz niby powinien wiedzieć lepiej, ale tak bywa że niektórym to zwisa i od góry do dołu wszystkim przepisują to samo....... też uważam ze antybiotyk tylko w ostateczności, pozatym przecież antybiotyk daje się na zakażenia bakteryjne, a żeby wiedzieć na jakie bakterie to powinno się zrobić wymaz najpierw.....A grypa to choroba wirusowa, więc w ogóle bez sensu
eh najlepiej to mieć lekarza w rodzinie zeby mieć z kim skonsultować :hejhej:
Awatar użytkownika
franklina
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1395
Rejestracja: 09 gru 2012, 21:57
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: planowana na 2015 r!

Nieprzeczytany post

hehe a tak z nudów poszukałam tej strony

http://www.antybiotyki.edu.pl/

nie żebyście musieli czytać :hej: :hej: :hej: :hej: :hej:


pozdrawiam i sciskam
Obrazek
Ma_tika
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1427
Rejestracja: 29 paź 2012, 22:34
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Nie obarczając całą winą lekarzy, to często jest tak, że ludzie sami domagają się antybiotyków, bo chcą od razu stanąć na nogi.bo praca, bo obowiazki, bo coś tam. Fakt, na wirusy nie działają, ale wszelkie infekcje bakteryjne leczą od ręki, pod warunkiem, że są prawidłowo dobrane. Mój mąż ostatnio choruje jak dziecko, ciągle angina, coś z oskrzelami czy migdałami - tylko antybiotyki go leczą. Mówię wam, chory facet w domu to dopiero hardkor ;-)
Dla przeciwwagi - trafiam na mądrych pediatrów i moja 2,5-letnia córka jeszcze nie brała antybiotyków :)
Obrazek
Awatar użytkownika
franklina
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1395
Rejestracja: 09 gru 2012, 21:57
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: planowana na 2015 r!

Nieprzeczytany post

matika
no to szacunek do lekarzy z którymi styka sie Twoja córeczka.Bo ja juz zmieniałam synkowi kilkakrotnie pediatre i zawsze to samo...takze czesto zostawiam go w domu i robie co w mojej mocy zeby lekarz był ostatecznoscią,tak samo jak antybiotyk.

Kaszel mi sie nasilił wiec chyba z mojego weekendowego truchtania nici :ech:
Obrazek
Awatar użytkownika
cava
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1701
Rejestracja: 10 gru 2012, 12:13
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

franklina pisze: Kaszel mi sie nasilił wiec chyba z mojego weekendowego truchtania nici :ech:

Trudno, nie przejmuj się. Czasami po prostu trzeba sobie odpuścić kilka dni żeby choróbsko nie trwało potem 2 miesiące.


U nas atak przepięknej zimy- śnieg wali od wczoraj, cały czas trzymam kciuki za temperaturę chociaż -1 st bo w radiu zapowiadają + 1.
Żeby to nie zaczęło topnieć na weekend, tylko żeby tej zimy chociaż w sobotę i niedzielę pozaznawać.

Nogi mnie przestały boleć akurat bo zrobiłam znów 3 dni wolnego od biegania to bym sobie pobiegała po śniegu, a we wtorek mam wizytę u fizjoterapeutki - jednak sama nie daję rady opanować bólu ścięgien do takiego stopnia żeby nie zaczynały boleć podczas biegu :wrr: jak mnie to wnerwia to nie da się opisać. :wrrwrr:


BTW- jak się zapisuje na biegi?
Próbowałam się zapisać na bieg 11 listopada - bo sobie obiecałam że to pobiegnę- ale ... nie umiem :hahaha: a trochę mnie wypłoszyła wcześniejsza dyskusja że trzeba dużo wcześniej bo potem brak miejsc.

Bardzo mnie to zdziwiło- dlaczego są ograniczone miejsca? Co komu zależy że więcej ludzi pobiegnie?
Awatar użytkownika
Aldona
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 151
Rejestracja: 03 sty 2013, 14:33
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Tarnów

Nieprzeczytany post

Mam ochotę zapisać się na mini Cracovia Maraton.. ilość miejsc nieograniczona :)
http://www.mmkrakow.pl/436461/2013/1/8/ ... gory=sport
Awatar użytkownika
Paweł100
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 183
Rejestracja: 28 gru 2012, 14:37
Życiówka na 10k: 49:42
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

cava pisze: BTW- jak się zapisuje na biegi?
Próbowałam się zapisać na bieg 11 listopada - bo sobie obiecałam że to pobiegnę- ale ... nie umiem :hahaha: a trochę mnie wypłoszyła wcześniejsza dyskusja że trzeba dużo wcześniej bo potem brak miejsc.
Bardzo mnie to zdziwiło- dlaczego są ograniczone miejsca? Co komu zależy że więcej ludzi pobiegnie?
Jeśli chodzi ci o Bieg Niepodległości w Warszawie, to w zeszłym roku zapisy wystartowały dopiero we wrześniu lub październiku. Trzeba być czujnym i czekać.
Dlaczego ograniczone miejsca? Organizator musi zapewnić opiekę medyczną, zabezpieczenie imprezy i dziesiątki innych rzeczy. Przy bardzo dużej liczbie uczestników nie jest to takie proste. No i najważniejsza sprawa - pojemność ulic. Na zeszłorocznym Biegnij Warszawo można się było poczuć jak sardynka w puszce. Przy braku limitów zrobiłby się zwykły korek i tyle byłoby z biegania - tego niestety nie da się przeskoczyć.
Awatar użytkownika
Wilma
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 562
Rejestracja: 21 maja 2009, 09:20
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Łódź

Nieprzeczytany post

Aldona, ja bym się zapisała. Dobiegniesz czy dojdziesz, na pewno dotrzesz na metę :) Szkoda, że u nas takich imprez nie ma.
o
Awatar użytkownika
Aldona
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 151
Rejestracja: 03 sty 2013, 14:33
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Tarnów

Nieprzeczytany post

Wilma pisze:Aldona, ja bym się zapisała. Dobiegniesz czy dojdziesz, na pewno dotrzesz na metę :) Szkoda, że u nas takich imprez nie ma.
Dojść nie mogę absolutnie ;) tylko dobiec i to w określonym czasie.. coś za ambitna się robię ;) dziś na sport trackera się wkurzyłam, bo złapał sygnał z nawigacji dopiero po kilometrze mojego treningu, a ze licznik czasu już biegł, to wszystkie dane mam zakłamane :wrrwrr:
Awatar użytkownika
cava
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1701
Rejestracja: 10 gru 2012, 12:13
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Paweł100 pisze: Jeśli chodzi ci o Bieg Niepodległości w Warszawie, to w zeszłym roku zapisy wystartowały dopiero we wrześniu lub październiku. Trzeba być czujnym i czekać.
Dlaczego ograniczone miejsca? Organizator musi zapewnić opiekę medyczną, zabezpieczenie imprezy i dziesiątki innych rzeczy. Przy bardzo dużej liczbie uczestników nie jest to takie proste. No i najważniejsza sprawa - pojemność ulic. Na zeszłorocznym Biegnij Warszawo można się było poczuć jak sardynka w puszce. Przy braku limitów zrobiłby się zwykły korek i tyle byłoby z biegania - tego niestety nie da się przeskoczyć.

Niepodległości ale nie w Warszawie.
A tak dokładniej jeszcze?
Jest jakiś specjalny portal , strona na której są spisy biegów w danym regionie i zapisy?

Chciałabym mieć jakieś pojęcie, jak sprawdzać co w rejonie jest organizowane w ogóle- bo nie mam na razie pojęcia, żeby w miarę możliwości mieć chociaż szanse sobie "planować planowanie".
ODPOWIEDZ